Wtorek
07.11.2006
nr 311 (0464 )
ISSN 1734-6827
Dyskusje problemowe
 odszkodowanie
 JAKIE SKUTKI???
 Uchylenie uchwały
 opłaty na rzecz koła
 Polowania zbiorowe
 ilość pocisków w automa...
 Czy to aby nie samowola...
Humor
nadesłał: Wicher
"Ja i moja żona"
Mamy z żoną sposób na szczęśliwe pożycie małżeńskie. Dwa razy w tygodniu idziemy do przytulnej restauracji, trochę wina, dobre jedzenie... Żona chodzi we wtorki, a ja w piątki.

Ktoś mi ukradł wszystkie karty kredytowe, ale nie zamierzam zgłosić tego na Policję. Złodziej wydaje mniej niż moja żona.

Wszędzie zabieram moją żonę, ale zawsze znajduje drogę powrotną.

Zapytałem żonę: "Gdzie chciałabyś pójść na naszą rocznicę?" Ona na to: "Gdzieś, gdzie jeszcze nie byłam". Więc mówię: "Może do kuchni?"

Zawsze trzymamy się za ręce. Jak puszczę, to zaraz robi zakupy.

Moja żona cały czas robi zakupy. Raz jak chorowała przez tydzień, to trzy sklepy zbankrutowały.

Żona ma elektryczną sokowirówkę, elektryczny toster, elektryczny piecyk do chleba. Kiedyś powiedziała, że ma tyle gadżetów, że nie ma gdzie usiąść. Więc jej kupiłem krzesło elektryczne.

Moja żona uwielbia robić zakupy w Auchan. Przynoszę jej tam pocztę dwa razy w tygodniu.

więcej>>
Nowe zdjęcia w galeriach
więcej>>
07-11-06 10:09
Mortalcombat
06-11-06 09:15
w Pogoni za Marzeniem
07-11-06 14:23
jean
08-03-05 20:12
Felek
Strzelectwo
 Zawody.
 "Zakład Botanga" na...
 Kiepskie skupienie
ARCHIWUM
DZIENNIK
Redaktorzy
   Felietony
   Reportaże
   Wywiady
   Sprawozdania
Opowiadania
   Polowania
   Opowiadania
Listy do redakcji
Humor
PORTAL
Naczelny
Forum
   Problemy
   Hyde Park
   Akcesoria
   Strzelectwo
   Psy
   Kuchnia
Prawo
   Pytania
   Ustawa
   Statut
Strzelectwo
   Amunicja
   Tarcze
   Zawody
   Liga
   Archiwum
   Prawo
   Przystrzelanie
   Ciekawostki
   Szkolenie
   Konkurencje
   Optyka
   Prawidła
   Wawrzyny
Polowania
   Król 2005
   Król 2004
   Król 2003
Imprezy
   Sarnowice '05
   Połczyn 2005
   Wojcieszyce
   Sobótka
   Połczyn 2004
   Glinki
Tradycja
   Zwyczaje
   Sygnały
   Mundur
   Cer. sztandar.
   Filatelistyka
   Falerystyka
Ogłoszenia
   Broń
   Optyka
   Psy
Aukcje
Galeria
Pogoda
Księżyc
Kulinaria
Kynologia
Szukaj
Mapa
Moje polowanie
Dublecik autor: kniejarz
Sobota, oglądam prognozę pogody na niedzielę. Jest jutro zbiorówka, chętnie by się wybrało, ale pogodę dobrze znać. Masochistą nie jestem i moknąć nie lubię. Nie jest źle. Ma przyjść jakiś front z opadami, ale na Mazury powinien dotrzeć dopiero po południu. Można jechać.
Wieczorem dylemat, nastawiam budzik w telefonie i zaczynam się zastanawiać. Zmiana czasu, a jak mi się te bydlę samo przestawi, to o której będzie dzwonić? A niech tam dzwoni, mam jeszcze busolę na ręku to się sprawdzi.

