Czwartek
14.12.2006
nr 348 (0501 )
ISSN 1734-6827

Dyskusje problemowe



Temat: Interesujące stanowisko Komisji Prawnej NRŁ .  (NOWY TEMAT)

Autor: Step2  godzina: 07:53
"Wpadł" w moje ręce dokument o nazwie " Stanowisko Komisji Prawnej NRŁ z dnia 9.11.2006 w sprawie trybu i zasad stosowania przepisów rozdziału XIX ( par. 173 ) statutu PZŁ traktujący o nadzorze. Mam nadzieję, ze załącznik zostanie przesłany...

Autor: Step2  godzina: 08:46
Stanowisko Komisji Prawnej Naczelnej Rady Łowickiej z dnia 9 listopada 2006 r. w sprawie trybu i zasad stosowania przepisów rozdziału XIX ( §173 ) statutu Polskiego Związku łowieckiego traktujących o nadzorze Ustawa z dnia 13 października 1995 r. Prawo łowieckie, artykułem 32 ust.4 pkt. 6 i 9 zobowiązała Krajowy Zjazd Delegatów do zamieszczenia w statucie Zrzeszenia przepisów dotyczących zasad postępowania wewnątrzorganizacyjne-go oraz przepisów mówiących o warunkach ważności podejmowanych, przez organy PZŁ bądź kół łowieckich, uchwał. Przepisy takie znalazły się w dziale IV statutu Zrzeszenia, uchwalonym przez XXI Krajowy Zjazd Delegatów PZŁ z dnia 2 lipca 2005 r., statutu który wszedł w życie z początkiem roku bieżącego. W myśl przepisów rozdziału XVIII regulującym postępowanie wewnątrzorganizacyjne, uchwały tak organów koła łowieckiego jak i Zrzeszenia, podlegają kontroli instancyjnej. Zatem od uchwał podjętych w pierwszej instancji zainteresowanemu, przysługuje odwołanie, które składa się w trybie i terminie określonym w statucie do wskazanej także w statucie instancji. Uchwała zapadła przed organem odwoławczym wyczerpuje tok instancji. Wzruszenie takiej uchwaly - jej uchylenie,może nastąpić wyłącznie w trybie, przewidzianego w statucie nadzoru (§ 173 ) bądź też wznowienia postępowania (§ 174). Pomijając kwestie wznowienia postępowania, z którym możemy mieć do czynienia jedynie w przypadku ujawnienia istotnych dla sprawy okoliczności, które nie były znane przy podejmowaniu kwestionowanych uchwał, nadzwyczajnym środkiem kontroli uchwał jest nadzór sprawowany przez organy Zrzeszenia, o którym to traktują przepisy § 108 pkt 15, § 113 pkt 5 i § 133 pkt 8. Wskazane w tych przepisach organy Zrzeszenia, jako nadzorujące w myśl §173 ust. 2, maja prawo uchylić każdą uchwałę koła lub nadzorowanego organu Zrzeszenia, w przypadku niezgodności uchwały z prawem bądź statutem. Koniecznym zatem jest wystąpienie przesłanki, iż kwestionowana uchwała narusza przepisy prawa bądź statutu. Nie wystarczy samo przekonanie organu nadzorującego o niesłuszności podjętej uchwały ale, uchylając kwestionowaną uchwałę, musi on wskazać jakie to przepisy prawa bądź statutu zostały naruszone. Z brzmienia wskazanego przepisu statutowego wynika także, iż organ nadzorujący nie ma prawa wydać innej uchwały niż o treści uchylającej i tylko tego typu uchwała, może w myśl § 173 ust.4 statutu podlegać zaskarżeniu. W przypadku stwierdzenia, iż w analizowanej przez organ nadzorujący sprawie nie mamy do czynienia z niezgodnością uchwały z prawem bądź statutem organ nadzorujący nie podejmuje w tej materii uchwały a jedynie informuje zainteresowanego, o ile postępowanie nadzorcze toczy się na jego wniosek, iż nie zachodzą przesłanki wymienione w § 173 ust.2, które zezwalałyby na uchylenie kwestionowanej uchwały. Na marginesie stwierdzić należy, iż przepisy rozdziału XIX statutu nie mówią nic na temat tego czy postępowanie nadzorcze winno być wdrożone na wniosek zainteresowanego czy też z urzędu. Zatem pełna swoboda w tej materii pozostaje w gestii organu nadzorującego. Powyższe oznacza także, iż rozwiązania przyjęte w § 171 ust. 1 i 2 mówiacego o odwołaniach od uchwał podjętych w pierwszej instancji, w ramach postępowania wewnątrzorganizacyjnego, nie mają tu zastosowania. Tryb odwoławczy, od uchwały podjętej w trybie nadzoru zgodnie z §173 ust.4, przysługuje jedynie od uchwały podjętej w trybie ust. 2 wskazanego przepisu, zatem od uchwały uchylającej uchwałę koła lub nadzorowanego organu Zrzeszenia . Przyjęcie odmiennego poglądu i odmienne rozumienie charakteru postępowania nadzorczego byłoby w praktyce zaprzeczeniem instytucjonalnej regule dwuinstancyjności postępowania – charakterystycznej dla szeregu postępowań nie tylko w ramach organizacji społecznych ale także np. procedury karnej, cywilnej, administracyjnej i w rezultacie sprowadzałoby się do co najmniej czteroinstancyjnego trybu kontroli każdej uchwały ( dwuinstancyjny tryb wewnątrzorganizacyjny i dwuinstancyjny tryb nadzorczy ). Uwzględniając dodatkowo stwierdzenie zawarte w § 172 ust. 2 o możliwości uchylenia „każdej uchwały” w praktyce oznaczałoby przyzwolenie na permanentne odwoływanie się od podejmowanych uchwał. Nie sposób byłoby mówić zatem o stabilności prawa i zaufaniu członków, do podejmowanych w myśl przepisów statutowych przez organy Zrzeszenia uchwał. Przewodniczący Komisji Prawnej NRŁ Grzegorz Borkowski Interesujące jest stwierdzenie KP NRŁ, cytowane poniżej: "Na marginesie stwierdzić należy, iż przepisy rozdziału XIX statutu nie mówią nic na temat tego czy postępowanie nadzorcze winno być wdrożone na wniosek zainteresowanego czy też z urzędu. Zatem pełna swoboda w tej materii pozostaje w gestii organu nadzorującego." Jak można to rozumieć i jak powinno się rozumieć takie sformułowanie? Step2

