Poniedziałek
17.07.2006
nr 198 (0351 )
ISSN 1734-6827

Strzelectwo



Temat: Kaliski parcour - wrażenia  (NOWY TEMAT)

Autor: BOTANG  godzina: 21:42
W niedzielę 16 lipca nasz kolega Marek Siegień zorganizował zawody parkurowe w Kaliszu. Spędziliśmy wspaniały dzień przy pięknej pogodzie i w atmosferze prawdziwego pikniku strzeleckiego. Od rana pyszne ciacho z zaprzyjażnionej cukierni, kawa, herbatka i zimne napoje do woli, od południa zupa fasolowa i potrawy z grilla, a po zakończeniu zawodów pieczony dzik i.... napoje. Zawodników wprawdzie niewielu, bo 27, ale za to gości bez liku! Niektórzy myśliwi, nie wiadomo dlaczego, przestraszyli się trochę "nowości" i nie przystąpili do konkursu. A szkoda, bo przecież mieli większe szanse niż w normalnej wielobojowej łupaninie... Strzelaliśmy: 1. Compak sporting - 4 maszyny na kręgu - 2x25 rzutków, 2. Trap pływający z dodatkowym "wściekłym" rzutkiem z lewej na prawą - 1 singel i 12 dubletów - dwie serie, czyli 2x25 rzutków. Nagrody lepsze niż na wielu centralnych zawodach, w większości losowane. Organizacja strzelań bez zarzutu. Sędziowanie również. Ci koledzy, którzy mają nieco obycia ze strzelaniem parkurowym, chętnie pomagali w sędziowaniu, co bardzo uatrakcyjniło imprezę i dowiodło, że można strzelać w zawodach i jednocześnie obiektywnie sędziować. Wyniki: 1. Marek Siegień 86/100 2. Jerzy Kamiński 81/100 3. Roman Bernacki 79/100 4. Leszek Różański 77/100 5. Jacek Bąkowski 77/100 6. Aleksander Bella 75/100 Dziękujemy, Marku, za piękną zabawę i mamy nadzieję, że za rok spotkamy się znowu na tak samo świetnie zorganizowanym kaliskim parcourze. Strzelanie do "śmiesznych rzutków" zyskuje w Polsce coraz większą popularność i zawodników na pewno zjawi się dużo więcej. Pozdrawiam. Botang.