Niedziela
17.12.2006
nr 351 (0504 )
ISSN 1734-6827
Strzelectwo
 jakie plany na nowy...
 Pierwszy etap Gorzó...
 kto namiesza?
ARCHIWUM
DZIENNIK
Redaktorzy
   Felietony
   Reportaże
   Wywiady
   Sprawozdania
Opowiadania
   Polowania
   Opowiadania
Listy do redakcji
Humor
PORTAL
Naczelny
Forum
   Problemy
   Hyde Park
   Akcesoria
   Strzelectwo
   Psy
   Kuchnia
Prawo
   Pytania
   Ustawa
   Statut
Strzelectwo
   Amunicja
   Tarcze
   Zawody
   Liga
   Archiwum
   Prawo
   Przystrzelanie
   Ciekawostki
   Szkolenie
   Konkurencje
   Optyka
   Prawidła
   Wawrzyny
Polowania
   Król 2005
   Król 2004
   Król 2003
Imprezy
   Sarnowice '05
   Połczyn 2005
   Wojcieszyce
   Sobótka
   Połczyn 2004
   Glinki
Tradycja
   Zwyczaje
   Sygnały
   Mundur
   Cer. sztandar.
   Filatelistyka
   Falerystyka
Ogłoszenia
   Broń
   Optyka
   Psy
Aukcje
Galeria
Pogoda
Księżyc
Kulinaria
Kynologia
Szukaj
Mapa
Moje polowanie
Kuny autor: ANDY
Dziwny czas, grudzień w kalendarzu a parę dni temu z druhem Stanisławem zbieraliśmy jeszcze późne prawdziwki. Podziurawione, ogromne i nieco sfatygowane ale były i dawały poczucie tego co odeszło, nadciągającej z opóźnieniem zimy, przemijania i smutku. Po całym dniu łażenia po lesie i szybko zmierzającemu ku nocy, krótkiemu dniu, postanowiliśmy jeszcze odwiedzić uroczysko Jaworze. To taki mały matecznik ale obiecujący spotkanie z nieznanym.

Stanisław poszedł w sobie wiadome miejsce a ja powędrowałem w kierunku poletka na którym był topinambur z zamiarem obejrzenia czy jakiś czarny dostojny pan nie wałęsa się po okolicy. Na poletku nic nie było, po pozbawionych liści krzakach buszował jedynie wszędobylski tutaj wiatr i podzwaniały ocalałe nieliczne listki dębów. Wyszedłem na ścieżkę i udałem się w kierunku zrębu znajdującego się za młodnikami okalającymi poletko. Wolno dochodzę do rozwidlenia ścieżek i opieram się o potężną jodłę. Przed sobą mam zrąb pokryty zrudziałą gęstą trawą i nielicznymi krzakami. Nic nie widać, za jasną rozwichrzoną trawą ciemnieje bukowa bezlistna plątanina drzew. Po prawej stronie pas jodłowych, gęstych 2-3 m młodników. Zastygam oparty o drzewo plecami. Cisza kompletna, jedynie wiatr ciągnie swą pieśń.

więcej>>
Hyde Park Corner
 Król polowań Serwisu ...
 Wkrótce wigilia
 Głuchy.
 Szukam kontaktu z Myś...
 "Etyczne wabienie"
 Liczę na moc Forum
 Apel do myśliwych
 Czyja odpowiedzialność
 dzik w mieście
 Polowania nie są w mo...
 Polowania są w modzie
 Strażnik a wynagrodze...
 Gęsi-Uwaga na Przysta...
 KLUB DIAN, polowanie ...
 PIERWSZY BYK
 dzik hunter ;]
Przepisy kulinarne
 Ciasteczkowy Potwór...
 Królik duszony w so...
 Świąteczna top lista
 Placek z kruszonka
Dzisiejsze wpisy na forum
www.lowiecki.pl
Przegląd artykułów z poprzedniego tygodnia04.12.2006 - 10.12.2006
Redaktorzy pisząPoniedziałek 04.12.2006
O JELENIU CO LISCIE DO LASU WOZIŁ? autor: Stanisław Pawluk
Piękna pogoda sprowokowała mnie do spaceru. Wybrałem Las Milejów aby łącząc przyjemne z pożytecznym zobaczy jaki skutek przyniosły opisane w dzienniku sposoby gospodarowania KŁ nr 3 „Towarzystwo Prawidłowego Łowiectwa”. Byłem przekonany, że znajdę tam argumenty, aby przekazać naszym czytelnikom, że koło zmobilizowało się pozytywnie po uwagach krytycznych i dba o zwierzynę wyjątkowo dobrze. Oto co zobaczyłem.