Autor: wsteczniak  godzina: 10:09
" ............. W myśl przepisów rozdziału XVIII regulującym postępowanie wewnątrzorganizacyjne, uchwały tak organów koła łowieckiego jak i Zrzeszenia, podlegają kontroli instancyjnej. Zatem od uchwał podjętych w pierwszej instancji zainteresowanemu, przysługuje odwołanie, które składa się w trybie i terminie określonym w statucie do wskazanej także w statucie instancji. ......... " Jeżei można, proszę też o jednoznaczną interpretacje czy uchwała WZ możę "pójść dalej" niż postanowienia statutu w jakimkolwiek jego przedmiocie (np. zabronienia wykonywania polowania indywidualnego na dziki z psem, czy nałożenia na myśliwego kary porządkowej wyższej, niż przewiduje statut). O zasadę uchwał chodzi, a nie o to ,skąd wynikają zasady polowania. W przypadkach nie publikowania wśród zainteresowanych uchwał WZ (co jest praktykowaną cyniczną taktyką wśród licznych ZK) uchylenie wykraczających poza statut uchwał WZ ma się odbyć w ramach "nadzoru" ? czy stają się one obowiązujące wobec nie zaskarżenia ich przez zainteresowanego ? Darz Bór - wsteczniak

Autor: Piotr Waślicki  godzina: 10:25
Step2 Oznacza to, że organ nadzorujący nie jest zobowiązany do podjęcia czynności nadzorczych jedynie na wniosek zainteresowanego a może tych czynności dokonać również z własnej inicjatywy. Ma to sens, bo skoro statut nie wskazuje trybu a jedynie upoważnia to przyjęcie innej reguły byłoby nadinterpretacją. Odpowiadając na Twoje pytanie: rozumiec można to tylko tak jak zostało to napisane i tak też powinno się przyjąć proponowaną wykładnię. W skrócie Komisja Prawna zapisała: 1. Organ nadzorujący nie wkracza w materię uchwały a jedynie sprawdza czy uchwała nie narusza przepisów prawa. I tylko w takim wypadku może ją uchylić. 2. Organ nadzorujący może przystąpić do czynności nadzoru zarówno z urzędu jak i na wniosek a nie tylko na wniosek zainteresowanego. Piotr Waślicki

