![]() |
Czwartek
12.04.2018nr 102 (4638 ) ISSN 1734-6827 Dyskusje problemowe Temat: Koła szacowały :P :P :P Autor: ajwa 2 godzina: 09:43 Ad mam nick jak nikt A może nawet kilka milionów.Jeśli koło nie chciało zapłacić nawet symbolicznego grosza to już 10 tys będzie milion razy więcej. A na marginesie połowa z tych biegłych jest zbyt przebiegła,i jak koło coś dorzuci do opinii to sypią argumentami jak z wora. Kwiatki z doświadczenia mojego i kolegów rolników: 1.Czy nawozy na które rolnik przedstawił faktury były rozsypane na tym właśnie polu? 2.To samo dotyczy nasion,czy te kwalifikowane na które rolnik miał faktury były wysiane na tym polu a nie na innym.Jak rolnik ma to udowodnić? 3.Koło wstępnie szacuje 24% strat,w szacowaniu końcowym "ZERO" strat. 4.Uprawa nie mogła się udać bo pole było "nieprzewiewne" 5.Korekta plonu ziemniaka z zastosowaniem współczynnika korygującego o którym to współczynniku nikt nic nie wie (poza biegłym) ani w instytucie ziemniaka ani nie występuje taki współczynnik w żadnej literaturze. Kwiatki z wiedzy sędziów sądu okręgowego w Zielonej Górze. 1.Za topinambur się nie należy odszkodowanie bo to nie jest roślina rodzima. 2.Kwota należnego odszkodowania z protokołu wcale musi być wypłacona ,bo o tym ile koło zapłaci decyduje dwóch członków zarządu koła. Kwiatki z szacowania szkód przez koło. 1.Koło szacuje szkodę i odmawia wypłaty.Ten sam człowiek który szacował występuje potem w sądzie podważając protokół który sam napisał i podpisał wspólnie z kolegą z koła. 2.Podczas szacowania nie stwierdzono na polu rośliny uprawnej,pomimo protokołów z ARiMR które stwierdzają że jeszcze miesiąc wcześniej uprawa była i dobrej kulturze rolnej. 3.Komisja z koła wzmocniona biegłym sądowym nie jest w stanie stwierdzić wysokości szkody z powodu zachwaszczenia a rolnik posiada fotki uprawy na której nie ma śladów zachwaszczenia. Reasumując te koła które żerowały i oszukiwały rolników teraz lamentują i płaczą. DB . Autor: Lesław godzina: 11:22 "Nosił kozak tatarzyna a ... Idę o zakład że szacującym w kole był przebiegły biegły I. K. Pisałem gdzieś o wyssanych z palca zarzutach złej agrotechniki. Efekty." A ja widzę, że ktoś nie doczytał artykułu do końca, a tak nawiasem mówiąc ciekaw jestem czy uprawa była zniszczona w 100% żeby wyszła taka kwota. Ale najlepiej jest przytulić 100% wartości i jeszcze zebrać, a co. ajwa2 ad 1 - a były ? ad 2 - a wiesz jaka jest różnica między materiałem siewnym kwalifikowanym a niekwalifikowanym i jaki ma to wpływ na uprawę ? Jak to udowodnić ? Bardzo prosto, niech Jan ci wyjaśni. ad 3 - przeczytaj uważnie rozporządzenie - jeśli wartość szkody nie przekracza wartości ..... ad 4 - bywają takie przypadki, w Polsce nie ma upraw ryżu. ad 5 - trzeba było zażądać wskazania gdzie taki współczynnik się pojawia, Sędziwie: ad 1 - za żadną roślinę która nie jest rodzima nie powinno być wypłacane odszkodowanie, sorry, taki mamy klimat (moje prywatne zdanie) ad 2 - głupota, kwota wyszacowana, podpisana ma być wypłacona, koniec kropka. Każda ze stron ma prawo do sądu a nie widzimisię zarządu koła. Koła ad 1, głupota koła i głupota szacującego, podejrzewam że szacujący dogadał się z rolnikiem. ad 2 przez miesiąc bardzo dużo może się zmienić. Pracownik jednego z rolników pomylił środki ochrony roślin, w przeciągu 5 dni 300 ha rzepaku poszło w piz.... ad 3 jw. z powodu pomylenia środka na innych polach tego samego rolnika jęczmienia nie było widać z chwastów. Zdjęcia, zdjęcia, zdjęcia i jeszcze raz zdjęcia i to tak robione przy wycenie aby przynajmniej na części był rolnik i wyceniający. parokrotnie było tak iż w trakcie rozprawy rolnik twierdził iż nie było go na wycenie, po okazaniu zdjęć następowało takie niezręczne milczenie.... Autor: ajwa 2 godzina: 13:20 Ad Lesław Według Ciebie jak sypię nawozy to muszę powołać komisję bo nawet jak zrobię fotki to przecież ze zdjęcia nie wynika ile i co wysypałem.Tak samo przy siewie.Te 24% to szkoda w kukurydzy na 3ha. Ziemniaki też przywleczono z jameryki to też nie trzeba szacować. O współczynniku nie ma wzmianki nawet w Starym testamencie,ale koło poddało się i sprawa nie była rozpatrywana.Co to jest pole nieprzewiewne,może mi wyjaśnisz bo ja o takim czymś nie słyszałem. Nikt się nie dogadał sprawa w sądzie. Uprawy były pryskane moczem saren,jeleni i dzików. DB Ps.Zapomniałem jak się fotki dodaje. . Autor: Lesław godzina: 13:36 ajwa 2 mam gdzieś to gdzie sypiesz, uprawa ma być prowadzona zgodnie z agrotechniką, o czym również jest opisane w przytoczonym artykule przy wypowiedzi sądu. Taa, nikt się nie dogadywał ... Zapomniałeś dodać, że uprawy również pryskane moczem rolnika i myśliwych ... Autor: ajwa 2 godzina: 13:46 Ad Lesław Widzę że masz większą wiedzę niż ja w tym temacie,więc dalsza dyskusja jest zbędna. DB |