Piątek
28.09.2012
nr 272 (2616 )
ISSN 1734-6827
Dyskusje problemowe
 Kolejne już czwarte ryk...
Wydawca i adres redakcji:
P&H Limited Sp. z o.o.
ul Meissnera 1
80-462 Gdańsk
NIP 585-00-00-791
Sąd Rejonowy w Gdańsku
Wydz. XVI Gospodarczy
KRS: 0000229167
Kap. zakł. 51 500PLN
tel: (058) 340-93-98
Redaktor naczelny:
Piotr Gawlicki
piotr.gawlicki@lowiecki.pl
Miejsce i data wydania:
Gdańsk, 28.09.2012
Numer wydania:
272 (2616 )
ISSN 1734-6827
Przepisy kulinarne
 WĄTROBA Z JELENIA
Prawo w pytaniach
Pytanie:
Statut PZŁ określa, w § 62. ust. 4. pkt 3., że WZ dokonuje wyboru członków zarządu koła...: "przez dokonanie w pierwszej kolejności wyboru prezesa koła i na jego wniosek, pozostałych członków". Czy w związku z powyższym "pozostałych członków" należy wybrać w oddzielnym głosowaniu na każdego z podanych kandydatów czy też "en bloc" na wszystkich razem podanych przez prezesa?
Odpowiedź:
Głosuje się oddzielnie na każdego, ale można to zrobić w jednym głosowaniu, co oszczędza czasu.

Głosować można z wszystkimi kandydatami na kartce do głosowania, na której można skreślać jednego lub więcej lub pozostawić bez skreśleń. Głosy zliczyć każdemu z listy oddzielnie i wybrany musi mieć więcej głosów "za" (nie skreślony) niż "przeciw" (skreślony). Jeżeli któryś z kandydatów nie otrzyma większości, to prezes powinien zgłosić innego kandydata, ale może też uprzeć się przy dotychczasowym kandydacie i zażądać powtórnego głosowania. Najlepiej, żeby niuanse takiego głosowania zostały wcześniej przyjęte w regulaminie wyborów.
Ogłoszenia
Brak nowych ogłoszeń w tym wydaniu
Dziennik na gorąco
Senator Gorczyca o łowiectwie, cz.3 autor: Redakcja "Łowiecki"
Poprzednie dwie części wywiadu publikowaliśmy przedwczoraj i wczoraj, kiedy była mowa o tym co w polskim łowiectwie wymaga zmian. Dzisiaj część trzecia i ostatnia, w jaki sposób te zmiany można wprowadzić.

Strzelectwo
 IV Zawody im. Pawła...
 TADYS nie żyje!..
Hyde Park Corner
 Ekolodzy i wyborcza c...
 21 grudnia 2012...
 Odznaczenia Łowieckie
 Pytanie do ornitologów
 Amber Gold czy Amber ...
 kalendarz
 Interpelacja w sprawi...
 Tadys odszedł od nas
 pies najlepszym przyj...
 Auto.....
Nota redakcyjna
Autorzy wszystkich tekstów wpisywanych na strony www.lowiecki.pl i do dziennik.lowiecki.pl wyrażają przez fakt dokonania wpisu zgodę, na publikowanie tych tekstów w dzienniku Łowiecki, przy czym Redakcja zastrzega sobie prawo do skrótów i zmian w tekście. Większe zmiany w materiałach redakcyjnych, opowiadanich i dowcipach przekaże autorom do samodzielnego wykonania.

