![]() |
Wtorek
12.05.2009nr 132 (1381 ) ISSN 1734-6827 Wiedza i edukacja Temat: Myśliwy dewizowy Autor: szunaj godzina: 09:05 Zapomnialem dodac, ze mysliwy zagraniczny bierze ze soba tylko trofeum. Tusza zostaje u nas. Chyba,ze chce, to moze tusze kupic. Ile placi za kg. danego gatunku jest w cenniku. DB Autor: KO godzina: 19:35 kasy zawsze jest malo.. a jak jest jej coraz wiecej to wydaje sie ja tez bardzo latwo. jak tzw "organizacja" polowania na rogacze dajmy to 4 dni 5 osob to 8 tys zł.. to interes dla kola tffu dla wybranych niezly szkody wbrew pozorom nie sa wysokie, ale koszty pracy tzw spolecznikow juz tak delegacje na 500km nie rocznie a miesiecznie, mundury, imprezy, to wydatkow jest duzo dlatego dewizowcy sa konieczni bo tak kasy by braklo...kiedys ktos to rozgoni ale to trzeba dojrzec do tego, a sam jak palec to mozesz sobie w stope strzelic jedynie,.a za zwierzyne na obecny plan to jedynie ok 96 tys to jak za to sie utrzymac.. jak z 50 tys idzie na "organizacje polowan" pewnie sa i miejsca gdzie kolo pracuje na siebie, na swoj majatek, gdzie wszyscy sa równi i ogladaja kazda złotówke..bo to ich wszystkich |