Piątek
25.09.2009
nr 268 (1517 )
ISSN 1734-6827

Wiedza i edukacja



Temat: Jak z dodatkowymi jednostkami broni???

Autor: radmor  godzina: 15:50
Wtrącę swoje 2 grosze, czyli swoje zupełnie prywatne zdanie. Jeśli rozpoczniesz wojnę to w tym przypadku przegrasz. Ustawa o broni jest tak napisana, że daje 100 % przewagę Policji a jeśli będą chcieli to tak przeciągną sprawę, że zapomnisz, kiedy napisałeś pierwsze podanie. Wystarczy przesyłać np. przez DWA lata pomiędzy KWP a KGP podania do uzupełnienia. Nie podlega to jakimkolwiek zażaleniom na przeciągłość postępowania. Sprawdzone doświadczalnie przez strzelców sportowych. Jak nie będą chcieli to nie dadzą choć byście nie wiem jakie podania i argumenty pisali. Ustawa mówi wyraźnie, że petent zgłasza a urząd rozpatruje i wydaje pozwolenie, jeżeli okoliczności na to wskazują. „Art. 10. 1. Właściwy organ Policji wydaje pozwolenie na broń, jeżeli okoliczności, na które powołuje się osoba ubiegająca się o pozwolenie, uzasadniają jego wydanie.” Więc okoliczności i kryteria oni sami ustalają. Takie jest prawo. Jak ktoś ma ochotę to można sobie poczytać. http://www.bronsportowa.webpark.pl/ Ja mam bardzo traumatyczne doświadczenia z pozwoleniem na broń sportową walczyłem z przerwami 7 lat. Dostałem, ale było to dość traumatyczne przeżycie a ostatnia „rozgrywka” trwała chyba rok. A argumenty odmowne typu, że może mi zaginąć i być narzędziem przestępstwa oraz że broni w kraju w rękach prywatnych jest za dużo itp. Wprawdzie myśliwi to inna bajka i inne bardzo w tym przypadku silne lobby, tu po prostu napisałem podanie i bez problemu dostałem to, co chciałem. Sprawa nie do pomyślenia w broni sportowej. Moja taka cicha rada a sam podlegam pod Radom. Jeśli nie kupujesz większej ilości jednostek od razu a większość z nas nie ma na to kasy to proponuję, np. 5 szt. Tyle dają bez problemu. Podanie o rozszerzenie z argumentacją za rok lub, kiedy będziesz miał potrzebę. Zawsze możesz grzecznościowo się podpytać w komendzie Policji lub w sekretariacie sojego okręgowego PZŁ na ile napisać a za jakiś czas rozszerzyć. Tam powinni mieć sprawdzone informacje. Będzie prościej i mniej traumatycznie. czyli jak mówią Rosjanie „Tisze jedziesz, dalsze budiesz „