Poniedziałek
10.08.2015
nr 222
(3662
)
ISSN 1734-6827
| ... do felietonów | | 16:04 | lelek_nowy | Zdaniem działaczy "jedność PZŁ przede wszystkim", w obecnej atmosferze medialnej i w mediach społecznościowych, anty łowieckiej, przeciw polowaniu i w nagonce na myśliwych ma nas uratować. To mżonka, nie "jedności" nam potrzebna, tylko aktywne stanięcie na przeciw takim ludziom jak np. nawiedzony Rafał Gaweł z LPM, któego nazwisko kojarzy się znaczącej cześci społeczeństwa, akurat przeciwnie jak Lech Bloch, którego nazwisko znane jest tylko w zamkniętym kręgu osób. Tak długo jak na czele związku identyfikowanego jako organizacja wszystkich myśliwych, będzie stał ktoś, kto boi się takich ludzi jak Rafał Gaweł, czy Jacek Bożyk z Klubu "Gaja" i nie chce lub nie potrafi stanąć z nimi twarzą w twarz, a za to nie wychyla nosa z gabinetu, rządząc tylko swoimi podwładnymi zadowolony ze wsparcia posłów, tak długo będziemy oddawać pola tym eko-wariatom, prowadząc nie tylko PZŁ, ale wszystkich jego członków do czasów całkowitego zakazu polowania i utrzymywania "znośnego gospodarczo" stanu liczebności zwierzyny przez trucie, zagazowywania lub odstrzał z helikopterów. A tak na marginesie, proszę popatrzeć na stronę www Klubu "Gaja", jest tam wszystko, co ukrywa o sobie PZŁ http://www.klubgaja.pl/. Sprawozdania finansowe, Biuletyn Informacji Publicznej, itp. | Tytuł:
O "Łowieckim" na zjeździe w Gdańsku | | 14:06 | martinez | A było tak. Najpierw nerwowe oczekiwanie w ZO PZŁ w Gdańsku na spływ informacji od kół łowieckich w sprawie wyboru delegatów na zjazd okręgowy. Wybiorą tego Gawlickiego, czy nie? Jezu Chryste, żeby nie... Mijały spokojnie dni, gdy pewien gdański listonosz zawitał w wysokie progi ZO. Wybrali go jednak - jęk z gardeł związkowych urzędników długo jeszcze hasał po Jaśkowej Dolinie. Kurna! Znowu, kolejny raz - i co teraz? Jak nic rozsadzi obrady od środka. Wykaże ułomności regulaminu obrad, przywali się do sposobu liczenia głosów, wygłosi kazanie, zada niewygodne pytania. Co robić i czy w ogóle robić? Kto jest chętny do dania odporu reformatorowi, bo przecież nie zostawimy tego bez komentarza? Przecież Kolega Gdula będzie gościem obrad. Może Kolega? Ja tam nie, nie umiem, nie chcę, zresztą po co z nim wchodzić w dysputę, z wrogami zrzeszenia z założenia nie rozmawiam. No to może ty, Kolego? Ja, a dlaczego ja? Są inni lepsi, bardziej wymowni - tu trzeba kogoś z jajami, takiego mistrza ciętej riposty, znawcę tamatu - co i z logiką sobie poradzi i doświadczeniem prawnym pokona. No takiego właśnie - przytaknęli wszyscy. Po chwili zadumy... Jak nie ma ochotnika - to ja się podejmę - wygarnął jeden. Ale wiecie co, nie skupię się na merytoryce - atak personalny - będzie najlepszą formą uderzenia. Związkowa czarna owca wraz ze swoim portalowym stadem musi zostać ogolona i rozwałkowana. Dobrze - powiedzieli działacze. Tylko stary, nie czytaj z kartki. Absolutnie! Owszem - spisz najważniejsze tezy - ale potem twórczo je rozwiń. I na koniec - musisz powiedzieć - albo portal i rednacz przestaną kalać własne gniazdo - albo i tu twardo - wyrzuci się ich z PZŁ. Dla dobra i chwały polskiego łowiectwa! Podołam wyzwaniu towarzysze - powiedział. No i jak to zabrzmiało - mogą wszyscy dowiedzieć się z zamieszczonego listu otwartego do delagatów okęgu gdańskiego - o ile przebrną przez pierwsze wersety. Ja do końca nie dotrwałem. Niech Wam bór darzy obficie przez następne lata. Ale za pięć lat znowu zjazd! I Gawlicki znów? Kto chętny Koledzy, żeby zmierzyć się z ... | Tytuł:
O "Łowieckim" na zjeździe w Gdańsku | | 12:39 | Husky | "Przykład tego, że Związek jest całkowicie nieprzygotowany do budowania rzeczywistego obrazu łowiectwa w społeczeństwie, zamykając się na jakiekolwiek działania tworzące pozytywny PR wokół łowiectwa, dał jeden z delegatów"
W mniemaniu wierchuszki PZŁ, lepiej urządzić polowanie na czarownice (czytaj ; członków) niż poprawiać wizerunek wśród społeczeństwa.
Bierut i Gomółka byliby zachwyceni... DB. | Tytuł:
Byłem delegatem na kolejnym zjeździe PZŁ w Gdańsku | | 10:52 | OIOM | Wpis usunięty administracyjnie. Przyczyna: post bez związku z niniejszym tematem, a nie dający się przenieść do Hyde Park. | Tytuł:
O "Łowieckim" na zjeździe w Gdańsku | | 09:53 | Husky | Sylwian70 ;
"...W sejmie zasiada wielu naszych kolegów po strzelbie..."
Może Twoich, bo temu daleko do moich kumpli ;
http://www.wiocha.pl/1260484,Bogdan-Pek-PiS-Sejmowy-Hotel-5-pietro
DB. | Tytuł:
O "Łowieckim" na zjeździe w Gdańsku | | 09:06 | Stanisław Pawluk | Wpis usunięty administracyjnie. Przyczyna: post bez związku z niniejszym tematem, a nie dający się przenieść do Hyde Park. | Tytuł:
O "Łowieckim" na zjeździe w Gdańsku |
|