Autor: Step2  godzina: 10:49
Ad.: Piotr Waślicki A co robić w sytuacji, kiedy organ nadzorczy,w tym przypadku Zarząd Okregowy PZŁ, nie chce rozpatrzyć sprawy uchwał obu instancji ( zarządu koła i walnego zebrania ), w sposób ewidentny naruszających przepisy prawa łowieckiego ( t.j: przepisów par. 170 ust. 1, 2, 3 ) w trybie nadzoru i zająć stanowiska w formie uchwały? Czy wolno domagać się od ZO PZŁ rozpatrzenia takiej sprawy i zajęcia stanowiska w formie uchwały oraz czy można taki przypadek gdziekolwiek skarżyć? Co należy robić w sytuacji, kiedy organ nadzorujący poprostu odmawia podjęcia uchwały w takiej sprawie? Step2

Autor: Piotr Waślicki  godzina: 11:11
Być może ZO ma rację uznając, że zasada dwuinstancyjności została wyczerpana. Trudno w tej sprawie zająć stanowisko nie mając do dyspozycji całości dokumentacji tej sprawy. Napisz na priva i opisz jaka była kolejność i jak wyglądały uchwały. Postaram się pomóc. Piotr Waślicki

Autor: PrzemekJ.  godzina: 12:26
Ad. Piotr Waślicki Czy chcesz kolego powiedzieć, że jeśli ZK podejmie uchwałę która jest sprzeczna z prawem (dajmy na to ze statutem PZŁ) ktoś się od niej odwoła do walnego, a walne mimo przestawianych argumentów podtrzyma taką uchwałę w mocy to ZO może sobie koło tego przejść całkowicie obojętnie ??? Co w takiej sytuacji może zrobić "pokrzywdzony" w całej tej sytuacji kolega ? Pytanie bardzo ważne, bowiem w wielu kołach znajomość przepisów jest znikoma wśród członków zarządów nie mówiąc już o reszcie szarych członków kół i takie sytuacje są niestety dziś w wielu kołach na porządku dziennym... DB

Autor: PrzemekJ.  godzina: 12:33
Poza tym czy nie sądzicie, że organ nadzorujący powinien mieć OBOWIĄZEK, podejmowania czynności nadzorujących przynajmniej w stosunku do uchwał podejmowanych przez WZ ???

Autor: Piotr Waślicki  godzina: 13:19
ad PrzemekJ Chcę powiedzieć wyłącznie to co napisałem... Przeczytaj.... Piotr Waślicki

Autor: Zbysio  godzina: 14:06
Witam Mam takie pytanie. Jeżeli WZK podejmie Uczwałę o wykluczeniu z koła i Uchwałę tą otrzymał kol.na piśmie wraz z połuczenim o trybie odwoławczym to czy złożeżenie odwołania do ZO z pominięciem ZK oraz uchylenie tej Uchwały przez ZO nie przesyłając kopi tego odwołana celem ustosubkowania się co do treści do ZK jest zgodne ze Stasutem DB

Autor: Miłosz  godzina: 14:56
Przemek, wbrew zapisom statutu ZO PZŁ jest zobowiązany, a nie uprawniony do uchylania uchwał w trybie nadzoru. Wniosek taki płynie z art 33 ust 5 Prawa łowieckiego. Statut PZŁ bezpodstawnie odszedł od tego nakazu, oddając w ręce ZO jedynie możliwość uchylania. W rzeczywistości postępowanie nadzorcze powinno być prowadzone z urzędu (art 33 ust 4 PŁ), a ewentualna skarga zainteresowanego stanowi wówczas zawiadomienie o potencjalnej potrzebie przeprowadzenia z urzędu postępowania zmierzającego do uchylenia określonej uchwały. DB

Autor: Piotr Waślicki  godzina: 15:04
ad Zbysio jeszcze raz powoli: 1. WZ wyklucza 2. wykluczony składa odwołanie /złożenie odwołania może nastąpić za pośrednictwem ZK/ 3.ZO uchyla uchwałę - a na jakiej podstawie? dalej nie bardzo rozumiem. Kopia odwołania do ZK ? jakie ustosunkowanie? Napisz porządnie, najlepiej już w nowym temacie ... Piotr Waślicki

Autor: Piotr Waślicki  godzina: 15:35
Miłosz, statut określa, że nadzór nad kołami i członkami niestowarzyszonymi należy do zadań ZO. Wykonywanie zadań jest obowiązkiem... dowolność podjęcia działań opisana w stanowisku Komisji Prawnej nie oznacza, że można się uchylić od nadzoru, tylko, że ma się dowolność wyboru: z urzędu czy na wniosek ... zwróć uwagę, że w uzasadnieniu KP użyła zwrotu " winno być wdrożone".... moim zdaniem statut nie odzszedł od nakazu opisanego w art.33 Prawa Łowieckiego. Co do jednego jesteśmy zgodni i to jest najważniejsze: organ nadzorujący ma obowiązek pełnienia nadzoru a nie tylko możliwość... Piotr Waślicki