Poranek zgodnie z prognozą, pochmurnie, ale jak na razie sucho. Jest fajnie i dosyć ciepło nawet. Aż chce się jechać. Na miejscu zbiórki jestem 10 minut przed czasem, są już pierwsi koledzy. Do godziny odjazdu jeszcze kilku przyjechało. W sumie niewielu nas jak na nasze koło. Tylko 17 strzelb. Jak na warunki łowiska gdzie ma się odbyć polowanie to może być ciężko. Mioty tam są spore do obstawienia i 30 myśliwych ma gdzie stanąć. Nic to, jakoś będzie, ważne, że humory dopisują.

więcej>>
Ogłoszenia
Brak nowych ogłoszeń w tym wydaniu
Psy myśliwskie
 Zagroda
 O psach słów parę..
 Memoriałowe reminis...
 "Kochany" ... piese...
 gorajskie Centrum S...
 Memoriałowe reminis...
 Szkolenie Gończego ...
 Opaska sygnalizacyj...
Dzisiejsze wpisy na forum
www.lowiecki.pl
Myśliwskie akcesoria
 Sako TRG 22/42
 montaż na allegro
 Jakwykasowac zdjecie ...
 Czoki
 Jaki wabik na lisa???
 Tarcza pod oręż...
 Lornetki Delta
 Jaka bielizna na zasi...
 Jeszcze o kolimatorach
 Lunety AKAH
 expres na merklu
 7x57R, Jaki pocisk na...
 Przechwycenie?????
 Kniejówka + wymienne ...
 Amunicja Federal
 222 czy 223 Rem.
 Jaki napęd na lód?
 kniejówka
 Co kazdy laik o broni...
 STEYER SSG mod 69 308W
 Potrzebuję dobre buty
 Merkel a korozja
 Luneta.....ile warta?
 338 Lapua Magnum
 Jaki sztucer?
 Galeria Holland & Hol...
 luneta do 223 rem
 Pomoc w zakupach w Ni...
 Amunicja "BARNAUŁ" - ...
 Zeiss MC - powłoki
 Co się stało z ACMEIP...
Hyde Park Corner
 obielanie
 IRA (BT)
 Lisiarz roku
 Otwarto zapisy na gęs...
 Tzw. "czyste" pudła!!
 na" podmiankę"
 Listopadowe Rykowisko
 magazyn łowiecki
 słońsk i gęsi
 W Białej jak u "Samyc...
 Cud na Huberta
 Msza Św. Warszawa 3.1...
 Koleżeństwo i honor -...
 Sarna- stany ilościowe
 Adminie gdzie jest te...
 Zagospodarownie teren...
Komentarze czytelników
... do felietonów
09:05 zamur69Świat się jeszcze nie kończy. A czytelnicy dowiedzą się czegoś więcej o prawdzie i o niektórych dziennikarzach. Cierpliwośći...Tytuł:
Zrobieni w "Jelenia"; II
10:31 KulwapCzekam. Tyle już tu się naczytałem, że trochę jeszcze też mnie ubawi... Lubię teksty o mojej służbie w UB, SB, KBW, wyrzuceniu z koła za "niekoleżeńskośc", ciąganiu "półżywego" psa za samochodem, odbieraniu obwodów, itp. itd. No i jeszcze wskazane jest dorzucenie coś o "wiejskim ORMO-u" i "że ma żółte papiery"!!! Bez tego wypowiedzi idiotów nie mają kolorytu.Tytuł:
Zrobieni w "Jelenia"; II
12:56 zamur69Ten tekst świadczy o "płyciźnie" Twoich tekstów i o niskim ilorazie inteligencji, bo wyzywanie kogoś od "idiotów" nie stoi na poziomie szanowanego redaktora i koleżeńskiego myśliwego. Pisz dalej te bzdury a jeszcze bardziej stracisz i tak niewielką wiarygodność.Tytuł:
Zrobieni w "Jelenia"; II
13:43 KulwapSłowo "idiota" odnosi się do tych, co piszą według schematu podanego jako przykładowe tematy "ataku" w zamian za to, że nie mogą wykazac "bzdur", "stronniczości" i straszą jak już tu bywało- śledztwem mającym na celu znalezienia czegoś, co zdewaluowałoby podane prawdziwe argumenty. Jak dotychczas udający anonimowego zamur nie wykazał żadnych argumentów świadczących, że to co opisano jest pozbawione prawdy. Zamur: dzięki za mobilizację. Koło "Jeleń" także w świetle złożonego odwołania do NRŁ od decyzji ZG zasługuje na wiecej uwagi, niż dotychczas mu poświęciłem. Poprawię się! Słowo!.Ps.: Słowo "idiota" zapozyczyłem z oceny forumowiczów dokonanej nad facetem także obiecującym sensacje o "kulwapie" i ogłosił swoiste śledztwo w wątku "Dosier Kulwapa"- czy jakoś tak.Tytuł:
Zrobieni w "Jelenia"; II
więcej>>
Prawo w pytaniach
Pytanie:
Kto może wystapić z powództwem o zadośćuczynienie z tytułu poniesionych strat związanych z ujawnieniem kłusowników, którzy bezprawnie pozyskiwali duże ilości zwierzyny?
Odpowiedź:
Za zwierzynę nielegalnie pozyskaną sprawcy płacą stawki określone rozporządzeniem Ministra Środowiska z dnia 21 czerwca 2005 r. w sprawie zwierzyny bezprawnie pozyskanej (Dz. U. z dnia 29 czerwca 2005 r.) .
więcej>>
Nota redakcyjna
Autorzy wszystkich tekstów wpisywanych na strony www.lowiecki.pl i do dziennik.lowiecki.pl wyrażają przez fakt dokonania wpisu zgodę, na publikowanie tych tekstów w dzienniku Łowiecki, przy czym Redakcja zastrzega sobie prawo do skrótów i zmian w tekście. Większe zmiany w materiałach redakcyjnych, opowiadanich i dowcipach przekaże autorom do samodzielnego wykonania.

