![]() |
Niedziela
07.07.2019nr 188 (5089 ) ISSN 1734-6827 Wiedza i edukacja Temat: „Polowanie z psem może odbywać się wyłącznie przy..." (NOWY TEMAT) Autor: Artur Jesionowicz godzina: 12:30 Przeglądając powtórnie to saganowe dzieło (dziennik.lowiecki.plhttps://legislacja.rcl.gov.pl/projekt/12322304/katalog/12604424) („proj. rozp. Regulamin polowań” :-), zauważam, co następuje: w § 5 w ust. 1: b) po pkt 1 dodaje się pkt 1a i 1b w brzmieniu: „1a) polowanie z psem może odbywać się wyłącznie przy użyciu psa rasy myśliwskiej, posiadającego udokumentowane pochodzenie z hodowli zarejestrowanej w Międzynarodowej Federacji Kynologicznej FCI lub we współpracującymi z nią organizacjami, trwale oznakowanego, zgodnie z potwierdzonym przez Polski Związek Łowiecki ułożeniem do pracy w zakresie i rodzaju wykonywanego polowania lub do poszukiwania postrzałków;” i w głowę zachodzę, św. Hubercie, że widzisz a nie grzmisz. Owszem, dyskutować możemy, a także spierać się na ten temat – chcemy podczas polowań widzieć także podwórzowe burki, czy wyłącznie psią arystokrację (przynajmniej pod względem eksterieru), ae na miły Bóg, dlaczego tak obojętni jesteśmy na sposób stanowienia prawa? Czy naprawdę nikt nie zauważa (forum.lowiecki.pl/read.php?f=13&i=128555&t=128555) (ani jedna osoba?), że autorzy projektu kolejny raz próbują w nim przekroczyć ramy upoważnienia ustawowego, zawartego w art. 43 ust. 3 ustawy Prawo łowieckie? Czy naprawdę tak trudno dojrzeć (forum.lowiecki.pl/read.php?f=21&i=135307&t=135307) w projektowanym zapisie zamysł normowania zagadnienia, które choć mogłoby być, nie zostało uregulowane w ustawie, a tym samym godzi ten zamysł w zasadę wykonawczego charakteru rozporządzenia, określoną w art. 92 ust. 1 Konstytucji RP? Przecież mamy w tym przypadku do czynienia z oczywistym, ale jednocześnie perfidnym przykładem próby wprowadzenia do prawa dwóch kolejnych monopoli naraz. I to wszystko zaledwie ministerialnym rozporządzeniem!!! Po wprowadzeniu dekretem Bieruta monopolu na dopuszczanie do wykonywania polowania i na szkolenie adeptów sztuki łowieckiej (potem ten podwójny monopol potwierdzany był kolejnymi ustawami), doczekujemy próby obdarowania Polskiego Związku Łowieckiego monopolem na dopuszczanie do używania podczas polowań psów pod względem jakości ułożenia do pracy, w dodatku część tego monopolu sytuując po stronie Międzynarodowej Federacji Kynologicznej (FCI, Fédération Cynologique Internationale) oraz tym samym Związku (dziennik.lowiecki.plhttps://www.zkwp.pl/) Kynologicznego w Polsce, jednak zaledwie jednego z kilku działających na terenie naszego kraju związków kynologicznych (ot przykładowo mamy także Związek (www.zhpr.pl/1,2,start.html) Hodowców Psów Rasowych). Ręce opadają... For(um)owiczu Łowieckiego, obudź się! Autor: skaflok godzina: 12:39 Może i słusznie, ale jak tak to: "2b. polowanie może wykonywać myśliwy który na zawodach centralnych PZŁ uzyskał nie mniej 392 punkty. Wyjątek stanowi tropienie i patroszenie zwierzyny" Autor: edward0318 godzina: 13:08 No cóż z tego wynika, że nie z każdej hodowli będziemy mogli kupić psa który spełniałby wymogi zawarte w propozycji. Po drugie hodowcy należący do innych związków muszą w trybie natychmiastowym