Autor: Step2  godzina: 15:41
Ad.: Miłosz Praktyka pokazuje kwestię rozpatrywania przez organ nadzorczy ( w tym przypadku chodzi o ZO PZŁ) zawiadomienia o niezgodności z prawem łowieckim uchwał, podjetych przez organy i władze koła w stosunku do jednego ze swoich członków, składanych przez zainteresowanego zupełnie inaczej. Posiadam w pełni udokumentowany przykład takiej praktyki. Jak narazie nie znam narzędzi wsparcia, które zmuszą ZO PZŁ do przestrzegania przepisów prawa w takim przypadku, chyba że zmieni się przewodniczącego ZO PZŁ i sprawę rozpatrzy kompetentna i odpowiedzialna osoba funkcyjna, która swoje postępowanie będzie opierała o literę prawa łowieckiego... DB

Autor: Andrzej.1  godzina: 15:56
Pytanie mam, więc proste: Czy komuś z Kolegów zdarzyło się , aby któryś Zarząd Okręgowy w Polsce zakwestionował podjętą w jego kole uchwałę Walnego Zgromadzenia lub Zarządu w tak zwanym „trybie nadzoru” , więc z urzędu i z własnej inicjatywy?. ( „nie na wniosek” ) Pozdrawiam

Autor: wsteczniak  godzina: 17:19
Andrzej'u 1-szy - tak, znam taki przykład. Chodziło o zmniejszenie wpisowego do koła dla członków rodzin osób funkcyjnych. ZO ( w moim pojęciu ) działając z motywów, o których pisze Miłosz : " wbrew zapisom statutu ZO PZŁ jest zobowiązany, a nie uprawniony do uchylania uchwał w trybie nadzoru. ........ " , uchwałę WZ uchylił. Dziwne było, jednak to, że pozostawił nietknięte inne punkty uchwaly, które wykraczały poza ramy jakie określa statut. Celowo zamierzone perturbacje z powiadomieniem zainteresowanego o treści uchwały, nie dały jemu możliwości odwołania się w trybie obligatoryjnym. Termin przekazania uchwały WZ do ZO nie został naruszony . W rozsądkowym odczuciu, jest to kpina i żąglerka prawem, a dzisiejsza odpowiedz w innym miejscu tego forum zamieszczona, to kolejna dezorientacja pytającego i kolejny przykład naginania prawa w kierunku umocnienia pozycji "silniejszego". Aby pognębić i tak słabego w znajomości prawa "szaraka polującego", któremu zdarzenia losowe nie pozwolą na uczestnictwo w WZ, udziela się więcej niż kiepskiej odpowiedzi na opiniotwórczym nośniku. W żadnym stopniu, myślę, nie pasuje tu powiedzenie "wolnoć Tomku w swoim domku", gdyż domek ten jakby upubliczniony został dla myśliwych . Darz Bór - wsteczniak

Autor: jurek123  godzina: 17:30
Ad Andrzej 1 .Z tego co się orjentuję to w samym Okręgu warszawskim było kilka takich spraw w ramach nadzoru. Dotyczyły w większości uchwał wpisowego do koła gdzie na początku różnie interpretowano czy to ma być 2000 czy 2200 zł.Niestety w naszym kole też uchwalaliśmy ponownie właściwą składkę. Z tego wynika że uchwały ostatnio są przeglądane chociaż jak pamięcią sięgnę był to pierwszy przypadek. Na tym forum też koledzy zadawali pytania jak postąpić po uchyleniu ,więc wskazuje na to że tych przypadków było więcej. Nie myli się ten kto nic nie robi. Pozdrawiam

Autor: Zbysio  godzina: 20:05
Witam ad Piotr Wiślicki Przepraszam,że może soś poleciałem na skruty. Nie bardzo jeszcze umię się poruszać w postach . sprubuję jeszcze raz przedstawić problem. 1. WZK podieło Uchwałę o wykluczeniu z koła kol. 2. Zarząd koła przesłał kol.Uchwałę WZ wraz z połuczenim o trybie odwoławczym. 3. Kol. złożył odwołanie od decyzji WZK bezpośrednio do ZO pomijając ZK. 4. ZO nie przesłał kopi tego odwołania do ZK ani nie powiadomił ZK o takim odwołaniu. 5. ZO sam podiał decyzje o uchyleniu tej Uchwały. Pytanie. Czy takie uchylenie Uchwały WZK przez ZO nie posiada wady prawnej a zatem jest nie zgodna ze Stautem

