Piątek
15.07.2011
nr 196 (2175 )
ISSN 1734-6827

Dyskusje problemowe



Temat: Komu i czemu tak naprawdę służą "odstrzały"?

Autor: Tomek T.  godzina: 08:41
Czasami jest też tak, że "krowy, które dużo muuuczą mało mleka dają". Z rozmów z kolegami wynika, że są koła, które odstrzał traktują jak "rozkaz". Czyli: musisz strzelić 2 dziki w sezonie. Takie coś też niektórym nie pasuje. Jak za mało zwierzyny to też niedobrze - co prawda małe szkody, ale dla niektórych za mało "frajdy" ze strzelania. U nas np. lisów w odstrzale nikomu nie zabraknie :) Można się wykazać. Ale nie muszę mieć odstrzału na dzika czy sarnę, aby poczuć się dobrze w łowisku, pojechać, popatrzeć, objechać nęciska, karmiki, ambony, strzelić lisa. Tak też można. A jeżeli komuś jest za mało to zawsze można pojechać do kolegów, którym wizja wypłaty odszkodowań za szkody w płodach rolnych nie bardzo pasuje i strzelać dziki przy kukurydzy, przy kartofliskach, przy zbożach.