Wtorek
31.10.2006
nr 304 (0457 )
ISSN 1734-6827

Strzelectwo



Temat: Ochronniki uszu dla myśliwych

Autor: BOTANG  godzina: 00:04
Ad Żółwik. Po 1: To nieprawda, że stopery lepiej wygłuszają hałas, niż porządne "słuchawki". Po 2: To prawda, że malutkie bywa piękne, ale czy lepsze tylko dlatego, że małe?... Po 3: Stukanie w plastyki oznacza BARDZO zły skład. Jeśli proponujesz wkładanie czegoś do uszu zamiast nauki składu, to gratuluję pomysłu!... Po 4: Ciekawe, że prawie wszyscy czołowi strzelcy używają "słuchawek" pomimo opisywanej przez Ciebie "wyższości" stoperów. Po 5: Nie odpowiedziałeś na pytanie, dlaczego akurat na dziku "stopery są lepsze". Po 6: Vegabond pytał wyraźnie o zagłuszki aktywne, a takimi stopery na pewno nie są. Żeby wszystko było jasne - nie twierdzę, że stopery, zwłaszcza te robione na miarę, są złe. Tylko argumenty, których użyłeś, jakoś nie za bardzo do mnie przemawiają. Pozdrawiam.