Piątek
03.03.2006
nr 062 (0215 )
ISSN 1734-6827
Humor
nadesłał: Wrobel
"księża"
Spotykają się dwaj księża
- O co ja widzę księżę proboszczu, nowe buty - to zamszowe?
- Nie za swoje!
Psy myśliwskie
 terror terier
 Kursy psow mysliwsk...
 zagroda po Swensku
 Sztyczna - niby nor...
 gdzie mogę kupić uł...
 Championy 2006 - Le...
 Jamniki...
Dyskusje problemowe
 przyjęcie do koła
 Ewidencja druków
 Obowiązuje od 1.05.2006...
 Ratunku - psy!!
 Pytanie do Kol.Piotra
 nęciska cd
 Usinięcie z listy człon...
Przegląd artykułów z poprzedniego tygodnia20.02.2006 - 26.02.2006
Redaktorzy pisząPiątek 24.02.2006
Jak zaliczyć staż bez zgody zarządu koła autor: Piotr Gawlicki
Wydawało mi się, że interpretacje prawne radców zatrudnionych w ZG PZŁ weszły już na wyżyny nonsensu, o czym pisałem w wydaniu 144 dziennika "Łowiecki", a tu otrzymujemy nowy przykład, jeszcze bardziej "wyrafinowanej" interpretacji. Mówi ona ni mnie ni więcej, tylko tyle, że po upływie roku od rozpoczęcia stażu kandydackiego w kole łowieckim, zainteresowany nie musi otrzymać pozytywnej decyzji zarządu koła o ukończeniu stażu, tylko wystarczy, żeby dowolne dwie osoby z zarządu podpisały zainteresowanemu zaświadczenie i może już rozpoczynać kurs oraz zdawać egzamin łowiecki na myśliwego. Nieprawdopodobne, ale prawdziwe! Przyjrzyjmy się jak powstała taka interpretacja.

W opisie posługiwać się będę nazwami i nazwiskami zmyślonymi, bo prawdziwe nie mają znaczenia dla przedstawienia całości sprawy, która mogła powstać w każdym kole w Polsce. W tym kole, które nazwiemy KŁ Kangur, kadencja zarządu upływała 10 kwietnia 2005 roku, kiedy to zbierało się sprawozdawczo - wyborcze walne zgromadzenie koła. Ustępujący zarząd zebrał się na swoje ostatnie posiedzenie w dniu 9 marca 2005 r. i podczas tego posiedzenia dwóch członków zarządu, nazwijmy ich Jan Kowalski i Jan Nowak, pełniący odpowiednio funkcje łowczego i skarbnika, chciało wprowadzić pod obrady zarządu sprawę zaliczenia stażu synowi łowczego, na
więcej>>

Moje polowanieCzwartek 23.02.2006
Wariat autor: krogulec
Wariat!!! – powiedziała patrząc jak się pakuję.
Plecak, latarka, grzałka do rąk, termos, dwa noże na zapas, kawałek rzemienia do wiązania, sweter, dwa worki foliowe, folia pęcherzykowa pod tyłek...
Czy ty naprawdę nie wiesz na co pieniędze wyrzucać?!!! – ciągnęła, patrząc jak wsadzam sztucer do futerału... parę kulek dodatkowo - mogą się przydać, naoliwiona szmatka w kiesz...
Rozbijasz tylko auto po tych wertepach! Zobacz jaka mgła się robi... czy rozsądny człowiek jedzie w taką porę do lasu?!!!... nic mnie nie słuchasz!!!
Wolałem milczeć.
Gwizdnąłem w sobie specyficzny spo
więcej>>

OpowiadanieŚroda 22.02.2006
Jeff autor: ANDY

Był irlandzkim terierem z całym bagażem tej rasy. Przywiozłem go od hodowcy, w piekielnie upalny lipcowy dzień, po wielu miesiącach oczekiwania. Miał wypełnić pustkę po swym poprzedniku Bimie – też irlandzkim terierze. Źle znosił podróż, dyszał okropnie, bałem się udaru. Szaleńcza jazda z Katowic do Tarnowa trwała niecałe dwie godziny. Na moment zatrzymałem się w Wieliczce i zimną wodą oblałem zziajaną mordkę i pomarszczony łepek. Zajął cały nasz świat i mieszkanie. Żona go rozpieszczała, co bezczelnie wykorzystywał na każdym kroku. Był oczkiem w głowie Córki, która nie mogła się pogod
więcej>>

