|
|
|
Piątek
25.09.2009nr 268 (1517 ) ISSN 1734-6827 Wiedza i edukacja Temat: Okresowe zasady selekcji .... Autor: TEXTOR godzina: 15:00 Dawid Zrobiono tak również w Polsce, ba nawet w naszym okręgu. Z lasami nie ma raczej problemu. Gorzej z kołami, bo muszą się zdecydować zmniejszyć odstrzał byków kosztem łań przez parę lat. Niczego nie można robić zbyt gwałtownie. To musi być kilkuletni proces. Nie łódźmy się jednak, że po trzech latach bedzie widać efekty zmiany gospodarowania. To za krótki okres na zauważalną poprawę, obojetnie przy jakich zmianach. NRŁ powinna to chyba wiedzieć. Przecież to sami fachowcy. Autor: Cyfra godzina: 20:57 Textor Podajesz rozwiązania jakby te byki chodziły w jakiejś zagrodzie.Do mnie na rykowisko schodzą się byki z trzech ,czterech obwodów.Później tam wracają.Plan praktycznie wykonywany jest w rykowisko.Powiedz mi jak można w takich warunkach planować jakąkolwiek selekcję????????Co z tego jak pewne sztuki zaoszczędzimy jak i tak zostaną odstrzelone w innych obwodach.Nidy w takich warunkach nie doczekasz się wymiernych efektów. Autor: TEXTOR godzina: 22:40 Cyfra Oczywiście takie "kombinacje" są możliwe tylko na większych obszarach. Jeden obwód to zdecydowanie za mało. Rejony hodowlane to nie był zły pomysł. Szkoda, że tylko na papierze. W moim przypadku dotyczy to niemal zwartego kompleksu 20 tys. ha lasu (1 nadleśnictwo), wraz z otaczajacymi polami to przeszło 30 tys. Aktualnie podobną tendencję zaczynają preferować na jeszcze większym obszarze. Wydaje się, że podobną drogę zaczyna się promować w całym ZO Szczecin. |
