Czwartek
07.05.2009
nr 127 (1376 )
ISSN 1734-6827

Wiedza i edukacja



Temat: pozyskana locha

Autor: michalloo  godzina: 09:35
ad trucizna dobrze, że nie jesteś kardiologiem, ponieważ jak być tak samo podchodził do operowania, to ludzie by całkowicie na zielarstwo przeszli... pozdro

Autor: puchacz  godzina: 09:47
Ciekawe komentarze ale moje zagadnienie nie dotyczy rzeczywistego nieumyślnego oddania strzału do lochy w okresie ochronnym lecz dokonania takiego czynu z premedytacją co ten myśliwy (jeśli mżna go tak jeszcze określić) mówi nieoficjalnie a w wersji oficjalnej jest oczywiście pomyłka a że to człowiek zarządu to mu to uchodzi mimo że sprawa jest dość głośna ale ani zarząd ani inne organa nie chcą się tym zając więc hulaj dusza (wychodząc z załóżenia że mniej zwierzyny mniej szkód). I tu cały problem

Autor: Wojt85  godzina: 10:48
jest zasada: nie strzelamy do nierozpoznanego celu!!! strzelił loche w okresie ochronnym, nic innego jak kłusownictwo niech kupi wędke i łowi ryby skoro nie potrafi powstrzymać się od strzału DB

Autor: trucizna  godzina: 12:59
Michaillo Kardiolog nie operuje tylko kardiochirurg.To tak na marginesie. Natomiast wyobraż sobie jakbyś ty nim był. Połowa pacjentów by ci umarła bo nigdy byś nie był pewien na 100% czy operacja ci się uda. Tak więc w ten sposób odpowiedziałeś sobie na swoje podejście do tematu.We wszystkim istnieje pewne ryzyko. A ty Wojt ile strzelasz dzików w roku????????????????? Co masz na myśli pisząc....nie strzelamy do nierozpoznanego celu...? Chyba chodzi ci o karpę zamiast dzika lub odwrotnie?

Autor: michalloo  godzina: 13:26
Truciciel nie chce mi się już pisać w tym temacie. Mi do głowy kładli inną zupełnie wiedze o łowiectwie i uważam ją za sensowną. Nigy nie liczyłem ile zwierzyny pozyskuje, ponieważ nie widze takiej potrzeby. Nie tasuje się na widok dzika w lunecie i nie wyrywam włosów z głowy jak odpusze sobie strzał... Strzelaj sobie dalej i rysuj kreski na ścianie... pozdro

Autor: trucizna  godzina: 15:25
Rysowałem do 224 .Teraz już przestałem bo mi się pomyliło pewnego roku.Teoria to nie praktyka.Podobnie jak ciebie mnie uczyli teorii,a praktyka wydała się zupełnie inna. Bez odbioru.

Autor: Basior 1  godzina: 16:19
Trucizn Typowy amatorek z ciebie!

Autor: trucizna  godzina: 17:08
Ja chociaż jestem amatorem,a ty kim.........??????????