OpowiadaniePoniedziałek 20.02.2006
Trzynastka - bis. autor: ANDY
Dzień jeszcze trwa i po transporcie do samochodu mego olbrzyma co zostało wykonane z pomocą konia i maleńkich saneczek, zdecydowano – bierzemy Piecowiska. To taki kawałek puszczy obramowany z jednej strony asfaltową drogą Braciejowa – Południk, a kończący się polami „Przesieki” - zwyczajowo tak nazywanej przez myśliwych. Ogromnie ciekawy to kawałek, zawsze niosący możliwość spotkania z nieznanym i kryjący niespodzianki. Wtedy pełen olbrzymich dębów i buków o pniach trudnych do opasania przez kilku ludzi – obecnie to zbiorowisko patyków zwanych lasem i goliznami..
więcej>>

ARCHIWUM
DZIENNIK
Redaktorzy
   Felietony
   Reportaże
   Wywiady
   Sprawozdania
Opowiadania
   Polowania
   Opowiadania
Listy do redakcji
Humor
PORTAL
Naczelny
Forum
   Problemy
   Hyde Park
   Akcesoria
   Strzelectwo
   Psy
   Kuchnia
Prawo
   Pytania
   Ustawa
   Statut
Strzelectwo
   Amunicja
   Tarcze
   Zawody
   Liga
   Archiwum
   Prawo
   Przystrzelanie
   Ciekawostki
   Szkolenie
   Konkurencje
   Optyka
   Prawidła
   Wawrzyny
Polowania
   Król 2005
   Król 2004
   Król 2003
Imprezy
   Sarnowice '05
   Połczyn 2005
   Wojcieszyce
   Sobótka
   Połczyn 2004
   Glinki
Tradycja
   Zwyczaje
   Sygnały
   Mundur
   Cer. sztandar.
   Filatelistyka
   Falerystyka
Ogłoszenia
   Broń
   Optyka
   Psy
Aukcje
Galeria
Pogoda
Księżyc
Kulinaria
Kynologia
Szukaj
Mapa
Opowiadanie
Kuna autor: ANDY


Śródleśna łąka kryje sporą czatownię. Jest dużo miejsca, prycza, dobrze uszczelnione deski nie przepuszczają wiatru, który tutaj, w odróżnieniu od innych miejsc tej okolicy, rzadko daje się we znaki. Brnę w kopnym śniegu do tego zakątka wlokąc śpiwór i inne klamoty. Cały mokry dochodzę w końcu do czatowni. Mocuję się z kłódką, później z okiennicami, rozkładam śpiwór i przygotowuję broń. Mam z sobą kniejówkę, na której maleńka luneta pozwala na śniegu strzelić do futrzaka. Są tutaj kuny, lis w drodze do wsi może się trafić – choć on nie głupi łazić w takim śniegu i raczej pójdzie górą, ale nigdy nic nie wiadomo. No i czarnuch z tych największych. Ładuję broń, dając w gładką lufę zerówkę. Włażę do śpiwora i zastygam w oczekiwaniu. Dzień się chyli, do rana mam dużo czasu. Mróz się wzmaga, co słychać po trzaskaniu buków. Powoli ciemna łąka zaczyna szarzeć. Wstaje księżyc. Lodowate światło zaczyna wędrować po śniegu. Zasypana łąka zaczyna świecić dziwnym światłem. Jest jasno jak w dzień. Spokojnie można czytać gazetę, wiatr tutaj nie dociera.
więcej>>
Komentarze czytelników
... do zdjęć
07:30 deer.hunter
08:07 borek niepotrzebne to zielone i ten napis. a daliście ogłoszenie, że znaleziono psa ...?
08:10 borek ile ma lat? bo strzelać sportowo można (jeśli się nie mylę) od 16 lat
09:13 ajwa Właśnie wczoraj diabli wzieli mi łańcuch od piły po działalności podobnego buca.Z tym że zrobił to zanim kupiłem ziemię.
DB.
09:17 borek gratulacje, gratulacje.piękny dziczek
DB
09:18 Mortalcombat Widze ze pies typowy na pióro.
09:21 borek zgadzam się z knieja, pokot trzeba robić w łowisku a nie na parkingu. a jak nie mieliście aparaty w łowisku to trzeba zacząć nosić na polowania
więcej>>
Prawo w pytaniach
Pytanie:
Sąd Łowiecki zawiesił w prawach PZŁ 3 członków zarządu oprócz sekretarza. Czy jednoosobowo sekrekatrz koła może podejnować uchwały, być jednoosobowo zarządem koła?
Odpowiedź:
Jeszcze przezd wyrokiem sądu łowieckiego ZO powinien był zawiesić tych 3 członków zarządu w pełnieniu przez nich funkcji i zażądać zwołania NWZ celem odwołania ich z funkcji w zarządzie i powołania nowego zarządu. Jeżeli tego nie zrobił, a teraz tych 3 członków utraciło prawa członka PZŁ, to tym samym utraciło prawa członka koła i funkcje w zarżadzie. Sekretarzowi pozostaje zwołać NWZ z wyborami uzupełniającymi, bo odwoływać zawieszonych członków już nie trzeba i najlepiej, żeby zażądał tego ZO. Jeżeli sekretarz nie zwoła NWZ to może to zrobić ZO, po upływie 14 dni od swojego wniosku o zwołanie NWZ.

