Piątek
01.09.2006
nr 244 (0397 )
ISSN 1734-6827
Prawo w pytaniach
Pytanie:
Jakie konsekwencje grożą myśliwemu, który posiadając w upoważnieniu wyłącznie dziki-warchlaki, strzelił dwa dziki-przelatki?
Odpowiedź:
Zależy od daty polowania. Na wiosnę i w lecie odstrzał tylko na warchlaki to jakieś nieporozumienie. Byłyby to pasiaki lub dziki ca 6 kg. W tym okresie strzela się przelatki, bo warchlaki są jeszcze za małe.

Jeżeli miał to byc odstrzał jesienny i zimowy, to sytuacja ulega pewnej zmianie. Warchlaki są już większe i można je strzelać, a odstrzał przelatka, bez takiego wpisu w odstrzale, zamiast warchlaka byłby już naganny. Nie byłoby to przestępstwo z ustawy łowieckiej, ani raczej nawet nie nadaje się do rzecznika dyscyplinarnego, jakkolwiek zarząd może taką decyzje o skierowanie sprawy do ORD podjąć. Można się też spodziewać sankcji statutowych w kole.
Przegląd artykułów z poprzedniego tygodnia21.08.2006 - 27.08.2006
Redaktorzy pisząPoniedziałek 21.08.2006
„ZAZŁOMOWANY” JANEK autor: Stanisław Pawluk
Jan Nowakowski do związku łowieckiego należy już 54 lata. Aktualnie jest członkiem Koła Łowieckiego nr 155 „Sokół” w Lublinie. Wcześniej z racji migracji zawodowej należał do studenckiego KŁ nr 25 (62) na SGGW gdzie studiował, kolejnymi kołami gdzie rzuciła go praca zawodowa były koła w Piasecznie, Chojnowie, Ostrołęce, z której wywędrował, aby objąć ówczesne nadleśnictwo Sarny koło Ryk. Tu związał się z kołem „Sokół”, do którego należy już 38 lat. Jako pierwszy na Lubelszczyźnie uzyskał dyplom lektora uprawniający do prowadzenia zajęć w organizowanych przez PZŁ kursach.

Zamiłowanie do lasów i łowiectwa popychały go zawsze w kierunku działań twórczych i konstruktywnych. Był jednym z tych, którzy aktywnie działali na rzecz integracji środowiska łowieckiego. To m.in. za jego sprawą powstał klub „Hubertus”, który skupia 10 kół łowieckich. Klub ten organizuje różnego rodzaju akcje, jak choćby zalesianie terenów zdegradowanych przemysłem, czy nieużytków. W corocznej akcji zalesiania bierze udział ponad dwustu członków różnych kół należących do „Hubertusa”. Zalesiania te maja tradycje sięgającą czasów przed formalnym powołaniem do życia „Hubertusa”.
więcej>>

OpowiadanieWtorek 22.08.2006
Wieczorna zasiadka :-) autor: Lasek_2005
Siedzę przed komputerem (w portalu łowieckim) jest godz.18.00 i niespodziewanie dzwoni komórka. Szybko odbieram i poznaję dobrze mi znany głos kolegi, który dopiero zaczął polować i chciałby, abym poszedł z nim na polowanie. Szybka decyzja - pewnie!!!

O 19.00 jest już u mnie i wyruszamy do pobliskiej leśniczówki, aby się zapisać. Miejsce mamy już wybrane, ale po otworzeniu książki ewidencji okazuje się, że jest ono zajęte, jak i wiele innych. I co teraz - hmmm... Zdecydowałem szybko - pójdziemy na "Dąbki". Dawno nikt tam nie był, więc zobaczymy co tam słychać. Dojechaliśmy na miejsce, zabieramy wszystkie akcesoria i ruszamy leśnym duktem w stronę ambony. Po drodze kolega zapytał mnie, czy są już grzyby i w tym samym momencie ujrzałem kątem oka dorodnego prawdziwka. Gdy wszedłem trochę głębiej okazało się, że jest ich, aż sześć. Żartujemy, że coś już jest na rozkładzie.

więcej>>

Listy do redakcjiNiedziela 27.08.2006
"TESTY" Piotra Pileckiego autor: Kulwap
Droga Redakcjo!

Tak już się na tym świecie porobiło, że jak mamy problem to piszemy do Redakcji, a i radością także lubimy się podzielić. Mnie ostatnio ucieszył fakt, że nasz forumowicz robi dobra robotę i wnosi swój wkład we właściwe przygotowanie naszych następców w coraz trudniejszej sztuce „polowaczki”, w której polowanie coraz mniej czasu zajmuje ustępując miejsca... no ale ja tu nie o tym..... Przechodzę więc do tematu, z którym Szanownej Redakcji głowę chciałem choćby na chwilę zawrócić.

