![]() |
Poniedziałek
30.11.2009nr 334 (1583 ) ISSN 1734-6827 Wiedza i edukacja Temat: Rajdy Off-Road w łowisku... Autor: sanczopanda godzina: 00:08 Dużo chodzą po lesie, wsiach i sporo rzeczy już widziałem. Ostatnio postanowiłem, że zakupię kamerę i będę nagrywał rzezimieszków z ukrycia. Wszystko będzie lądowało na Policji albo będę kierował pozwy do Sądu. Autor: W.Aute godzina: 09:37 Ostatnio na zbiorówce w zachodniopomorskim mieliśmy kawalkadę około 15 motocykli i quadów. Problem dotyczył zagłuszania przez ryczące silniki. Problem omówiono w nadleśnictwie i sprawa w toku. Myślę, że dobrym pomysłem są fotki, które umożliwią identyfikację.i współdziałanie na przyszłość. Autor: Soprano godzina: 12:48 Witam Wszystkich... Co do offrołdowców to fakt ryja jak trza po lasach- lakach i nie tylko... Tylko zapytam sie na co sypac gwozdzie i druty kolczaste ?? Wiadomo ze opon im sie nie przebije jak to juz Kolega psial tutaj w tym temacie... Ale sadze ze takimi akcjami " gwozdz lub drut kolaczasty to tylko mozna zaszkodzic zwierzynie raniac ja a nie powstrzymujac rajd 4x4... Autor: bock godzina: 13:09 Przykład ktory przytacza canis_aureus nie jest niestety wyjątkiem. Rejon, w ktorym bywaly u nas dziki niestety przechodzi do historii a to z powodu notorycznego lamania prawa zakazu wjazdu do lasu.Żeby bylo smiejszniej w poblizu milośnicy crossu maja w odleglosci okolo 500m tor i tam moga do bólu na quadach i nie tylko,lecz po co w lesie jest wiecej adrenaliny. A Straż Leśna czuwa ! db Sypanie gwoździ lub drutu kolczastego wiecj moze przynieść szkód niż dobrego w koncu idiota na Husqvarnie nie wpadnie w to ustrojstwo ale dzik ,sarna nawet lisa szkoda... sie w to zaplacze. Autor: mariandzik godzina: 13:58 Jeżeli trasa rajdu dotyka w jakimś momencie drogi gminnej, to na zorganizowanie takiej imprezy organizator MUSI mieć zezwolenie zgodnie z art. 65 ustawy prawo o ruchu drogowym, które wystawia zarządca drogi. Organizator musi mieć również pisemną zgodę właściciela lasu na przeprowadzenie takiej imprezy w razie przeprowadzenia jej na terenach leśnych zgodnie z Art. 65b, ust. 4, pkt 6 tej ustawy. Autor: canis_aureus godzina: 14:10 umowmy sie - 'drut kolczasty' to niefortunna metafora... nikt nie bedzie sypal gwozdzi bo trzeba by bylo chyba pare ton zeby 'zaminowac teren'. Autor: Koqut godzina: 18:42 ad canis_aureus kolego, 10 lat startowałem w takich rajdach w Polsce i za granicą, we wspomnianym MAGAMIE również i powiem Ci, że nie powinno się wrzucać wszystkich organizatorów takich rajdów do jednego worka, powielając tym tok myślenia przeciwników łowiectwa wskazujących na to, iż każdy myśliwy to pijak i b.c w kapeluszu z piórkiem. Oczywiście dostrzegam problem "offroaderów" w naszych łowiskach, ale z ocenami trzeba się troszkę hamować, gdyż tak ogólnie formułowane opinie krzywdzą ludzi, którzy tak jak my mają swoją pasję i chcą ją realizować w zgodzie z obowiązującymi przepisami. pozdrawiam, szymek Autor: canis_aureus godzina: 20:07 Kol. Koqut Tak tak oczywiscie - nie chcialem swoja wypowiedzia podsumowac calego off-roadu w polsce. Tez mam kolege ktory zachwyca sie tym, nie mam nic przeciw takiej rozrywce. Nie przeszkadza mi nawet jak w lowisku na dziko ktos tam sobie pojezdzi terenowka. Ale zorganizowane NIELEGALNE spotkania kilkunastu lub kilkudziesieciu samochodow i niszczenie mlodnikow nad budowa ktorych pracowalo sporo kolegow z kola.... do tego dochodzi galopujaca zabudowa - lowisko z kazdym rokiem kurczy sie w oczach :(( Z drugiej strony to tez niewiedza ludzi spod znaku 4x4... rozmawialem kiedys ze swoim przyjacielem ze szkolnych lat, ktory jezdzil w takich wyprawach... byl bardzo zdziwiony ze kogos obchodza pola i nieuzytki... "Stary takie tereny, nikogo niema, nikogo to nie obchodzi..." Coz... nasza rola w edukacji narodu.... |