Do czasu NWZ sekretarz powinien wykonywać tylko bieżące obo
więcej>>
Dzisiejsze wpisy na forum
www.lowiecki.pl
Nota redakcyjna
Autorzy wszystkich tekstów wpisywanych na strony www.lowiecki.pl i do dziennik.lowiecki.pl wyrażają przez fakt dokonania wpisu zgodę, na publikowanie tych tekstów w dzienniku Łowiecki, przy czym Redakcja zastrzega sobie prawo do skrótów i zmian w tekście. Większe zmiany w materiałach redakcyjnych, opowiadanich i dowcipach przekaże autorom do samodzielnego wykonania.

Dziennik Łowiecki można otrzymywać również w wersji drukowanej poprzez prenumeratę. Warunki prenumeraty do czasu zebrania odpowiedniej liczby prenumeratorów, żeby móc druk wykonywać w drukarni, są następujące:
  • wysyłka 5 razy w tygodniu w dni robocze - opłata 31.00 zł. tygodniowo + VAT;
  • wysyłka 1 raz w tygodniu w poniedziałek - opłata 23.00 zł. tygodniowo + VAT;
  • wysyłka co 4 tygodnie w poniedziałek - opłata 21.50 zł. tygodniowo + VAT.
    Nekrologi od osób fizycznych są bezpłatene. Nekrologi od kół łowieckich i innych osób prawnych podlegają opłacie w kwocie 98,36 zł. + VAT.
  • Myśliwskie akcesoria
     kniejówka frankonia f...
     barska 3-12X50
     Diavari V 3-12X56T* c...
     Heym SR 20
     Docter 8x56
     Niezły "wynalazek"
     Luneta Delta optical
     9.3x62 .300WM
     Sztucer Łoś
     Luneta BRASKA
     Nowe sako
     nowa amunicja
     Jaki kaliber?
     Wybór sztucera
     wkladka..
     Jaką wybrać lunetę
     Polne liski - jaki ka...
     Pradła na skóry
     Rosyjski sztucer łama...
    Nowe zdjęcia w galeriach
    więcej>>
    27-04-05 15:20
    Andrzejo
    26-02-06 16:14
    Jozef Starski
    Hyde Park Corner
     Pora na zrzuty!
     Ciekawy filmik...
     Admin na urlopie
     WITAM
     Smolarnia.
     smutek i zal
     Słonki - jest nadziej...
     DSSR
     Żurawie
     Warszawa i okolice - ...
     gify
     Witam wszystkich
     Paweł został tatą !
     Rekolekcje
     LIZAWKI I DOKARMIANIE
     ALTERNATYWA
    Strzelectwo
     humanitarne strzela...
     Bałwankowcom-połama...
     I ja szukam transpo...
     Browning B25 skeet
     Nowa konkurencja !!!
     Tak sobie oglądałem...
     Akademickie Mistrzo...
    Wydawca i adres redakcji:
    P&H Limited Sp. z o.o.
    Budynek BPBK
    ul. Jana Uphagena 27 lok. 703
    80-237 Gdańsk

    Redaktor naczelny:
    Piotr Gawlicki
    piotr.gawlicki@lowiecki.pl
    Miejsce i data wydania:
    Gdańsk, 03.03.2006
    Numer wydania:
    062 (0215 )
    ISSN 1734-6827
    Przepisy kulinarne

    Brak wpisów w tym wydaniu
    Ogłoszenia
    Brak nowych ogłoszeń w tym wydaniu