![]() |
Piątek
30.11.2007nr 334 (0852 ) ISSN 1734-6827 Dyskusje problemowe Temat: wstrzymali (NOWY TEMAT) Autor: odyniec200kg godzina: 16:34 koledzy prosze o opinie na temat tj. prezes koła wktórym poluje wyznaczył mnie i 2 kolegów do pocztu sztandarowego na uroczystość Hubertowska która odbyła sie ok. miesiaca temu,na która ześmy nie pojechali poniewaz dalismy d..y brzydko mowiac olalismy sprawe, ale do czego daze. wczoraj zostalismy wezwani na dywanik przez zarzad celem wyjasnienia ow incydentu, przeprosilismy,skrucha itd ogolnie nie mielismy nic na swoje usprawiedliwienie. konsekwencje ktore zostały w stosunku do nas wyciagniete to zabranie odstrzału czy też wstrzymanie odstrzału do końca roku na zwierzyne gruba. moje pytanie brzmi. czy mieli do tego takie prawo? jezeli tak to czy kara ta jest nie jest za wysoka? czy powinnismy otrzymac decyzje na pismie? Autor: iwona godzina: 16:42 Czy mieli prawo zlecić ?-jeśli jest uchwała WZ , że zarząd może zlecać dodatkowe czynności i od niezrealizowania takowych są przewidziane jakieś represje - to tak. Nie dało się znalezć zastępstwa? DB Autor: WIARUS godzina: 16:44 Przeczytaj par 152 , 153 ,170 , 171 i 172 Statutu PZŁ i wszystko będziesz wiedział. Pozdrawiam. Darz Bór!!! Autor: Jump76 godzina: 16:51 Panowie ..wyznaczeni do pocztu sztandarowego na uroczystość...i "olali " sprawę!!!!????...dla mnie osobiście przyjeliście postawę negatywną!!!...powiniście się czuć wyróżnieni !!! ... w dodatku nic na swoje usprawiedliwienie ??? uuuuuuuuu...moim zdaniem zachowanie nieetyczne Pozdrawiam Autor: Vadera godzina: 17:00 Powinniście się czuć wyróżnieni. Jechac na wszystkie uroczystości własnego koła i Związku, to obowiązek pocztu sztandarowego. Pogrzeby to też udział sztandaru. Dni łowiectwa, wszelkiego rodzaju obchody, jubileusze, msze... Jest trochę tego w ciągu roku. Oprócz tego powinniście wykonywać wszystkie prace przewidziane uchwałą WZ lub zarządu koła. Pewnie tak robiliście od jakiegoś już czasu. Aż tu pewnego razu zawiedliście. Zarząd to "docenił" i wstrzymał Wam odstrzały. Takie jest życie. Potraktujcie to jako podziękowanie za Wasz wkład do koła do tego felernego dnia, w którym nie mogliście pojechać na uroczystość. Darz Bór Autor: jean godzina: 18:05 Honor ,ranga, przentacja koła na oficjalnych imprezach została przez was podeptana i co ......................!!!! Autor: PrzemekJ. godzina: 20:23 Członek koła ma obowiązek wykonywać powierzone mu zadania przez organy zrzeszenia i koła, jeśli uchyla się od wykonania zadania nałożonego przez zarząd koła ten ma pełne prawo wyciągnąć statutowe konsekwencje w tym również zawieszenie w prawach do wykonywania polowania na okres do roku czasu... O takim fakcie powinniście zostać powiadomieni na piśmie z pouczeniem o możliwości odwołania się od decyzji zarządu koła do walnego zgromadzenia... W przypadku odwołania się kara zostaje zawieszona do czasu rozpatrzenia jej przez walne, które ma kompetencje do uchylenia jej lub też zmniejszenia kary... W tym konkretnym przypadku trudno oceniać czy wysokość nałożonej na was kary jest słuszna czy też nie... Pozdrawiam DB! Autor: Tomek67 godzina: 20:48 A może tak dostanie odstrzału jest nagrodą dla myśliwego za jego postawę i angażowanie się w kole???????? a jeżeli ktoś się nie udziela i ma w d......ie to o co go się prosi to mu się odstrzał nie należy Pozdrawiam DB!!! Autor: rabiec godzina: 21:58 W moim kole nie ma wyznaczania. wiadomo czym może ono sie skończyć. Po prostu pyta sie kolegów czy są chętni. Zawsze sie ktoś znajdzie. Nie znaczy to że was usprawiedliwiam, lecz dla zdrowotności lepiej jak takie decyzje podejmuje sie z własnej, przemyslanej, swiadomej i nie przymuszonej woli. Bo po prostu unika sie później karania ,........ itp. pozdrawiam. Autor: gwizd godzina: 22:17 Przecierz wystarczylo odmowic bo........... i podac jakas sensowna wymowke wybraliby kogos innego DB Autor: Pan Sułek godzina: 23:42 Na ogół z anonimami nie "koresponduję" ,ale wierzę zawsze w ludzką chęć naprawy popełnionych błędów .Na podstawie krótkiej analizy twojego wpisu postaram się nakreślić twoją charakterystykę co może być przydatne w końcowej fazie mojego wpisu. Jesteś mężczyzną przed 25 r,wykształcenie średnie lub wyższe ,ale marna uczelnia. Byłem niemiły ,ale to za twoją pisownię i nie bierz sobie tego do serca bo zawsze możesz to nadrobić. Mój ukochany ojciec ,z którym byliśmy w sporze przez około 26 lat mojego życia , powtarzał mi do znudzenia : jak siebie szanujesz tak ciebie szanują ! Nie ukrywam ,że też nie byłem zbyt łatwym uczniem ,ale jak pisałem po 26 rż zaczyna się trochę kojarzyć o co w tym życiu tak naprawdę chodzi ! Pomagają w tym bez wątpienia napotkani ludzie ,którzy mają wpływ na nasze życie ,zdobyte doświadczenia oraz to ,że w pewnym momencie stajemy się odpowiedzialni za czyjeś życie lub też mamy znaczący wpływ na dropgę życiową innych ludzi. I nie ważne w tym momencie czy jesteś leśnikiem, urzędnikiem ,kierowcą czy lekarzem ! Polityków nie wymieniam ponieważ oni się nie klasyfikują w żadnej kategorii ! Ale wracając do tematu . Jeśli będziesz nieodpowiedzialnym leśnikiem jakieś pochylone drzewo , za które jesteś odpowiedzialny może spaść na dziecko twoich przyjaciół ! Jeśli jesteś urzędnikiem nienawidzącym ludzi za to ,że lepiej zarabiają ,bo Państwo ,które potrzebuje "aparatu" jakoś niepamięta ,że aparat musi coś jeść to zrobisz wszystko ,żeby pokazać jaki jesteś ważny zatruwając życie wszystkim zależnym od ciebie ludziom! Czas zmierzać do końca. Drogi Odyńcu ! Możesz ustawiać swoje życie w różnych schematach i grupach towarzyskich jak np. w/w grupy ludzi niedpowiedzialnych i bez honoru ,którzy wypiją jeszcze jedno piwko z kolegami naśmiewając się z durnych kolegów z zarządu ,którzy zaufali ,albo raczej poddali próbie swoich kolegów czy biorąc pod uwagę formę koła łowieckiego wspólników ! Albo możesz budować swój wizerunek od nowa czyli zachować się jak facet z jajami . Przyjąć każdą karę jako nagrodę za to ,że będziesz mógł być kiedyś szanowanym kolegą , na którym można polegać i ,który może polegać na innych ! Ogólnie ta druga wersja jest bardziej karkołomna i dla nieodpornych nie do przejścia ,ale uwierz mi po latach daje wspaniałe efekty bo nazwisko to nie jest tylko kilka liter ! Reasumując umów się dotrzymuje kolego ! Wiem ,że już po 4 akapicie sprawdziłeś co to za baran tworzy jakieś moralne wypociny ,ale jak zauważyłeś nie wstydzę się swojego nazwiska dlatego mimo wstępnego gniewu traktuj mnie jako swojego przyjaciela . Dobra koniec lekcji wychowawczej bo rano znowu orka. Darz Bór kolego! Autor: cienias godzina: 23:59 Wystarczyło odmówić. Tak jest, gwizd. Udział w uroczystościach lub tzw. zadaniach specjalnych, /chodzi mi o zadania poza uchwalonymi przez WZ czy dotyczącymi działań wymaganych wobec wszystkich członków koła w zakresie np. gospodarki łowieckiej, godzinami do przepracowania na rzecz koła itd./, raczej powinny byc uzgadniane na zasadzie dobrowolności. Koledzy jednak się zobowiązali i jak szczerze /ładny gest!/ przyznali, olali sprawę. Zawiedli i z relacji odyńca200kg, wynika, że przyznają się do niefrasobliwości. Więc radziłbym, pomimo, wątpliwości, czy kara, tym bardziej, że dość surowa, ma pełne podstway prawne, poddać się karze i odcierpieć winy. Odwołanie w tak niejednoznacznej sytuacji prawnej, wobec przyjęcia zobowiązania, może spowodować długotrwały proces dowodzenia słuszności tez z obu stron, z negatywnym skutkiem dla poprawnych, jak mniemam, obecnie, relacji w kole. Pozdrawiam |