Autor: Piotr Waślicki  godzina: 20:12
ad. Zbysio Szkoda, że wykluczony nie przeczytał pouczenia, bo ZK jest zobowiązany podać w nim tryb odwołania i przypuszczam, że to zrobił...nie wiem tylko dlaczego ZO odwołanie przyjął... Piotr Waślicki

Autor: Zbysio  godzina: 20:41
ad Piotr Wislicki Wykluczony napewno przeczytał pouczenie a dlaczego ZO przyjoł odwołanie to tylko wie ZO i " wszyści Świeci" . Dlatego zadałem pytanie . Czy taka decyzja ZO nie posiada wady prawnej i w takim przypadku w niezgodności ze Statutem nie ma mocy prawnej DB

Autor: Piotr Gawlicki  godzina: 21:37
Złożenie odwołania od uchwały WZ do ZO jest prawem każdego członka. Żeby zabrać mu to prawo, musiałoby to być wyraźnie w statucie napisane, a i wtedy naraziłoby statut na odium antydemokratycznego. Zarząd koła został wyznaczony w statucie za pośrednika, który w imieniu WZ, które nie ma swojej biurowej reprezentacji, przekazuje odwołania adresatowi, a sam nie ma żadnego upoważnienia, żeby być stroną w sprawie. Jeżeli adresat dostanie odwołanie o czasie, ale bezpośrednio od odwołującego się, nie jest to uchybienie tej miary, żeby mogło podważyć, elementarne i ugruntowane we wszystkiego rodzaju postępowaniach prawnych prawo, do dwuinstancyjnego rozpatrzenia sprawy, kanonu państwa prawa. Nazywanie niedopuszczalnym odwołania złożonego bezpośrednio, może świadczyć tylko o chęci niedopuszczenia do dwuinstancyjnego rozpatrzenia sprawy, przez co od razu powinno wzbudzić odpór każdego organu PZŁ, by byłby to zamach na jeden z najważniejszych, jeżeli nie najważnieszy wyznacznik demokratycznych zasad prawa.

Autor: Zbysio  godzina: 22:18
Witam ad Piotr Gawlicki. Dzięki za wyczerpujacą odpowiedz. Czytając ją miałem odczucie że to pisał nasz były Prezydent. Dużo,zawilei brak jasnej krótkiej odpowiedzi.Z całego Pana wywodu zrozumiałem tylko jedno Przestrzeganie prawa jest obowiązkim tylko szeregowych członków i kół łowieckich. Bułem przekonany że wyznacznikiem demokratych zasad prawa jest własnie przestrzeganie Statutu przede wszystkim przez organa PZŁ