więcej>>

Moje polowanieWtorek 05.12.2006
Jarząbki autor: Alej.....
Trwało jesienne, słoneczne, niedzielne popołudnie. Właśnie odpoczywaliśmy w przerwie polowania na jarząbki. Co dopiero zalegliśmy pośrodku rozległych, oplecionych lasami, przeciętych kilkoma potokami i wieloma postrzępionymi pasami jałowców, całkiem świeżo wykoszonych, opadających lekko ku wsi i ku asfaltowej drodze łąk. Rozkoszując się omiatającym nas ciepłem wrześniowego słońca i wszechotaczającym aromatem lasu, przekwitłych już traw i ziół rozciągnąłem się wygodnie...

więcej>>

Listy do redakcjiCzwartek 07.12.2006
Św. MIKOŁAJ W „ŁOSIOWISKU” autor: Kulwap
6 grudnia od dzieciństwa kojarzył mi się z czymś bardzo miłym. W tym roku był trochę odmienny. Miast zwyczajowych drobiazgów otrzymałem chyba coś ważniejszego! A było tak:

Los kazał mi spotkać na mej drodze ludzi niedobrych, wpatrzonych w siebie i swoje racje, nie przyjmujących możliwości, że ktoś w ich otoczeniu może mieć inne zdanie i poglądy. Ponieważ nie należę do tych, co to przed byle kim „kucają” albo grzecznie warują przed tymi, co za większych i bardziej uprzywilejowanych względem innych na tym świecie się uważają. Jedank w środowisku takich właśnie myśliwych przyszło mi „dorobić się” już dziewiątego wyroku uniewinniającego, w wytoczonych przez takich właśnie ludzi sprawach. W dzień Św. Mikołaja br., o godzinie 11.00, odbyła się bowiem rozprawa apelacyjna kończąca prawomocnie kolejne pod moim adresem oskarżenie opisane w moim poprzednim liście opublikowanym w dzienniku.
więcej>>

Wydawca i adres redakcji:
P&H Limited Sp. z o.o.
Budynek BPBK
ul. Jana Uphagena 27 lok. 703
80-237 Gdańsk

Redaktor naczelny:
Piotr Gawlicki
piotr.gawlicki@lowiecki.pl
Miejsce i data wydania:
Gdańsk, 17.12.2006
Numer wydania:
351 (0504 )
ISSN 1734-6827
Prawo w pytaniach
Pytanie:
Czy prowadzący może na zbiórce polowania zbiorowego rozszerzyć rodzaj polowanej zwierzyne o np. dziki, gdy nie było ich w planie zgłasznym do N-ctwa i gminy, a zwierzyna ta jest przewidziana w rocznym planie i jej odstrzał nie został jeszcze wykonany?
Odpowiedź:
Prowadzący polowanie nie może samodzielnie ogłosić takiej decyzji. Jednak może to zrobić zarząd i jeżeli od zarządu dostanie taka dyspozycję, że dziki też dzisiaj też mogą być strzelane, to wtedy jak najbardziej może taką decyzję ogłosić.

