Piątek
22.06.2007
nr 173 (0691 )
ISSN 1734-6827
Komentarze czytelników

... do felietonów
22:57 fifty(123)Współczuję koledze, A tak na marginesie, jest to smutne ale prawdziwe, sam przechodzę podobną gehennę, właśnie na najbliższym WZ członków koła ma być rozpatrzony kolejny wniosek ZK o ponowne wykluczenie mnie z koła ( już raz zostałem wykluczony ) nie będę tego opisywał bo ch....a człowieka bierze.Tytuł:
Czy tylko niekompetencja?
22:37 Wiesław NitkaZe smutkiem stwierdzić muszę, że kolejny artykuł napisany przez kol. Piotra Gawlickiego utwierdza mnie w przekonaniu co do złej konstrukcji prawnej oraz statutowej naszego Zrzeszenia. Nie będę tutaj pisał o stopniu przestrzegania, postrzegania i wykonywania założeń prawa łowieckiego bo wszyscy możemy to w artykule przeczytać oraz zaobserwować w życiu codziennym . Zastanawiające jest jednak , że tak niewielu stara się ten obraz - podły obraz nieprawości związkowej w sposób radykalny zmienić. Odwoływanie się do związkowych ciał , opisywanie nieprawidłowości płynących z naszych wysokich organów nie daje pozytywnych zmian co do poszanowania jednostki jaką jest prosty szeregowy myśliwy. W pierwszym przypadku odwoływanie się do związkowych organów wyzwala zasady znane z powiedzenia " Choćby nie wiadomo co się działo to i tak będzie jak ma być" a o tym jak ma "być" decyduje grono kolegów powiązanych stanowiskami i posadami w Zrzeszeniu. W zależności od tych powiązań i ich celów padają werdykty nie zawsze tożsame z interpretacją specjalistów prawa spoza związkowego świecznika. Jeżeli chodzi o drugi przypadek, w którym myśliwi szukający zrozumienia w sile opini publicznej po przedstawieniu faktów np. medialnie uzyskują jej aprobatę to w żaden sposób nie wpływa to na trafność podejmowanych przez organa uchwał. Opinia publiczna nie ma dla nich większego znaczenia - priorytety są gdzie indziej. Zatem jeśli " głową muru nie przebijesz " - znajdź narzędzia, które ci w tym pomogą. Jednym z narzędzi jest nasz głos wyborczy, który może zmienić obraz Związku ale zrobi to wówczas, gdy będzie stanowczy, jednobrzmiący oraz zespolony. To zespolenie jest możliwe choćby i przy tym portalu a swą wielkością musi zmusić organy do realizacji naszych postulatów. Wiele z nich już omawialiśmy , potrzeba jest ich uzupełnienia i przedstawienia. Stąd apeluję do redakcji o przeprowadzenie ankiety dotyczącej stopnia zadowolenia z działalności naszych wysokich organów (ZG oraz ZO) oraz ankiet z zakresu istotnych zagadnień z proponowanych przez czytelników i redakcję zmian prawno-strukturalnych w naszym Zrzeszeniu. Wyniki tych ankiet będą podstawą do określenia działań do jakich powinniśmy lub niepowinniśmy dążyć. Pozdrawiam DB WN.Tytuł:
Czy tylko niekompetencja?
20:24 HulltajJakoś tak mi coraz dalej do zostania myśliwym.Pozostanę chyba przy wędce bo,odnoszę wrażenie że wśród wędkarzy mniej jest drani i skursywynów. Pozdrawiam. PS.Rzygać się chce jak człowiek czyta,co tam się wyprawia.Tytuł:
Czy tylko niekompetencja?
15:13 PrzemekJ. Po pierwszym artykule można jeszcze było mieć nadzieję, że to co się działo w tymże kole i ZO PZŁ było dziełem przypadku tudzież zaniechania ze strony ZO i złej woli tylko członków zarządu koła - takie zwykłe gry i awantury, od których chyba żadne koło ani okręg się nie uchroni... Teraz to po prostu się w głowie nie mieści... Niestety dzieje się tak w bardzo wielu okręgach i w jeszcze większej ilości kół łowieckich... Jeśli tak dalej będzie funkcjonować nasz związek, to wszystko będzie musiało prędzej czy później upaść... W stosunku do takich praktyk członków zarządu powinno być wszczęte z urzędu postępowania u rzecznika dyscyplinarnego, jeśli się udowodni nagminne łamanie prawa to powinni zostać dyscyplinarnie ukarani i stracić prawo do pełnienia funkcji w organach koła i zrzeszenia... Co do postępowania Łowczego Okręgowego, który to powinien stać na straży przestrzegania prawa, i bronić szeregowych członków zrzeszenia, za co bierze nie małe przecież pieniądze też powinny być wyciągnięte konsekwencje swoimi działaniami dał dowód temu, że nie jest kompetentny do pełnienia swojej funkcji... Ciekaw jestem co na to ZG PZŁ, no i czy mógłby się do tego artykułu ustosunkować sam łowczy okręgowy... Nad takimi sprawami nie można przechodzić do porządku dziennego, bo póki będzie się puszczać płazem, nawet jeśli poszkodowany myśliwy końcem końców wywalczy swoje prawa, to w stosunku do braku jakiejkolwiek odpowiedzialności członków funkcyjnych czy to w kole, czy w ZO sytuacje taka jak ta będą się powtarzać nagminnie... Tytuł:
Czy tylko niekompetencja?