.....................
.....................

Kulwap - Wasz wierny czytelnik.
więcej>>

Listy do redakcjiPiątek 25.08.2006
Był sobie folwark zwierzecy -"GAIK", odc. 5. autor: Lufa
Ciąg dalszy ....
Chcę Wam opowiedzieć dzieje, kiedy jeszcze ci złodzieje nie rządzili na Folwarku. Stary Nemrod z Zagończyków - dbał o Folwark i zwierzynę dopieszczając jak dziewczynę.
Gdy się niefart komuś zdarzył, to wysłuchać musiał bury. Lecz "ojcowskiej", a nie z góry - hardej, głupiej i ponurej.
W brud zwierzyny w Gaju było, tylko wszystko sie zmieniło, gdy zabrakło Zagończyka. A wybrano do władz Gaju - Folwarcznego Kota, Ćwika, Gęś-Kasiora - pseudo znawcę od zwierzyny hodowanej nie gdzieś w borach lecz w "oborach".
więcej>>

Myśliwskie akcesoria
 Kupno Wabika
 Aparat cyfrowy
 luneta
 LORNETA
 Szybka opinia!
 Bushnell Elite 3200 3...
 Gdzie Sabatti ?
 początki są zawsze tr...
 Kto posiada lub kto z...
 243W vs 6.5x57 rozwaz...
 Sztucer Łos 308 W
 Wabik na lisa - prosz...
 Czy produkowany jest ...
 Luneta BAUER
 Nowy model
Nowe zdjęcia w galeriach
więcej>>
23-05-05 15:17
Rafał Witkowski
01-09-06 13:44
Rakrzes
Hyde Park Corner
 nowy puchaczyk
 sklepy mysliwskie w NY
 SZUSTER mnie nie wner...
 Temat zastępczy
 Nowy przedmiot ...
 1 września...inaczej
 Skórka z borsuka i je...
 Wyproszenia w sierpni...
 Strzelał do dzika....
 bestialstwo ludzi a p...
 W rocznicę wybuchu II...
 Chetnie przyjmę...
 Poroża...
 Szczodrość św. Huber...
 Kolejne z tych czy to...
 Już w najbliższą nied...
Dyskusje problemowe
 Państwowa Straż Łowieck...
 Przewoz broni do POLSKI
 kaczki zborówka ???
 Sprawa szczególnie skom...
 Przyjęcie do Koła
 Problemy
Strzelectwo
 Incorsa Cup w Sucho...
 Zawody we WROCŁAWIU
 HALO Doktory i inne...
Opowiadanie
Żeberka z puli autor: jani
Słońce zapadło już za horyzontem, gdy Jan usiadł pod pniem olchy. Oparł się plecami o drzewo i podciągnął kolana pod brodę.
Listopadowy przymrozek warzył resztę liści. Opadały z lekkim szelestem na oszronione trawy. Było tak cicho, że słyszał pisk myszy biegających od norki do norki sobie tylko znanymi ścieżkami.
Jan wsłuchiwał się w ciszę wieczoru przez kilkanaście minut, więc nie zaskoczył go ostry dźwięk złamanej gałązki.
- Dzik... to na pewno dzik – pomyślał.
Ten pierwszy sygnał idącego zwierza usłyszał z prawej strony, nieco z tyłu.
- Czekaj, spokojnie czekaj – usiłował uspokoić przyspieszone bicie serca. Wtem trzasnęła druga gałązka i zaszeleściła sucha trawa... Nie odwrócił gwałtownie głowy wiedząc, że dzik jest kilka metrów od niego. Zastygł w bezruchu. W chwilę później już wyraźny odgłos stąpania przesunął się za nim w lewo. Kątem oka dostrzegł wyłaniający się z melioracyjnego rowu ciemny kształt.
więcej>>
Psy myśliwskie
 Szkolenie psów
 LINNE KONKURS POSOK...
 Jaki pies?!
 Mini spotkanie klub...
 Jamnik szorstkowłosy
 szukam zagrody dzic...
 nowy forumowicz
 I Międzynarodowy Ko...
 galeria psów niekon...
 Nauka pływania
 Galeria psów - tych...
 Po co konkursy trop...
 DLATEGO GP!!!
 integracja GP i jag...
 POSOKOWIEC - do ado...
ARCHIWUM
DZIENNIK
Redaktorzy
   Felietony
   Reportaże
   Wywiady
   Sprawozdania
Opowiadania
   Polowania
   Opowiadania
Listy do redakcji
Humor
PORTAL
Naczelny
Forum
   Problemy
   Hyde Park
   Akcesoria
   Strzelectwo
   Psy
   Kuchnia
Prawo
   Pytania
   Ustawa
   Statut
Strzelectwo
   Amunicja
   Tarcze
   Zawody
   Liga
   Archiwum
   Prawo
   Przystrzelanie
   Ciekawostki
   Szkolenie
   Konkurencje
   Optyka
   Prawidła
   Wawrzyny
Polowania
   Król 2005
   Król 2004
   Król 2003
Imprezy
   Sarnowice '05
   Połczyn 2005
   Wojcieszyce
   Sobótka
   Połczyn 2004
   Glinki
Tradycja
   Zwyczaje
   Sygnały
   Mundur
   Cer. sztandar.
   Filatelistyka
   Falerystyka
Ogłoszenia
   Broń
   Optyka
   Psy
Aukcje
Galeria
Pogoda
Księżyc
Kulinaria
Kynologia
Szukaj
Mapa
Wydawca i adres redakcji:
P&H Limited Sp. z o.o.
Budynek BPBK
ul. Jana Uphagena 27 lok. 703
80-237 Gdańsk

