Czwartek
12.07.2012
nr 194 (2538 )
ISSN 1734-6827

Dyskusje problemowe



Temat: KŁ "CYRANKA" w Lęborku

Autor: paradox06  godzina: 08:44
Kolego czaplasiwa, wdałeś się w dyskusję z „pasjonatem” tego forum, który za główny cel (nie wiem, być może w ramach otrzymanego zlecenia) przyjął „utrącanie” wszelakiej dyskusji dotyczącej niegodziwości, przewinień łowieckich i przestępstw, jakie mają miejsce na różnorakich szczeblach władzy i organów PZŁ oraz ogólnie w naszym środowisku myśliwych. Poprzez nadinterpretację faktów, granie na emocjach w sferze tradycji, etyki, pochodzenia szlacheckiego( w sensie monopolu na pojęcie patriotyzmu i tradycji łowieckiej), stwarzaniu pozornych zagrożeń utratą możliwości polowań, wychwalaniem obecnego modelu łowiectwa i innymi chwytami socjotechnicznymi usiłuje zwalczać wszelkie przejawy dyskusji wbrew „obowiązującej i jedynie słusznej linii” władz zrzeszenia poprzez dążenie do: - zmiany kierunku dyskusji; - próby ośmieszania, deprecjonowania tych, co mają odwagę mieć odmienny pogląd; - powoływanie się na swoją nieomylność i jakoby wiedzę specjalistyczną ( jak dotychczas to tylko chwalenie się); - dokonywanie kategoryzacji uczestników na podstawie jednej cechy, głownie, jeśli ma odmienne zdanie, to „anatomiczny”, „hobbista” w podtekście niepełnowartościowy myśliwy itd., itd.. Zgadnij, kto jest autorem tych cytatów: „Gdy sięgam pamięcią wstecz na WZ też podejmowano uchwały niezgodne ze statutem jednak miały one wspólną cechę '' dla dobra wspólnego pasjonatów'' „Dla hobbistów nie wyrosłych z tradycji łowieckiej autorytetem jest regulamin, są zapisy statutu .” „Ale jak administracyjne polowanie władze kół sobie organizują to płaczu na kilka szpalt, a już nie wydanie odstrzału lub wątpliwej jakości uchwała podjęta przez walne - oj to - profesorów nadzwyczajnych, i zwyczajnych - całe watahy uzbrojona w hobbistyczną wiedzę.” „Penisów omijam szerokim kołem i doskonale na tym wychodzę, czego i kolegom życzę.” To tylko niektóre z plejady „złotych myśli”, podającego się za „nieomylnego”, uczestnika wielu dyskusji. Czy ten „jurysta”(?) w świetle powyższych cytatów postępuję zgodnie ze słowami „… obowiązki nie ograniczają się do sumiennego wypełniania zadań wyznaczonych mu w zakresie dozwolonym przepisami prawa. Prawnik winien służyć interesom sprawiedliwości,…”? Dla mnie taka postawa, budzi wątpliwości przed użyciem słowa Kolega myśliwy, obiektywizm, uczciwość, moralność, etyka czy koleżeństwo, bo „polowania administracyjne”, nieuzasadnione nie wydawanie odstrzałów czy niezgodne ze Statutem podjęte uchwały to są poważne przewinienia łowieckie. Fakty, które powinny relegować sprawców takich przewinień z grona myśliwych. Skoro, ktoś próbuje to lekceważyć, minimalizować to jego postawa etyczna, koleżeńskość nie tylko zasługuje na potępienie, ale stawia pod znakiem zapytania czy jest myśliwym czy… .? Kolego czaplasiwa jedyną mądrość, jaką zauważam w jego postach, za godną uwagi, to cytat ostatni. Ze względu na doświadczenie życiowe i myśliwskie Kolegi nie odważę się niczego sugerować, ale te „omijanie szerokim łukiem”, co poniektórych „pasjonatów” z „monopolem na prawdę i nieomylność” jest moim zdaniem nadzwyczaj słuszne. Pozdrawiam, życzę sukcesów w walce o prawdę i niech Bór Darzy.

Autor: Scenthound  godzina: 09:25
Post usunięty administracyjnie. Przyczyna: post o negatywnym wydźwięku personalnym wobec innego uczestnika forum.