13:55 Alej.....Ciekawe czy już ktoś badał uboczne skutki działania oparów perhydrolu ...??? Czy się od tego np. mózg nie lasuje? Bo widać, że dobrze nie jest ... Czy przypadkiem nie tu jest pies pogrzebany? Przecież, to wszystko nie moze się dziać bez przyczyny ! Tak samo z siebie .... Temu to, raczej, nie dam wiary. Może istnieje jakaś zależność? Czy np. taki związkowy działacz po spreparowaniu, przez siebie, powiedzmy, że: 20 szt trofeów jelenia byka i 40 capków, że o ślimach jakich nie wspomnę, powinien być, z mocy ustawy (lub przynajmniej statutu), od władzy odsuwany ... ? No sam już nie wiem ... Tymczasem jednak, tak czy siak, przynajmniej profilaktycznie, preparowania trofeów bym jednak, członkom władz związku, czasowo ale kategorycznie! zabronił ... Nie wiem czy to dobra teoria ale niczym innym (no, może gdzieniegdzie brakiem jodu – i tu Opole by się nawet łapało) nie umiem sobie tego wytłumaczyć ...Tytuł:
Czy tylko niekompetencja?
13:24 cieniasKilka dni temu, w Zielonej Górze, Kol. Bloch spotkał się z dużą grupa myśliwych. Byłem tam i widziałem, że nie było wielkiego entuzjazmu po obu stronach, raczej ostrożne i badawcze spojrzenia i półuśmiechy. Szybko też, reprezentującą wszystkie prawie okręgi grupę, opuścił. Powodów braku dobrych relacji jest pewnie wiele. Może niekoniecznie łowczy krajowy za wszystko co złe, jest odpowiedzialny. Moim zdaniem, dla ratowania własnego wizerunku, a głównie dla ratowania wizerunku Związku, po tym co Kol. Gawlicki napisał w artykule, powinien w trybie natychmiastowym zwolnić z pracy łowczego okręgowego. Nawet jeżeli łowczy Plewka ma na swoim koncie osiągnięcia godne "Złomu", to cyniczne, bezwstydne i bezprawne działanie oraz tolerowanie bezprawnych i nie honorowych represji ze strony koła wobec myśliwego, nawet, wg. otoczenia, najbardziej nielubianego czy drobiazgowego, wykluczają go z grona uczciwych i godnych zaufania. Przestrzeganie prawa przez struktury Związku to rzecz podstawowa, gwarantująca ochronę myśliwych przed wszelkiej maści uzurpatorami i sprawnymi manipulatorami, a tu na każdym kroku, bezczelnie, łamano prawo, aby "pułkownika było na wierzchu" Okropne. Pomijam całą gromadę radnych okręgu PZŁ w Opolu itd., i z litości jedynie nie zapytam, gdzie oni byli, gdy krzywdzono ich Kolegę myśliwego? Domyślam się, że zostanę, jak zwykle przez część Kolegów skrytykowany za wypowiedż, ale tak mam, tak zostałem wychowany, i taki pozostanę, że oczywisty fakt krzywdzenia ludzi, nawet nieznajomych, wymusza na mnie solidarność z nimi. Cenię i pielęgnuję w sobię tę cechę, nawet, gdy poz tym jestem cieniasem. Ponadto z bliska, z przykrością i niedowierzaniem, obserwowałem kilkuletnie upodlenie, jakiego doznał ze strony członków władz mojego koła i mojego okręgu zasłużony członek mojego koła Tomasz Rappe i Jego zmagania z cynizmem i konformizmem i wprost nieuczciwością niektórych członków władz okręgu Biała Podlaska, którego za żadanie przestrzeganie prawa próbowano wykluczyć z koła i PZŁ. Pozdrawiam z nadzieją, że nadal to są wyjątkowe na skalę kraju przypadki. Tytuł:
Czy tylko niekompetencja?