Autor: WIARUS  godzina: 22:19
Statut § 172 1. Odwołanie składa się na piśmie w terminie 14 dni od dnia podjęcia uchwały,a w przypadku, gdy Statut wymaga jej doręczenia w terminie 14 dni od dnia doręczenia za pośrednictwem organu, który podjął zaskarżoną uchwałę. W przypadku uchwał podejmowanych przez walne zgromadzenie koła odwołanie składa się za pośrednictwem zarządu koła. 2. W przypadku złożenia odwołania organ, który podjął uchwałę, uznając, iż odwołanie zasługuje w całości na uwzględnienie, może podjąć nową uchwałę, w której uchyli lub zmieni uchwałę zaskarżoną. 3. Odwołanie wraz z uzasadnieniem i dokumentacją w sprawie powinny być przekazane organowi odwoławczemu bez zbędnej zwłoki. 4. Poza uzasadnionymi przypadkami organ odwoławczy rozpatruje odwołanie na swym najbliższym posiedzeniu. 5. O ile Statut nie stanowi inaczej, złożenie odwołania w trybie i terminie określonych Statutem wstrzymuje wykonanie uchwały do czasu rozpatrzenia go przez organ odwoławczy. 6. Złożenie odwołania od uchwały powołującej lub odwołującej członków organów koła lub Zrzeszenia nie wstrzymuje wykonania uchwały. 7. W zależności od dokonanych ustaleń organ odwoławczy: 1) odwołania nie uwzględnia; 2) uchyla zaskarżoną uchwałę; 3) uchyla zaskarżoną uchwałę i sprawę przekazuje do ponownego rozpoznania; 4) zmienia zaskarżoną uchwałę i orzeka co do istoty. 8. Uchwały podjęte w trybie odwoławczym są prawomocne. +================================================================ Piotr Gawlicki Każdy może pisać gdzie mu się podoba. Nawet do MŚ , Premiera i wyżej jeszcze jednakże Statut ustala drogę jaką odwołanie ma przebyć i nie można ustaleń Statutu pomijać ! Odwołanie od uchwały uznane za słuszne może spowodować zmianę , uchylenie czy podjęcie nowej uchwały w sprawie bez angażowania wyższych organów (§ 172.2.) Brak wiedzy o odwoływaniu się przez zainteresowango może być przyczyną kolejnego złamania statutu , tym razem przez ZK , poprzez nie wstrzymanie wykonania uchwały do czasu rozpatrzenia go przez organ odwoławczy co odbędzie się ze szkodą dla odwołującego się ( § 172. 5 ). ZK do odwołania ma prawo i obowiązek dołączyć dokumentację w sprawie bo i tak organ odwoławczy będzie jej żądał i pominięcie go przy odwoływaniu się zbytecznie przedłuża czas załatwienia sprawy! ( § 172.3.) Należy więc przestrzegać ustalone statutowo procedury żeby nie narażać się na przewlekłość załatwiania i i łamanie kolejnych przepisów statutu co w ostateczności prowadzi do powieszenia kowala mimo że cygan zawinił. Pozdrawiam. Darz Bór!!!

Autor: fifty(123)  godzina: 22:20
ad. Zbysio Ja złożyłem odwołanie od Uchwały WZ członków koła bezpośrednio do ZO i ZO nadał bieg sprawie t.j poinformował ZK o złożeniu przez moja osobę odwołania, prosząc tym samym ZK o dostarczenie niezbędnej dokumentacji, celem rozpatrzenia. Jak wiadomo, skuteczne złożenie odwołania wstrzymuje wykonanie Uchwały WZ o wykluczeniu aż do momentu rozpatrzenia sprawy przez ZO i co najważniejsze nadal jest się członkiem koła. W moim przypadku było i jest inaczej a mianowicie ZK, nie przyjmuje tego do wiadomości i przez okres ponad dwóch lat byłem wolny jak dzik polny t.j zwracano mi składki do koła, nie wydawano mi odstrzału i inne tym podobne dyrdymały. Prawo swoje a ZK swoje. DB

Autor: Zbysio  godzina: 22:48
ad .fifty Bardzo Ci współczuje,że w ramach nadzoru ZO olał twoją sprawe. Chciałem Ci przypomnieć, że ZO na swoje wynagrodzenia bierze Twoje pieniądze czyli w jakiejś części jest twoim pracownikim. ad.Wiarus Dzięki, ale proszę krótko: czy uchylenie Uchwały WZ przez ZO w tym przypadku jest obciążone wadą prawną czy nie. DB

Autor: Piotr Gawlicki  godzina: 23:18
Dużo podobnych spraw zgłaszanych przez czytelników portalu było przekazywanych do redakcji ze szczegółowymi dokumentami spraw, w tym kilka odwołań zgłoszonych bezpośrednio do ZO, zamiast za pośrednictwem zarządu. Żadnego z nich zarządy okręgowe nie potraktowały jako wadliwego i wszystkie rozpatrzyły. Możemy sobie deliberować o szczegółowych interpretacjach zapisu, ale jeżeli praktyka zarządów okręgowych idzie w kierunku uznania tak złożonych odwołań za prawidłowe, to występowanie o odmienną interpretację jest dla mnie niezrozumiałym pędem do odebrania członkom kół i podstawowego prawa do dwuinstancyjnego załatwienia spraw. Mogę się zgodzić, a nawet z całym przekonaniem stwierdzić, że statut niewłaściwie reguluje dyskutowaną kwestię, bo nie ma żadnego, ale to żadnego uzasadnienia, żeby odwołanie przechodziło przez ręce zarządu, jeżeli nie chce tego odwołujący się, ale jeżeli praktyka stosowania tego przepisu jest w ZO właściwa, to nie upominajmy się o interpretację, która może dziś zrobić krzywdę komuś nam obcemu, ale jutro może nam samym zaszkodzić, bo przypomina to przysłowiowe "wołaniem karpi o przyspieszenie Święt Bożego Narodzenia".