Wtorek
30.08.2005
nr 030 (0030 )
ISSN 1734-6827

Dyskusje problemowe



Temat: Opodatkowani naganiacze  (NOWY TEMAT)

Autor: ZALKA  godzina: 17:22
Witam, Z dniem 1 stycznia 2004 r. na podstawie przepisów ustawy z 12 listopada 2003 r. o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. z 2003 r. nr 202, poz. 1956) zlikwidowano możliwość opodatkowania ryczałtem wypłacanych należności, których wysokość nie przekracza 146 zł. Z tym dniem wypłacane naganiaczom należności, jeżeli obciążają koszty kół łowieckich podlegają opodatkowaniu według zasad ogólnych, to jest po pomniejszeniu ich o koszty uzyskania przychodu w wysokości 20% i obliczeniu podatku w wysokości 19% tak ustalonej podstawy. Koledzy, proszę o Wasze opinie na ten temat. Jak tą sprawę rozwiązujecie w waszych kołach? Ja, jako skarbnik i księgowy koła, obawiam się, że spędzę połowę polowania zbiorowego na wypełnianiu umów o dzieło i rachunków do tych umów dla każdego naganiacza z osobna, nie wspominając już o późniejszych PITach-4 i PITach-8. A wszystko to dla marnych kilku groszy podatku. Cała ta papierologia jest droższa od tych kilku groszy. Dlatego proszę jeszcze raz o napisanie jak z tą sprawą uporaliście się w Waszych kołach. Darzbór

Autor: jurek123  godzina: 17:49
Najprostszą sprawą jest załatwić tak by sprawy nie było.Koledzy indywidualnie płacą nagance ze swoich pieniedzy ,a jak to technicznie ma wyglądać domyśl się sam i po kłopocie.

Autor: Rzecznik Prasowy  godzina: 17:50
A odezwę się na priv- akurat w tym wypadku, małe "szachrajstewko" podatkowe jest b. proste;) pozdrawiam filip

Autor: Krakus  godzina: 19:20
jurek123, Twoja metoda jest O.K. ale tylko do pierwszej wpadki. Poważne problemy się zaczną jeśli zdarzy się jakikolwiek wypadek – choćby naganiacz skręci rękę przy upadku. A jeśli okarze się, że jeden ze strzelonych lisów ma wściekliznę to będziecie mieli przechlapane. Lepiej wydać parę złotych na podatek, znaczki itd. oraz stracić kilka godzin na wypełnianie formularzy niż włóczyć się po urzędach. Lepiej wystąpić do US o zgodę na wysyłanie PIT’ów 2 x w roku. Od początku sezonu do Nowego Roku i drugi za końcówkę sezonu. darzbór!

Autor: ala  godzina: 19:31
W naszym kole rozwiązujemy ten problem w sposób prosty ..........ale może nie zgodny z przepisami skarbowymi i innymi. Myśliwi biorący udział w zbiorówce składają się po 2-5 zł. (zależy od ilości myśliwych ) dla naganiaczy i po zakończeniu polowania suma ta zostaje wypłacona nagance do podziału. Zazwyczaj jest to ok. 20-30 zł. na osobę. Prowadzący polowanie jednak zawsze wypełnia imienną listę uczestników polowania i naganki. DB Ala

Autor: Dolny Wiatr  godzina: 19:39
Ten temat był wałkowany jesienią ubiegłego roku. Skutek był taki że nie znaleziono legalnego sposobu wynagradzania naganki, bez umów zlecenia, opłacania ZUS-u, wyrabiania NIP-u, zawiadamiania Urzędu Pracu i płaceniu do US. Alu to u Was tłum myśliwych lub 2-3 naganiaczy na zbiorówkach bywa. U nas wychodzi ponad 10 na głowę myśliwego. Pozdrawiam.

Autor: ala  godzina: 19:50
ad Dolny ... Na zbiorówce jest zazwyczaj 2-3 naganiaczy i ok.15 myśliwych. Tylko w Huberta polujemy na dwie grupy .ale wtedy nie płacimy naganiaczom .bo są zaproszeni do wspólnego stołu.

Autor: jurek123  godzina: 21:08
Ad Krakus Lista naganiaczy jest sporządzana ,a więc są oni ubezpieczeni tak jak mysliwi ,natomiast finansują myśliwi .Jest to zazwyczaj 40do 50zł.Od czego ja jako myśliwy mam zapłacić podatek .,od darowizny.