zapisać się do tego jedynie słusznego. DB Autor: Andrzej Olbrych godzina: 13:48 Paragraf 2 rozporządzenia : Wymogu,o którym mowa w par.5 ust.1 pkt 1...,nie stosuje się..., czyli wszystkie burki ur.przed 2019 r.nadają się do polowania z psem tj. przez najbliższe ok. 15 lat.D B Autor: edward0318 godzina: 13:54 Wszystko się zgadza, ale jeżeli będziesz chciał mieć nowego psa do polowania po wejściu w życie nowych przepisów to musi już mieć odpowiednie papiery. DB Autor: Artur Jesionowicz godzina: 13:58 Andrzeju Olbrych, o tym mowa była już dwie i pół doby temu i w innym miejscu (forum.lowiecki.pl/read.php?f=21&i=135317&t=135307&v=t). Tu rzecz dotyczy... domniemanej wadliwości projektu rozporządzenia. Miałbyś w takim (forum.lowiecki.pl/read.php?f=21&i=135408&t=135408) zakresie coś interesującego do przekazania? Autor: jooopsa godzina: 14:14 Twój tok rozumowania poprawny, tylko co z tego? Przecież Polska nie jest państwem prawa. Zaskarżysz? Gdzie? Usłużni kauzyperdzi każdą brednię na zamówienie podklepią, byle nie godziła w ich prywatne interesy. Jak to było? Nikt nam nie będzie mówił że czarne jest czarne, a białe białe? Autor: trucizna godzina: 17:26 Ale dzieją się cyrki Dla m,nie i myślę, że większości normalnych ludzi,albo pies bez względu na pochodzenie nadaje się do polowania, albo nie . Na mój nos lobby hodofcóf ma niezłe pier...lnięcie w ministerstwie . Mam w takim razie pytanie : Gdzie te wszystkie papierowe chamiony pracy rzucane corocznie w miotach ? Kto o nich słyszał ? Autor: WIARUS godzina: 17:39 Cyt: - "Gdzie te wszystkie papierowe chamiony pracy rzucane corocznie w miotach ?" Na kanapach! Większość zdecydowana to wystawowe kanapowce, które na użytkowe są za dobre i gdyby miały być użytkowymi to ……. żegnajcie medale i dyplomy, uznanie innych hodowców. Przecież większość tych mistrzów wystaw, pokazów i kanapy nigdy w lesie nie była i szkolenia na potrzeby łowiectwa zgodnego z przeznaczeniem rasy nie przechodziła. Nie mówiąc już o udziale w konkursach użytkowości! Autor: trucizna godzina: 17:45 To skąd ja niewierny Jonasz mam pewność, że są użytkowe skoro nigdy w lesie nie były ? Na jakiej podstawie ich szczenięta będą towarem spełniającym wymogi ustawy ? Ile jest hodowli gdzie do produkcji używa się psów, które faktycznie polują ? Autor: WIARUS godzina: 17:49 Nie kupuj kota w worku albo psa na giełdzie! Trzeba znać hodowlę, hodowcę i po prostu wiedzieć co u niego można nabyć! Są renomowane hodowle gdzie użytkowość stawiana jest na pierwszym miejscu ;-) Autor: trucizna godzina: 17:55 Wiarus Znam takich co przerobili trochę tego towaru Jakby to było takie proste jak piszesz każdy by miał najlepsze psy . A gdzie one są ? Kto o nich słyszał ? Na dobrą linię psów użytkowych potrzeba pół wieku bez sentymentów Autor: edward0318 godzina: 21:29 Koledzy mam dwa pytania. Zgodnie z projektem rozporządzenia pies myśliwski musi posiadać potwierdzenie wydane przez PZŁ o ułożeniu do pracy w zakresie i rodzaju wykonywania polowania lub poszukiwania postrzałków. 