Dziennik Łowiecki można otrzymywać również w wersji drukowanej poprzez prenumeratę. Warunki prenumeraty do czasu zebrania odpowiedniej liczby prenumeratorów, żeby móc druk wykonywać w drukarni, są następujące:
  • wysyłka 5 razy w tygodniu w dni robocze - opłata 31.00 zł. tygodniowo + VAT;
  • wysyłka 1 raz w tygodniu w poniedziałek - opłata 23.00 zł. tygodniowo + VAT;
  • wysyłka co 4 tygodnie w poniedziałek - opłata 21.50 zł. tygodniowo + VAT.
    Nekrologi od osób fizycznych są bezpłatene. Nekrologi od kół łowieckich i innych osób prawnych podlegają opłacie w kwocie 98,36 zł. + VAT.
  • Przepisy kulinarne
     Żurawina
    Przegląd artykułów z poprzedniego tygodnia30.10.2006 - 05.11.2006
    Redaktorzy pisząPoniedziałek 30.10.2006
    Komu OHZ-ty??? cz. 2 autor: Stanisław Pawluk
    Rok temu napisałem tekst Komu OHZ-ty ???, który wywołał duże zainteresowanie. Pojawiły się po nim opinie, że na podstawie źle prowadzonego OHZ-tu Wierzchowiska nie powinno się sugerować, iż w innych niż zarządzanych przez Zarząd Okręgowy w Lublinie istnieje taka sama, czyli zła gospodarka. Sprawdźimy więc, co zmieniło się w kierowanym przez łowczego okręgowego Karola Cichowskiego OHZ Wierzchowiska, jak działają inne OHZ-ty i czy ich istnienie ma uzasadnienie w osiąganych efektach.

