Czwartek
14.07.2011
nr 195 (2174 )
ISSN 1734-6827

Wiedza i edukacja



Temat: Nieznany odgłos

Autor: dupree  godzina: 00:04
to mógł być jenot ponieważ zaczęły sie u nas pokazywać i sylwetka też by odpowiadała, no ale nie rozpoznałem więc tez i nie strzelałem:) na przyszłość będę mądrzejszy... dzięki za odpowiedzi

Autor: yogy  godzina: 00:07
Jenot ma dość specyficzny odgłos.... pewnie gdyby twórcy horrorów czy np Wiedźmina go znali, to jakiś potwór zostałby w tenże wyposażony ;)

Autor: Sako7x64  godzina: 12:58
Odgłosu jenotów się nie boje,ale jak ileś lat do tyłu w listopadową noc znalazłem się w środku watahy huczkowej liczącej nie kłamiąc Was blisko 50 dziczych sylwetek. Gama dźwięków i odgłosów w bukowym lesie była tak potężna i nieznana mi do tej pory,że włosy dęba stawały,a na plecach miałem ciarki. Stałem wtedy wystraszony jak mysz, trzymałem w ręce sztucer i czekałem na tego największego, najgłośniejszego i najgroźniejszego. Strzeliłem tego odyńca na jakieś 7 metrów. Dlaczego tak blisko? Gdy szedł w moim kierunku wydawał tak przedziwne dźwięki,że strach mnie sparaliżował,a i też ze strachu pewnie go strzeliłem gdy znalazł się tak blisko mnie. Ci,którzy spotkali się kiedyś z taką watahą w zamglonym, mrocznym bukowym lesie wiedzą o czym piszę.

Autor: starywracz  godzina: 14:09
Żebyście słyszeli odgłosy wydawane przez rysie w czasie godów...do dziś włosy mi się jeżą na to wspomnienie, wilki przy nich to bułka z masłem.

Autor: FrYcU  godzina: 16:35
dzika baba... na 100%

Autor: Grzesiek69  godzina: 20:05
moja tesciowa tak ryczy w przedpokoju.