Redaktor naczelny:
Piotr Gawlicki
piotr.gawlicki@lowiecki.pl
Miejsce i data wydania:
Gdańsk, 01.09.2006
Numer wydania:
244 (0397 )
ISSN 1734-6827
Ogłoszenia
Brak nowych ogłoszeń w tym wydaniu
Nota redakcyjna
Autorzy wszystkich tekstów wpisywanych na strony www.lowiecki.pl i do dziennik.lowiecki.pl wyrażają przez fakt dokonania wpisu zgodę, na publikowanie tych tekstów w dzienniku Łowiecki, przy czym Redakcja zastrzega sobie prawo do skrótów i zmian w tekście. Większe zmiany w materiałach redakcyjnych, opowiadanich i dowcipach przekaże autorom do samodzielnego wykonania.

Dziennik Łowiecki można otrzymywać również w wersji drukowanej poprzez prenumeratę. Warunki prenumeraty do czasu zebrania odpowiedniej liczby prenumeratorów, żeby móc druk wykonywać w drukarni, są następujące:
  • wysyłka 5 razy w tygodniu w dni robocze - opłata 31.00 zł. tygodniowo + VAT;
  • wysyłka 1 raz w tygodniu w poniedziałek - opłata 23.00 zł. tygodniowo + VAT;
  • wysyłka co 4 tygodnie w poniedziałek - opłata 21.50 zł. tygodniowo + VAT.
    Nekrologi od osób fizycznych są bezpłatene. Nekrologi od kół łowieckich i innych osób prawnych podlegają opłacie w kwocie 98,36 zł. + VAT.
  • Dzisiejsze wpisy na forum
    www.lowiecki.pl
    Przepisy kulinarne
     Mam 2 litry spirytu...
     Skubanie kaczek
    Komentarze czytelników
    ... do felietonów
    19:42 bfgjGdzie jest Spring? Czy ktoś widział Springa? Bardzo blisko jest nieunikniony koniec tego stanu rzeczy. Ci wszyscy którzy na tym forum bronią tego modelu, szybko się przefarbują. Wtedy będziemy wyciągać ich za uszy. Polskie łowiectwo to trwonienie i brak szacunku do wielkiego dobra narodowego jakim są zwierzęta. Tytuł:
    ZNIECZULICA
    ... do opowiadań
    10:55 Lasek_2005Gratuluję koziołka i opowiadania :-) Darz Bór!Tytuł:
    Kozioł
    20:53 Alej.....Może to nawet i prawda ... Ale nie psuł byś krwi ludziom! Pozdrawiam bez zbędnej zwłoki :))Tytuł:
    Żeberka z puli
    ... do zdjęć
    00:27 Leon_Ols Nie chcem mówić aniemówiłem ale aniemówiłem?:D:D:D PZDR
    00:36 fotogamrat Ależ to Wasze "środowisko łowieckie" kąśliwe bywa, złośliwe i zawistne :/ Strzelił lisa? I brawo! A jak komus żal pupe ściska, ze sam nie podszedł, to do wylęgarni- kurczaki wyłapywać.
    08:15 talamasca haha brawo za fotkę miesiąca
    09:24 Felek Toć to Mućka, czyżby Kornikowa...?
    Ładne zdjęcie.
    D.B.
    więcej>>
    Co nowego w portalu
    Brak wpisów w tym wydaniu