1. Czy potwierdzenie będzie wydawane jednorazowo czy tez należy je uzyskiwać co roku. 2. Czy pies myśliwski który uzyskał potwierdzenie w zakresie polowań na ptactwo łowne może być uzyty do poszukiwania postrzałków. DB Autor: jooopsa godzina: 21:51 Skoro rozporządzenie nie precyzuje, to znaczy że te kwestie oddaje do decyzji PZŁ. I teraz od członków PZŁ zależy czy wybiorą sobie takie władze które będą realizowaly interes ogółu myśliwych, czy interes niewielu ludzi prowadzących szkolenia i wystawiających kwitki. Jak znam życie, społeczność myśliwych nie różni się od reszty społeczeństwa i będzie sobie strzelać w stopę wybierając wbrew swoim interesom. Mimo, że jeszcze może wybierać, choć samorzadnosc tej społeczności już zaczyna być ograniczana - ŁK już wybiera aparat państwa, nie myśliwi. Autor: I G O R godzina: 22:18 W końcu będzie tak jak być powinno. Burki na łańcuchu przy wiejskiej budzie , a ułożone rasowe psy tam gdzie ich miejsce czyli u boku myśliwego. Tu nie chodzi o niczyje interesy !! Tu chodzi o kulturę , zasady i tradycję !! Autor: Bayerischer Gebirgsschweisshund godzina: 22:23 Ta końcówka w tym temacie jako żywa przypomina mi klasyczne ‘’pierdo lenie o szopenie’’. Urodziłem się i wychowałem na leśniczówce . Ojciec miał zawsze minimum trzy rodowodowe foksy na dziki . Suki , Żabka , Finka i pies Gero - to kolejne pokolenia lokalnych ‘’legendarnych ‘’ dzikarzy . Razem z nimi pracowało wiele innych rodowodowych foksów ale takie jednostki jak te trzy trafiają się raz na półwiecze. To nie przypadek że się akurat ojcu takie trafiły bo już w latach 50 / 60 / 70 z sukami jeździł do krycia w najdalsze zakątki Polski . To że kryjące psy miały papiery to jedynie temat uboczny – jeździł by geny użytkowe pozyskać . A efektem były te trzy psy już wymienione które kolejno ‘’rodziły’’ już dobre użytkowo suki - będące w jego rękach. Temat nie jest wymagający jakiś wysoce doktoranckiej wiedzy specjalistycznej. Bo z psami użytkowymi to tylko w grę wchodzi rachunek prawdopodobieństwa . Wysoce prawdopodobnym będzie że ze skojarzenia doskonałych dzikarzy w miocie będą przynajmniej - [ jeden dwa] - doskonałe dzikarze . Oczywiście trafią się i przeciętniaki . Jednak prawdopodobieństwo przysłowiowego ‘’szmelcu ‘’ jest znikome. Gdy potencjalny nabywcy psa użytkowego będzie świadomy swego wyboru [na wiele lat] co kupują - z jakiego skojarzenia - to i ominą go rozczarowania . Mimo że Śląsk Opolski to takie zagłębie użytkowych posokowców to ‘’czaiłem się ‘’ prawie dwa lata pilnie - ‘’myszkując w https://www.bazabgs.com/ ‘’ - śledząc zapowiedzi kolejnych skojarzeń . Gdy się pojawił pies który miał już w momencie krycia ponad 200 potwierdzonych dojść w łowisku [ sprawdzałem i ten fakt organoleptycznie ] . A ojciec jego to - legenda posokowiec - któremu myśliwi z wdzięczności za prace ufundowali pomnik . Matka i babka mojego przyszłego szczeniaka to identyczne ale czeskie legendy – wiedziałem że to jest to . Mogę jedynie piszących tu już Panów o ''kanapach'' zapewnić - że się nie pomyliłem. Te tu bzdury wypisywane o ‘’szukających lub nie papierach’’ to woda na młyn znacznej grupy producentów papierowych i bez papierowych szczeniaków . Sytuacja jest wręcz kuriozalna - te bez papierowe - to jedynie gdy byliście '' ciotką przyzwoitką'' w czasie krycia lokalnej czempionki przez lokalnego czepiona pracy - są coś warte. Bo nigdy nie mamy gwarancji że się suka nie ‘’ sku rwiła’’. A