Dziennik Łowiecki można otrzymywać również w wersji drukowanej poprzez prenumeratę. Warunki prenumeraty do czasu zebrania odpowiedniej liczby prenumeratorów, żeby móc druk wykonywać w drukarni, są następujące:
  • wysyłka 5 razy w tygodniu w dni robocze - opłata 31.00 zł. tygodniowo + VAT;
  • wysyłka 1 raz w tygodniu w poniedziałek - opłata 23.00 zł. tygodniowo + VAT;
  • wysyłka co 4 tygodnie w poniedziałek - opłata 21.50 zł. tygodniowo + VAT.
    Nekrologi od osób fizycznych są bezpłatene. Nekrologi od kół łowieckich i innych osób prawnych podlegają opłacie w kwocie 98,36 zł. + VAT.
  • Nowe zdjęcia w galeriach
    więcej>>
    25-06-08 15:41
    canislupus4
    24-05-12 20:53
    canislupus4
    26-05-12 15:49
    Daniel_Zdzichu_30-06
    04-04-12 17:52
    Rajmund Raczyński
    12-02-12 22:14
    wystrag69
    Dzisiejsze wpisy na forum
    www.lowiecki.pl
    ARCHIWUM
    DZIENNIK
    Redaktorzy
       Felietony
       Reportaże
       Wywiady
       Sprawozdania
    Opowiadania
       Polowania
       Opowiadania
    Otwarta trybuna
    Na gorąco
    Humor
    PORTAL
    Forum
       Problemy
       Hyde Park
       Wiedza
       Akcesoria
       Strzelectwo
       Psy
       Kuchnia
    Prawo
       Pytania
       Ustawa
       Statut
    Strzelectwo
       Prawo
       Ciekawostki
       Szkolenie
       Zarządzenia PZŁ
       Przystrzelanie
       Strzelnice
       Konkurencje
       Wawrzyny
       Liga strzelecka
       Amunicja
       Optyka
       Arch. wyników
       Terminarze
    Polowania
       Król 2011
       Król 2010
       Król 2009
       Król 2008
       Król 2007
       Król 2006
       Król 2005
       Król 2004
       Król 2003
    Imprezy
       Ośno/Słubice '10
       Osie '10
       Ośno/Słubice '09
       Ciechanowiec '08
       Mirosławice '08
       Mirosławice '07
       Nowogard '07
       Sieraków W. '06
       Mirosławice '06
       Osie '06
       Sarnowice '05
       Wojcieszyce '05
       Sobótka '04
       Glinki '04
    Tradycja
       Zwyczaje
       Sygnały
       Mundur
       Cer. sztandar.
    Ogłoszenia
       Broń
       Optyka
       Psy
    Galeria
    Pogoda
    Księżyc
    Kulinaria
    Kynologia
    Szukaj
    Komentarze czytelników
    ... do dziennika na gorąco
    00:36 Witold MaziarzTylko nie Mazowieckiego. On oddał Polskę we władanie SB-kom przez swą "grubą kreskę". DBTytuł:
    Senator Gorczyca o łowiectwie, cz.2
    11:28 LDormusCzy ktoś mi odpowie po co to cykanie po kawałku ,jeżeli całość w jednym czasie została zamieszczona w sieci? Kto nie zna wcześniejszych wypowiedzi Gorczycy to może mu uwierzy .Przecież On nie krowa, trawy nie żre to i prawdy głosi takie, jakie w danym momencie głosić wypada. Tytuł:
    Senator Gorczyca o łowiectwie, cz.2
    13:33 Wojt.Panie senatorze. Ten wielki rów, to nieprzestrzeganie prawa w PZŁ. To nieprzestrzeganie prawa przez tych którzy powinni to prawo przestrzegać sami i wymagać tego od innych członków związku bez względu na ich status w tej organizacji. Wojt.Tytuł:
    Senator Gorczyca o łowiectwie, cz.3
    15:25 x kuba xa w takim razie co to oznacza "Natomiast pojęcie druku ścisłego zarachowania w odniesieniu do upoważnienia nie określa, czy może, czy też nie może, zachodzić dokonywanie zmian." czyli jak nie określa to można? czy czegoś nie kumamTytuł:
    Dopisywanie zwierzyny do odstrzału
    16:12 czaplasiwaszanowny Kolego Senatorze! Obejrzalem wysluchałem 3 czesci.Gratuluję ! W 99% sie zgadzam. Róznimy sie tylko stażem łowieckim.W tym roku doczekalem sie 60 -lecia czlonkowstwa w PZŁ.Startowałem do lowiectwa tez w Olsztynie w 1952 r. Prosze podzielić się wynikiem z zaproszenia na łowiecką dyskusje do ciekawego kola! Darz bór! Tytuł:
    Senator Gorczyca o łowiectwie, cz.2
    22:22 Piotr GawlickiRozumiem to tak, że druk ścisłego zarachowania w innych obszarach niż upoważnienia uważany jest za niezmienialny. Dlatego w przedstawionym stanowisku MŚ jest odniesienie do tego, żeby wskazać, że korekty określone rozporządzeniem wprowadzającym pojęcie odstrzału jako druku ścisłego zarachowania są uprawnione, a te korekty, których rozporządzenie nie wymienia, nie są uprawnione.Tytuł:
    Dopisywanie zwierzyny do odstrzału
    więcej>>
    Przegląd artykułów z poprzedniego tygodnia16.09.2012 - 22.09.2012
    Redaktorzy pisząWtorek 18.09.2012
    Polowanie w Kanadzie na czarne niedźwiedzie, cz.1 autor: Piotr Gawlicki
    Nie należę do osób, które szerzej chwalą się sukcesami łowieckimi, nie publikuję galerii zdjęć, choć bardziej dociekliwi znajdą mnie na zdjęciach z polowań na stronach www mojego koła, czy też z polowań w innych kołach. Dla jednego polowania chciałbym zrobić wyjątek i to z jednego tylko powodu. Jest to polowanie, o którym polscy myśliwi wiedzą bardzo mało, a warto, żeby je bliżej poznali, ponieważ nie tylko jest emocjonujące, ale również może być dla nich dostępne, bo choć za granicą, w oparciu o warunki komercyjne, to jednak nie kosztuje tysiące euro, czy dolarów. Mam na myśli polowanie na czarne niedźwiedzie w Kanadzie. Zapraszam do tekstu w trzech odcinakach i do zobaczenia zdjęć i filmów video z wyjadu na takie polowanie.