Autor: Manek67  godzina: 15:39
Witam -) Rzeknę tylko tyle: kimkolwiek jesteście i cokolwiek macie do powiedzenia!!! NIe czytajcie i nie komentujcie wypowiedzi tego coś co się zwie "Scenthound" !!! Szkoda czasu i nerwów. Może to niektórych zaskoczy i zdziwi, ale proponuję, przeczytać jego pierwszy post u nas..... To chyba wystarczy aby wyrobić sobie zdanie. NIe traćcie czasu.... Wcześniej już to pojął Artur czy Miłosz... nie wierząc mi skorzystajce z ich dośwaidczenia :-) Pozdrawiam DB

Autor: Scenthound  godzina: 17:33
Kto co pojął Miłosz ???..... Proszę ze zrozumieniem i kontekstem o trzepaniu kapucyna , Miłosza znam jak własną kulawkę a on może jedynie podejrzewać z kim ma do czynienia. Wystarczy . Przejrzy własne referencje . Ale nie sądzę by się tu babrał i wystawiał na ''ciepły mocz''. Nie szczuj Manek . Zapraszam do czytania - Kynologia po Polsku

Autor: jeager  godzina: 20:49
Trola nie wolno karmić, on sam zdechnie albo wyniesie się stąd jak wielu innych mu podobnych. Maniek67 ma rację. Ja to już przerabiałem.

Autor: Scenthound  godzina: 22:58
Autor: jeager - odpowiadam. Gdybym był śrutówką odpisałbym - ''sam jesteś troll sam jesteś troll '' a tak wiesz gdzie mi możesz i co . Co do dokarmiania proszę dietę bez cukrową a i jajeczko po wiedeńsku do łózka z małą czarną . Bez skojarzeń z kobietą.

Autor: Artur123  godzina: 23:00
Jeager, nie lubię tego określenia "trol(l)", kogokolwiek chciałbyś tak określić. Niemniej zgadzam się z Tobą, jak i z Mankiem67, co do wszystkich Waszych spostrzeżeń, dotyczących gościa o nicku Scen.... Jest jeszcze drugi tu taki pomyleniec, jakiś Laps...., czy coś w tym rodzaju. Może to nawet jedna i ta sama osoba. W każdym bądź razie (załóżmy) obaj mają, jak się wydaje, jeden tylko cel - "za główny cel (nie wiem, być może w ramach otrzymanego zlecenia) przyjęli „utrącanie” wszelakiej dyskusji dotyczącej niegodziwości, przewinień łowieckich i przestępstw, jakie mają miejsce na różnorakich szczeblach władzy i organów PZŁ oraz ogólnie w naszym środowisku myśliwych". Przyznam się szczerze, że czytałem tylko początkowe ich posty; teraz tylko obserwuję czasem na monitorze "ulatujące" ich wypowiedzi, aby przeczytać inne. (wystarczy mi już to, co przeczytałem do tej pory). Dziwie się tym, którzy wdają się z nimi w jakiekolwiek polemiki. Przecież to kompletnie bez sensu. Bardzo lubię wymianę zdań, z prezentującymi odmienne od moich poglądy (żałuję, że panowie z "Cyranki" milczą), ale z nimi byłaby to totalna strata czasu. Oczywiście, skoro Wam to sprawia jednak przyjemność, nie mam nic przeciwko temu - Wasza wola. Pozdrawiam Was, Panowie, bardzo serdecznie.

Autor: LDormus  godzina: 23:08
Artur123 Bardzo lubię wymianę zdań, z prezentującymi odmienne od moich poglądy (żałuję, że panowie z "Cyranki" milczą), ale z nimi byłaby to totalna strata czasu . To zdecyduj się kwiatuszku chcesz czy nie chcesz tej wymiany zdań z Cyranką?

Autor: Scenthound  godzina: 23:12
Artur 123 - Za Piotra do ataku. (www.youtube.com/watch?v=vAWktuDM8XQ) Na posiedzeniu redakcyjnym wyraźnie spadły notowania bijących pianę . Podjęto decyzje frontalnego ataku .

Autor: Artur123  godzina: 23:23
LDurnusiku Przyznam się szczerze, że czytałem tylko początkowe ich (Scen....a i Laps....a) posty; teraz tylko obserwuję czasem na monitorze "ulatujące" ich (Scen....a i Laps....a) wypowiedzi, aby przeczytać inne (wystarczy mi już to, co przeczytałem do tej pory). Dziwie się tym, którzy wdają się z nimi (ze Scen....m i Laps....m) w jakiekolwiek polemiki. Przecież to kompletnie bez sensu. Bardzo lubię wymianę zdań, z prezentującymi odmienne od moich poglądy (żałuję, że panowie z "Cyranki" milczą), ale z nimi (ze Scen....m i Laps....m) byłaby to totalna strata czasu.