paranoją jest wybór tych papierowych gdy kryterium wyboru kupującego są wystawy i konkursy jak w przypadku posokowca - na sztucznie zakładanym tropie . Bo taka suka czy pies mega czempion - wystawowo / pseudo użytkowy. Zwyczajowo za dużym ryzykiem jest dla producenta szczeniaków - by ryzykować z nimi pracę w łowisku . Tylko sprawdziany suki psa posokowca na naturalnym postrzale przy wyborze szczeniaka. Dotyczyć to powinno wszystkie innych ras użytkowych - sprawdzian w czasie polowania - zgodnie z przeznaczeniem - certyfikuje psa do polowania . Mam nadzieję że to kryterium będzie w proponowanym projekcie . Wystarczy jedna wizyta ‘’sędziego pracy ‘’ który będzie towarzyszył podkładaczowi/ przewodnikowi i całe tu wielkie halo okaże się biciem tradycyjnej portalowej piany. Autor: Leonsjo godzina: 22:31 IGOR. .. TRADYCJI???!!!!! O czym ty piszesz?! ....AŻ muszę poczytać w necie jak nasi Pra ojcowie polowali z psami z Rodowodem udokumentowanym w książeczkach z pergaminu z odciśniętą pieczęcią krwią bawolą😅. Autor: jooopsa godzina: 22:43 Bayerischer Gebirgsschweisshund usiłuje nam wcisnąć genetyczną bajkę, że jak jakaś populacja będzie się rozmnażać między sobą od zaledwie 150 lat, to będzie się znacząco korzystnie różniła od reszty. Bajkopisarzu, ewolucja taka by musiała trwać tysiące lat... Rasę psa da się odróżnić po wyglądzie. Da się wzmocnić przez 150 lat jedną cechę - węch u posokowca, szybkość u charta itp. Ale ogółu cech nie da się. A nawet odwrotnie - mieszance wykazują ogół cech często korzystniejszy niż psy trzymane w chowie wsobnym rasy, to genetyka nazywa wybujaloscią heterozygot, a ludowa mądrość że kundle są najinteligentniejsze. Zresztą twój posokowiec też powstał że zmieszania kilku ras... Autor: Bayerischer Gebirgsschweisshund godzina: 22:51 Panie Jooopsa... Nie kompromituj się w tym temacie Gdy czytam co tu wypisujesz domniemam że ; Twoje geny jeszcze nie ''zlazły ''z drzewa. Autor: jooopsa godzina: 22:54 Kolejny raz zamiast argumentów - obelgi. Daruj sobie, bo to dowodzi nie tylko bezsilności, ale też pustki w główce... Argumenty proszę... o ile potrafisz... Autor: Bayerischer Gebirgsschweisshund godzina: 23:00 ...pyr pyr pyr.... Akurat ....Panu powinna to wystarczyć - z racji kontr argumentów które już Pan zaprezentował ... Popisy narcystycznej bufonady kieruj pod innym adresem. Autor: Bi-Se godzina: 23:42 jooopsa ......a ja mam do Ciebie pytanie,jakie są Twoje doświadczenia kynologiczne: ile psów i jakich ras ułożyłeś do pracy -z iloma polowałeś i na co -ile zdobyły psy championatów różnych krai i int.Ch. -na il i jakich konkursach były sprawdzane Twoje psy pod względem użytkowości -ile zw.rasy i klubu -ile zwycięstw w lub dobrych lokat na konkursach -jeżeli miałeś psy /suki to ile dobrych szczeniąt rokujących exterier i użytkowość CHACHA-------śmieję się czytając posty dot. projektuMŚ.:) Wejdż na stronę czeską dot. jamoli------konkursy,oceny,lokaty------wystawy:waga exterier i ocena.śędzia,miejsce Aby polować na coś,pies powinien mieć na to coś konkurs! Już tyle lat z tym żyją i twierdzą,że o.k. Jamole mają paskudne,bo trzymają się wagi std.9kg.:( A moje 5-te pokolenie wygrało dzisiaj na BIS psów ras myśliwskich użytkowych:)przy konkurencj 7 |