    Świat doby Internetu zmalał i zbliżył do siebie ludzi z różnych krajów i kontynentów. Nie zaskoczył więc mnie email z końca 2010 r. z pytaniem od obcego mi zupełnie Kanadyjczyka, czy nie byłbym zainteresowany polowaniem na czarnego niedźwiedzia wiosną 2011 r. w prowincji Québec w Kanadzie. Skłamałbym, gdybym powiedział, że o takim polowaniu nie myślałem wcześniej, szczególnie, że wobec populacji czarnych niedźwiedzi (baribali) w Kanadzie szacowanej na 450 tys. i znaczącym pozyskaniu w roku, ceny polowania nie zwalają z nóg. Propozycja ciekawa, ale tylko kilka miesięcy do ewentualnej podróży oraz inne plany na rok 2011 kazały mi podziękować i odmówić. Równocześnie zapewniłem Mike'a, od którego uzyskałem szczegółowe informacje dot. polowania i pobytu w Kanadzie, że planuję przyjazd na wiosnę 2012 i ma rezerwować dla mnie odstrzał.
    więcej>>

    Redaktorzy pisząŚroda 19.09.2012
    Polowanie w Kanadzie na czarne niedźwiedzie, cz.2 autor: Piotr Gawlicki
    Jesteśmy już w Kanadzie pięć dni, które opisałem w pierwszej części tego artykułu. Polujemy od soboty i w niedzielę, drugiego dnia polowania, Marek postanowił zasiąść w ciągu dnia na znanej mu już z poprzedniego dnia zwyżce. To jedyne z widzianych przez nas stanowisk, które ma charakter śródleśnej łąki, na którą można z drogi wjechać samochodem. Jest też większa niż gdzie indziej odległość od nęciaka do zwyżki, bardziej przypominająca czatownie przy nęcisku na dziki. Marek siedział tam z 3 godziny w południe i odebraliśmy go z Mike'iem przed obiadem. Na wieczorne wyjście też nie chciał zmieniać stanowiska, bo bardzo mu odpowiadało to miejsce i widać było, że niedźwiedź tam bywa. Mike zawiózł go pierwszego, a potem, razem ze mną i Jerrym, pojechał na stanowiska ulokowane praktycznie na granicznej drodze pomiędzy prowincjami Québec i Ontario. Odwiedził te nęciska poprzedniego dnia w drodze do miasta i stwierdził, że żerują tam niedźwiedzie. Wrócić mieliśmy sami, dlatego zabraliśmy swój samochód. Pierwsze stanowisko wziął Jerry, a moje było jeszcze 8 km dalej. Zwyżka znajdowała się około 20 m od drogi po stronie Québec, a samochód parkowałem jakieś 100 m dalej na krzyżówce z drogą biegnąca w las po stronie Ontario. Przesiedziałem 4 godziny, ale niedźwiedzi nie ma. Las żyje głośno i tak samo jak w sobotę są ptaszki, wiewiórki, zające i jedyna atrakcja, to dorodny szop pracz, który też przyszedł na słodki deser. Wracając, zabieram Jerrego, który też niedźwiedzi nie spotkał. W domu jest już Marek. Gdy już się przebraliśmy, pyta nas, czy chcemy coś zobaczyć i prowadzi na zewnątrz do namiotu stającego nieopodal przy garażu. Szuka włącznika światła, zapala, a na stole leży niedźwiedź. Rzucamy się na niego z gratulacjami i wypominamy, jak mógł tak spokojnie siedzieć i oko mu nie drgnęło, że dzisiaj jako pierwszy z nas strzelił niedźwiedzia. Wracamy do domu i słuchamy o jego przygodach z misie
    więcej>>

