Piątek
14.10.2005
nr 075 (0075 )
ISSN 1734-6827
Prawo w pytaniach
Pytanie:
Nie zamierzenie koło stało się właścicielem kilkudziesięciu Bażantów królewskich, po prostu jeden w hodowców musiał zlikwidować wolierę i nie miał gdzie umieścić ptaków. Czy po wypuszczeniu Bażanta królewskiego do łowiska, myśliwi będą mogli na niego polować?
Odpowiedzi udzielił Piotr Gawlicki:
Jeżeli bażant królewski wymieniony w pytaniu jest Syrmaticus reevesii, to trzeba by się zastanawiać, czy można na niego polować. Wprawdzie w sprawie określenia okresów polowań na zwierzęta łowne (www.lowiecki.pl/prawo/prawo_1b.php) posługuje się tylko pojęciem "Bażanty", to w poprzednim roprządzeniu obowiązującym do 31 marca br., mówiło się o bażancie jako Phasianus ssp..

Jednak ani nazwa bażanta królewskiego, ani Syrmaticus reevesii nie występuje na liście gatunków chronionych (www.lowiecki.pl/prawo/srodowisko_d2.php). Jeżeli nazwa bażanta królewskiego nie występuje na liście gatunków chronionych, a rozporządzenie w sprawie określenia okresów polowań na zwierzęta łowne używa pojęcia "Bażanty" w liczbie mnogiej, a poprzednio był to jeden tylko gatunek bażanta, to należałoby uznać, że na bażanta królewskiego można też polować.

Nie jest to kompletna odpowiedź, czytaj więcej tutaj (www.lowiecki.pl/pytania/pyt_n.php?p=421).