więcej>>
Ogłoszenia
Brak nowych ogłoszeń w tym wydaniu
Psy myśliwskie
 Monografia
 Znaleziono jaga- Bi...
 Pytanie
 labrador
 Szukam psa
 łajka zachodnio syb...
 Zaufać psu
 Zabawne historie
 Łajka rosyjsko-euro...
 ogary-polujące.
 FOXHOUND ZAKOPANE??...
Myśliwskie akcesoria
 Jaką broń kupić?
 pless
 Cz 527 kal 223 varmin...
 16/70
 kolimatory zza wielki...
 Rusznikarz z Zielonej...
 buty jakiej firmy
 Konkurs
 .223 rem. Barnaul
 Długość luf
 Amunicja Mirage
 Wybór amunicji
 Kolimator; ktokolwiek...
 Gwarancja worldwide
 Wagi dźwigowe do 150 ...
 BARNAUL hp 223Rem
 Sauer S303-konkurencj...
 9,3x62 - fakty i mity
 Czy ktoś się orientuj...
 Muszka Światłowodowa
 WYBÓR SZTUCERA
 Prezent dla nemroda...
 Lornetka Steiner Rang...
 Cz 550 Lux
 Land Cruiser vs Pajero
 Luneta na drapieżniki...
Nowe zdjęcia w galeriach
więcej>>
17-12-06 11:16
MichałZ
17-12-06 13:51
tadheus
17-12-06 16:55
Von_Igel
10-11-05 20:02
madma
Dyskusje problemowe
 pytania w sprawie uchwa...
 Znajomośc uchwał WZ - d...
 Interesujące stanowisko...
 alkomat
 Zapis na nocne polowanie
Nota redakcyjna
Autorzy wszystkich tekstów wpisywanych na strony www.lowiecki.pl i do dziennik.lowiecki.pl wyrażają przez fakt dokonania wpisu zgodę, na publikowanie tych tekstów w dzienniku Łowiecki, przy czym Redakcja zastrzega sobie prawo do skrótów i zmian w tekście. Większe zmiany w materiałach redakcyjnych, opowiadanich i dowcipach przekaże autorom do samodzielnego wykonania.

Dziennik Łowiecki można otrzymywać również w wersji drukowanej poprzez prenumeratę. Warunki prenumeraty do czasu zebrania odpowiedniej liczby prenumeratorów, żeby móc druk wykonywać w drukarni, są następujące:
  • wysyłka 5 razy w tygodniu w dni robocze - opłata 31.00 zł. tygodniowo + VAT;
  • wysyłka 1 raz w tygodniu w poniedziałek - opłata 23.00 zł. tygodniowo + VAT;
  • wysyłka co 4 tygodnie w poniedziałek - opłata 21.50 zł. tygodniowo + VAT.
    Nekrologi od osób fizycznych są bezpłatene. Nekrologi od kół łowieckich i innych osób prawnych podlegają opłacie w kwocie 98,36 zł. + VAT.
  • Komentarze czytelników
    ... do felietonów
    09:17 Don1 Czytajac ,, Redaktora" chcialbym sie miedzy innymi czegos nauczyc. 2 Tutaj bardziej to na ,, laurkowy" reportaz z okresu Komuny wyglada niz na sprawozdanie 3 Mysle, ze tylko lepiej moze byc, czego serdecznie zycze. 4 A bledy ? No, jeszcze sa... :-) Pozdrawiam PS ,, Pismakiem " nie jestem i tylko o odczuciach pisalem. Tytuł:
    Wigilijnie w ZO PZŁ Gdańsk
    13:22 KulwapDon! I jak tu wszystkim dogodzic? Piszesz źle, to ci łatają, że to prywatne porachunki, że nie masz wiarygodności itp. idiotyzmy. Jak dziewczyna napisała ciepło, jak zresztą oczekiwałbym własnie od kobiety - to mówią, że laurka, że cukierek-lukierek, że włażenie (wiesz gdzie?) itp. To może redakcja podzieli role: ja nie będę pisał o pozytywnych zjawiskach a pozostali członkowie redakcji o złych! I będzie klarownie i wg gustu! Może byc???Tytuł:
    Wigilijnie w ZO PZŁ Gdańsk
    18:38 DonKulwap ! Swietna riposta, i tego tez od Redaktora oczekuje ! A dobry dziennikarz pod ,,publike" pisac nie powinien. Niech pisze jak to widzi, ja poczytam, albo i nie... Niekiedy cos odpisze, albo .. Tylko ze Reportaz, Felieton czy Sprawozdanie to rozne formy i to powinno byc klarowne. Nie moja wina ze niedouczony jestem, Redaktora takze, a interpretowac tak to bede na ile moj intelekt pozwala. Pozdrawiam PS Na Twoja propozycje zgody nie wyrazam :-)) Tytuł:
    Wigilijnie w ZO PZŁ Gdańsk
    ... do opowiadań
    17:18 dziadek 985No jak zwyle, a właściwie przede wszystkim Twoje Andy opowiadania "thną "jakąś magią i z zapałem czytam kolejny diament Twego pióra.Z nieukrywaną zazdroscią czytam to co wielu z Nas zapewne przeżywa w kniei ale tak niewielu potrafi właściwie przelac na papier czy ekran...Gratulacje Darz Bór!!!Tytuł:
    Kuny
    więcej>>