    Redaktorzy pisząCzwartek 20.09.2012
    Polowanie w Kanadzie na czarne niedźwiedzie, cz.3 autor: Piotr Gawlicki
    Moi koledzy strzelili już po niedźwiedziu, co opisałem w drugiej części tego artykułu. Piątego dnia polowania płynę przez jezioro na to samo stanowisko co poprzedniego dnia. Zasiadam na zwyżce, mając nadzieję, że oba misie widziane wczoraj znowu się pojawią. Widać, że nęcisko zostało w tym roku przeniesione i nie znajduje się na wprost zwyżki, gdzie bujnie krzewi się teraz roślinność na wysokość 2-3 m, tylko zrobiono je z prawej strony, a więc kierunek strzału byłby 90 stopni od kierunku siedziska. Okazuje się, że nie jest to problemem, bo zwyżka nie ma oparć i można na niej siedzieć bokiem, co w rezultacie nawet ułatwia oddanie strzału, bo można postawić wyżej lewą nogę na wzmocnieniu siedzenia i oddać strzał z kolana, a nie z wolnej ręki. Trochę wiało, co z jednej strony dawało oczekiwane ochłodzenia, ale z drugiej zagłuszało dźwięki, które miałem jednak zamiar wyłapać, gdyby nadchodzący niedźwiedź nadepnął na jakaś gałązkę. Szczęśliwie gdzieś około 20:00 wiatr ustał i zapanowała cisza, przerywana śpiewem ptaków lub skrzeczeniem wiewiórek.

    Gdzieś około 20:40 słyszę jednorazowy dźwięk, który jest inny od słyszanych wokoło i może być sygnałem, że zbliża się niedźwiedź. Wpatruję się w miejsce, gdzie niedźwiedzie pokazały się wczoraj i nagle widzę, że bliżej, z lewej strony na wprost leżącej beczki od strony jej dna wychodzi niedźwiedź. Nie patrzy w moją stronę, a ja mogę spokojnie odbezpieczyć broń i podnieść ją do oka. Nie strzelam, bo niedźwiedź zaczyna się przesuwać w poprzek nęciska i odwraca się tyłem do mnie, pochylając się nad otwartą stroną leżącej beczki. Od tyłu nie będę do niego strzelał, a on dodatkowo siada na tylnych łapach i zaczyna konsumpcję. Mam czas zmierzyć do niego, a on raz pochyla głowę do ziemi, a raz ją podnosi, żeby przełkną
    więcej>>

    Myśliwskie akcesoria
     kolba do Weatherby Vo...
     Wabienie lisów/ rura ...
     hyundai galloper
     Smola bukowa jako nec...
     Od kogo klingę?
     Komplet Graff
     Śmieszne pytanie o k...
     Nóż Kizlyar
     Jaki celownik na samo...
     KIA Sportage I
    Wiedza i edukacja
     Która głowa 2 ?
     Bycie myśliwym a tatu...
     Znowu szum
     zakaz wystawiania ods...
     Podprowadzajacy
     Która głowa ?
     Dodatkowy wpis w odst...
    Psy myśliwskie
     Elektroniczne obroż...
     ZNALEZIONO KOPOVA/G...
     Krzysztof Lissowski...
     Szukam kupie Wachte...
     Mały Munsterlander
     Hej podkładacze!!!!