Poniedziałek
18.09.2006
nr 261 (0414 )
ISSN 1734-6827

Dyskusje problemowe



Temat: strzelanie przy zabudowaniach...

Autor: Lewandowski M  godzina: 00:30
Wodą czemu nie?? :-)))

Autor: Alus  godzina: 04:29
Przepis jasno i wyraźnie mówi o zakazie strzelania w odległości mniejszej niż 100 m od budynków mieszkalnych. I nie ma tu znaczenia czy to budynki własne czy cudze. Jeżeli inny budynek niż mieszkalny, np. stodoła czy inna obora, stoi dalej niż te 100 m od najbliższego budynku mieszkalnego, to strzelać można stojąc nawet pod jej okapem. Pozdrowionka DB

Autor: Kulwap  godzina: 06:41
Co to są budynki mieszkalne?

Autor: Alus  godzina: 07:22
ad Kulwap Masz właściwie rację powinno być zabudowania mieszkalne. Wydawało mi się, że znaczy to praktycznie to samo. Obydwie te nazwy oznaczają chyba budowle w których mieszkaja ludzie w odróżnieniu od budynków (zabudowań) inwentarskich czyli zamieszkałych przez inwentarz (zwierzęta) oraz budynków gospodarczych i składowych, których przeznaczenia juz tłumaczyc raczej nie trzeba. Pozdrowionka DB

Autor: Mark - 2  godzina: 07:53
Ustawa "Prawo budowlane" - podaje tylko definicję budynku mieszkalnego jednorodzinnego: "2a) budynku mieszkalnym jednorodzinnym - należy przez to rozumieć budynek wolno stojący albo budynek w zabudowie bliźniaczej, szeregowej lub grupowej, służący zaspokajaniu potrzeb mieszkaniowych, stanowiący konstrukcyjnie samodzielną całość, w którym dopuszcza się wydzielenie nie więcej niż dwóch lokali mieszkalnych albo jednego lokalu mieszkalnego i lokalu użytkowego o powierzchni całkowitej nieprzekraczającej 30% powierzchni całkowitej budynku,". Oraz inne definicje, różnych budowli i budynków w tym trwale lub nietrwale związanych z gruntem i przeznaczonych na inne cele . Natomiast nie spotkałem nigdzie innej definicji "Budynku mieszkalnego", może jakieś inne akty prawne to szczegółowo określają. D.B.

Autor: Jenot  godzina: 09:36
Myślę że przy własnych zabudowaniach, kiedy ktoś mieszka sam w polu i nie ma żadnych sąsiadów, czyli żadnych budynków mieszkalnych w sąsiedztwi, to może sobie strzelić np. do dzików „ryjkujących“ mu kartofle nocą na polu. Czy wtedy może ktoś się doczepić że myśliwy nie zastosował się do obowiązujących przepisów ? Chyba teściowa z którą strzelajacy ma na pieńku i to go zgłosi gdzie trzeba, bo np. hukiem wystrzału, przyjemny sen jej przerwał : ) Chyba o taką sytuację chodzi Koledze Hubertusowi 26. Natomiast w pobliżu wiosek i innych obcych zabudowań dobrze jest rzucić okiem na odległość do najbliższych domów. Można niemiło się zdziwić kiedy okaże się że jest mniej niż sto metrów. Coś na ten temat wiem : ( Pozdrawiam DB

Autor: pawo  godzina: 09:41
Lewandowski M - Kolego - wrzątkiem? nie uchodzi będziesz miał cóś , to zrozumiesz pozdr DB

Autor: Hubertus26  godzina: 14:40
Ad jenot ... dobrze zrozumiałeś o co mi chodzi ale ... moje pytanie było tylko wstępem do kolejnej sprawy ( pytania ). Czy myśliwy może przy swoich zabudowaniach postawić ambonę? jeśli on może strzelać przy własnych zabudowaniach a innym myśliwym nie można to znaczyłoby że teren w promieniu 100m. od zabydowań myśliwego mieszkającego z dala od innych domów jest łowiskiem prywatnym. Jak potraktować taką sytuację?

Autor: Ławny  godzina: 14:55
ad. Hubertus26 Zgodnie z prawem nikomu nie wolno polować w odległości mniejszej niż 100 metrów od zabudowań! Nawet Tobie przy własnej wygódce. Gdyby jakiś znający prawo spacerowicz szedł koło Twojego domu a Ty w tym czasie strzeliłbys do lisa,który plądrowałby Tobie kurnik mógłby zgłosić całą akcje na policje i miałbyś kłopoty murowane. Po pierwsze złamałeś przepis, po drugie mogłeś sprowadzić niebezpieczeństwo na owego spacerowicza etc. Jenot wyraźnie napisał : "Myślę że przy własnych zabudowaniach, kiedy ktoś mieszka sam w polu i nie ma żadnych sąsiadów, czyli żadnych budynków mieszkalnych w sąsiedztwi, to może sobie strzelić np. do dzików „ryjkujących“ mu kartofle nocą na polu. " To znaczy,że jeśli ktoś chce podjąć ryzyko to jego sprawa bo szanse,że ktoś go podkabluje przy własnym domu są małe. Ale było nie było łamie w ten sposób obowiązujące prawo. Możesz sobie postawić przy domu dowolną ilość ambon ale jeśli są bliżej niż 100 metrów od zabudowań nie możesz z nich strzelać. Posiedzieć wolno, zrbić zdjęcia także, podziwiać widoki jak najbardziej ale strzelać nie! Pozdrawiam DB

Autor: WIARUS  godzina: 15:36
Koledzy Nie relatywizujcie prawa nas obowiązującego: 100m to 100 m - niezależnie od czyich pod względem własności - zabudowań !!! Zaraz ktoś zapyta czy z okienka na stryszku , z którego jest widok na własne kartofelki w oddalonym od innych zabudowań można!!!? Pozdrawiam. Darz Bór!!!!