![]() |
Poniedziałek
21.01.2008nr 021 (0904 ) ISSN 1734-6827 Dyskusje problemowe Temat: Broń odprzodowa w łowiectwie a nasze prawo??? Autor: porze godzina: 10:08 Jesli na coś nie wydaje się pozwolenia, to znaczy, ze wolno to mieć i tego uzywać. A nie, ze posiadanie tego i używanie jest niedozwolone. Broń mysliwska obłożona restrykcjami to jedno a taka nie obłozona restrykcjami, to coś zupełnie innego. tak więc nomentklatura rozporządzenia ma się nijak do CP, bo CP rozporządzenie ignoruje takl ogólnie to broń myśliwska to taka od kalibru najmniejszego do największego, o minimalnej energii na 100 metrów, nie bocznego zapłonu (czego sens ostatnio się mocno podważa), z której można oddać najwyżej 6 pojedyńczych strzałów wszelkie dyskusje na temat róznic miedzy sztucerem a karabinem centralnego zapłonu wynikających jakoby z kształtów zewnętrznych to tylko nadinterpretacja przepisów, być moze wynikająca z troski o styl uprawiania łowiectwa, ale tylko i wyłącznie a akurat strzelanie do zwierza z CP jest bardziej niz stylowe i jakoś dopuszczane w wielu krajach, mimo zastrzeżeń, że z CP nie da sie zrobić dubleta (choć dubeltówki CP są, wiec się da) ograniczenie zasięgu strzału broni gładkolufowej da sie przełozyć bez problemu na mozliwości CP, a podnopszenie kwestii zawodności też jest bez sensu, bo jak broń nie wypali, to dla zwierza lepiej a co do kwestii lamusa - to całe łowiectwo zdaniem sporej części społęczeństwa należałoby tam odesłać i jakoś sie tak na szczęście nie dzieje |