12:54 KulwapA mnie ciągle zastanawia stosowana (przynajmniej w okręgu lubelskim) zasada przysypywania g.... piaskiem i zacieranie swoich nieodpowiedzialnych a często głupich działań szykanowaniem członków. I nie mogę się doczekać czasu, kiedy to ZG rozwiąże (choćby dla przykładu) takiego "Jelenia", "Łosia" czy "Dąbrowę" w których to postępowania zarządu i przymykanie oka przez władze okręgowe osiągnęły już kuriozalne rozmiary odbijając się szerokim echem w całym związku. Po nadanym złomie ww "owczemu" okręgowemu, i wysokiej łaskawości SG dla kłusowników (strzelców ze zbiorwego z naganką w lutym) z Lubelskiego Towarzystwa Myśliwskiego wynika, że draństwo w PZŁ cenione jest wyżej jak etyczne postawy! Tak trzymać! Aż do zatonięcia.....Tytuł:
Czy tylko niekompetencja?

... do zdjęć
23:52 darzbórnik74 ciekawy selekcik pozdrówka i gratki dla strzelca!!!
23:51 darzbórnik74 gratulacje DARZ-BÓR!!!
23:49 darzbórnik74 piękne Łapiński robił podobne.
23:44 darzbórnik74 śpią jak susły pewnie zajączki im się śnią
23:42 darzbórnik74 ciekawy rogacz gratulacje dla strzelca!!!
23:24 michał_L Jakie ładne szkodniki
23:23 milka1 Jakie piękne!!
23:21 milka1
23:10 jagdterier Ładny dziczek i piękna Diana ;)
18:03 BSA30-06
17:30 sylwan071481
17:29 Patek
17:28 Patek zdjęcie z klimatem
16:57 Dominika
16:57 Dominika
16:44 kamionka1978
15:40 Driada Udane :) Pięknie będzie wyglądać w albumie lub w ramkach na czarnym tle... Nastrojowe :]
14:56 Grzech... mocne byki, bogate łowisko .... Pozdrawiam i gratuluje spotkania
14:46 Grzech... tam go znalazł ....
14:09 Bajer (MT) Ma w sobie to coś:) Pzdr
14:04 Pk dla takich widoków wart żyć DB
13:58 Darek T Ładne, daj dal porównania oryginał
13:56 mariandzik Piękna fotka. Jak obraz.
13:42 mariandzik Ciekawy, gratulacje.
13:41 mariandzik ŁAAAAAAA !!!!Piękne zdjęcie.
13:17 deer.hunter W takich wypadkach brakuje mi wpisu: czy to spotkanie (jak najbardziej możliwe) w lesie czy zdjęcie z zgrody...Bo jeżeli to pierwsze to jak najbardziej zasłużone grtulacje, jeżeli to drugie - nie ma się czym podniecać.....
13:06 sylwan071481 Gratulacje Darz Bor
13:04 barteks25 piękny!!!! jaka waga? DB
13:01 barteks25 suuuuuuuuuper!!!DB
13:00 barteks25 gratuluje!!DB
12:58 barteks25
12:55 barteks25
12:53 barteks25
12:52 barteks25 piękny!!!!DB
12:50 barteks25
12:48 barteks25
12:48 barteks25 piękny!!!!!DB
12:46 barteks25 nie wiem czy koledzy zauważyli, ale są tu dwa ciekawe kozły:) gratuluje!D
12:44 barteks25
12:42 barteks25 pięknie uperlony!DB
12:41 barteks25 geatulacje:)
12:39 barteks25 gratuluje spotkania:) DB
12:33 Kebas84
11:16 dawids82 aż łowieckie serce drży - tylko pokotu do szczęścia brakuje
10:46 ZKK600 Ładny "capek". Gratulacje.DB
10:45 ZKK600 Jak ty go wypatrzyłeś w tym rzepaku? Gratulacje. DB
10:19 Mateusz93 Żywiec a nie Ciasteczko :D :)
08:39 FAN6.5*55SE CIASTECZKO;:) :) :)
08:13 Bukiet Po ostatniej lidze lepiej było nie pokazywać się na strzelnicy w Lubiszynie.Pojechałem do Chodzieży , WYCZYŚCIŁEM zająca,zrobiłem 458 pkt i było o'k.
08:03 piotrek4 jak kolega cały czas na ambonce za kolanko trzyma to ja się nie dziwię że takie dziki kolega strzela (moja żona jakoś nie interesuje się polowaniem - szkoda)
07:48 Bukiet Wierzę , że jeszcze nastaną dobre dni.
07:45 Bukiet Prawda , najprawdziwsza prawda.Na efekty długo nie będzie trzeba czekać.
05:14 kniejarz Ech.... Żeby mi sie tak zawsze "nie dawało".... Super fotka
00:19 Thor84 Niech żyje KRÓL !! Gratulacje! A ja dzisiaj znowu nic ... ale kunę widziałem ha ha
00:16 Thor84 Jeszcze nie gratulowałem wirtualnie więc to czynie i zaraz zabieram się za koment pod kolejnym Twoim dziczkiem :) DB!