    Dla zrobienia wywiadu i obejrzenia OHZ-tu w Krośniewicach specjalizującego się w hodowli klatkowej zajęcy muszę uzyskać pisemne zezwolenie. Takie postawienie sprawy odebrałem jako piętrzenie trudności i unikanie mediów zwłaszcza w kontekście niezbyt pochlebnego artykułu w jednej z łowieckich gazet. Jak bardzo się myliłem mogłem przekonac się już wkrótce, stojąc przed klatkami z żywymi zającami.

    więcej>>

    Redaktorzy pisząWtorek 31.10.2006
    Komu OHZ-ty??? cz. 3 - zające jadą do kół autor: Stanisław Pawluk
    Z działalnosci Ośrodka Hodowli Zwierzyny w Krośniewicach korzystało m.in. Koło Łowieckie nr 25 "Bór" w Górze. Zakupiło zające dla prowadzonej hodowli zagrodowej. Koło dzięki zaangażowaniu swych członków, którymi kieruje zarząd w składzie: prezes Jerzy Mackowski, łowczy Eugeniusz Wołowicz, podłowczy Adam Kossowski, skarbnik Jerzy Jancelewicz, sekretarz Wacław Grzebieluch - posiada wspaniałe sukcesy, spory majątek i dobre wyniki w prowadzonych hodowlach.

    więcej>>

    Redaktorzy pisząCzwartek 02.11.2006
    Komu OHZ-ty??? cz. 4 -Wierzchowiska autor: Stanisław Pawluk
    Rok temu odwiedziłem OHZ Wierzchowiska. Opis działalności gospodarczej w ośrodku był przykładem, jak nie powinny takie placówki funkcjonować. Co się zmieniło przez 12 miesięcy, starałem się poznać ponownie, odwiedzając Wierzchowiska pod Lublinem. Zadałem także stosowne pytania osobom odpowiedzialnym za ten ośrodek z racji zajmowanych stanowisk i pełnionych funkcji. Oto czego się czytelnicy z tych rozmów mogą dowiedzieć.
    więcej>>

    Moje polowanieSobota 04.11.2006
    Noc Lisów autor: shi
    Temperatura - 22 stopnie dawała odczuć się w całej swojej okazałości. Mroźny dotyk wieczoru zmusił ludzi do ukrycia się w zaciszu swoich domostw, gdzie z pasją oddawali się oglądaniu telewizji, szydełkowaniu i plotkowaniu na wszelakie tematy. Cała wieś okryta białą, śnieżną kołderką, pod którą schroniły się podwórka, ogrody i domy, wyglądała niczym wyrwana z baśni o królowej śniegu. Na zewnątrz było bardzo jasno, okoliczne pola spowite czerwonawym blaskiem pobliskiej Petrochemii, zapewniały widoczność nawet do 2 kilometrów. Właśnie takie warunki są idealne do nocnych polowań na lisy. Nie potrafiłem i nie chciałem przepuścić takiej szansy, która nadarza się tylko w zimę. Ten wieczór i tę noc postanowiłem spędzić w terenie na polowaniu. Podjęcie właściwej decyzji nie zabrało mi wiele czasu, mimo siarczystego mrozu i warunków odstraszających większość normalnych ludzi, postanowiłem zmarznąć. Zasiadka na lisa w mroźną, białą noc, jest moim ulubionym sposobem polowania i chyba na zawsze nim pozostanie.
    więcej>>

    FelietonŚroda 01.11.2006
    Początek życiowej przygody z lasem. autor: muflon100
    Wprawdzie mieszkam w dużym mieście, a jednak od najmłodszych lat mam kontakt z łowiectwem poprzez mojego dziadka. Nie umiem dokładnie powiedzieć kiedy zaraziłem się pasją łowiectwa, ale na pewno było to bardzo dawno temu. Zawsze chciałem pójść z dziadkiem posiedzieć w lesie, zobaczyć sztukę myślistwa od „kuchni”, lecz niestety zawsze słyszałem odmowy w stylu „jesteś za młody”, „nie wysiedzisz w lesie tak długo” itd. Jednak gdy skończyłem chyba 8 lat usłyszałem wymarzone słowa: „szykuj się idziemy do lasu”.
    więcej>>

    Wydawca i adres redakcji:
    P&H Limited Sp. z o.o.
    Budynek BPBK
    ul. Jana Uphagena 27 lok. 703
    80-237 Gdańsk

    Redaktor naczelny:
    Piotr Gawlicki
    piotr.gawlicki@lowiecki.pl
    Miejsce i data wydania:
    Gdańsk, 07.11.2006
    Numer wydania:
    311 (0464 )
    ISSN 1734-6827