Środa
03.07.2013
nr 184 (2894 )
ISSN 1734-6827

Wiedza i edukacja



Temat: Psy w lesie

Autor: URO  godzina: 19:05
Z ostatniej chwili: Ten ćpun, odciął sznur z czystym praniem szwagierki od drzewa. Akacja stoi na jego działce a drugie drzewko (klon) na matki podówku. Sznurek (linka) bardzo porządna zaczepiona była kilkanaście lat temu jak jeszcze płotu do normalnego sąsiada nie było. Dziewczyna musiała wszystko prać od nowa. Q...a co bydle? Teraz już przegiął. Wszytkim oberwie czym się da (bez strzału) DB

Autor: J 60  godzina: 19:20
URO, nie rób nić. Olej dziada, aż pójdzie do lasu po opał na zimę. Teraz pozapisuj wszystkie telefony do dzielnicowego, Straży Leśnej, leśniczego i urządź mu ciepłe powitanie przy kradzionym drewnie. Nie chcesz stracić uprawnień przez to coś? Na prawdę nie warto.

Autor: 28rafal  godzina: 20:32
J 60 ma rację on odciął sznur ze swojego drzewa,,miał takie prawo.Potraktuj to teraz jak polowanie na wielkiego odyńca z podchodu.Masz jeden nabój i żadnego drzewa do ucieczki. Jak spieprzysz to po Tobie.