Poniedziałek
17.12.2007
nr 351 (0869 )
ISSN 1734-6827
Wydawca i adres redakcji:
P&H Limited Sp. z o.o.
ul Meissnera 1
80-462 Gdańsk
NIP 585-00-00-791
Sąd Rejonowy w Gdańsku
Wydz. XVI Gospodarczy
KRS: 0000229167
Kap. zakł. 51 500PLN
tel: (058) 340-93-98
Redaktor naczelny:
Piotr Gawlicki
piotr.gawlicki@lowiecki.pl
Miejsce i data wydania:
Gdańsk, 17.12.2007
Numer wydania:
351 (0869 )
ISSN 1734-6827
Dyskusje problemowe
 pozwolenie na broń a uż...
 ECOLOGY
 Powrót broni z polowania
 Doliny Rospudy c.d...
 Krukowate - co dalej ?
 Broń myśliwska do muzeum
 Jelenie na zbiorówkach ...
 "prowokacja" (??)
 Podpisujecie?
Dzisiejsze wpisy na forum
www.lowiecki.pl
Komentarze czytelników
... do felietonów
20:05 iwonaczyli na nieodpowiednie ZO , na ich ,,dziwne'' działania , tuszowania lub zaniechania jest jedyna rada : Kulwap . I bardzo dobrze Tytuł:
Na "baronów" nie ma mocnych
20:17 Kazimierz Szumski"Nie wydaje mi sie aby prezes sterroryzował tą 3/4 członków koła aby pozbyć sie niewygodnego kolegi Tomasza Rappe" No popatrz, tylko zwątpiłeś w gościa i od razu strefił. Telepatia jakaś cy cóś? Pozdr.Tytuł:
Sacharuk ...'żywemu nie przepuści'.
23:32 cieniasBlaserB97 napisał:"Sprawy dokładnie nie znam". Okazuje się, że statutu PZŁ, też. Tytuł:
Sacharuk ...'żywemu nie przepuści'.
23:59 cieniasNo, no, ale piękna laurka od Iwony, spotkała redahtora.Tytuł:
Na "baronów" nie ma mocnych
... do opowiadań
15:23 MysliwyyDobre.Znam to:) PozdrawiamTytuł:
Telefon ...
18:21 Tomek67Dobrze ujęte, znam to uczucie wszech obecnych telefonów. Jacy ludzie byli nieszczęśliwi 20 lat temu bez tego małego urządzenia :)))) DBTytuł:
Telefon ...
20:41 janiDarku, jesteś w dobrej passie. Pisz jeszcze, a czytelnikom trzeba powiedzieć o Twoich pracach. Przedtem to zrobiłem, zrobię i teraz! Darz bór!Tytuł:
Telefon ...
21:21 RakrzesDobrze napisane. Sama prawda. Pozdrowienia. Tytuł:
Telefon ...
21:38 OisyrNajfajniejsze jest to że mamy wspólnych znajomych i wszyscy znamy tego marudę z telefonem Pozdrawiam Darz BórTytuł:
Telefon ...
... do zdjęć
00:02 darzbórnik74
03:53 zireael Gratuluje Magdo!! DB
06:03 Thor84 Trzy lisy trzy !! :)
06:05 Thor84 Gratulacje dla Ciebie i Maxa :) DB!
więcej>>
Hyde Park Corner
 Pierwsze zbiorowe.
 Dzik vs Naganiacz
 O telefonach Aleja...
 OHZ Krośniewice
 czy są duchy????
 Rychtal polowanie- po...
 bałwanki - gęsi
 Absolutorium dla zarz...
 Podziękowanie
 Strzał w terenie zabu...
 SELEKCJA JELENI
 hodowla choinek
 Oszust? Czyli o jedny...
 Pierwsze jelenie
 małe kalibry w Polsce
 Mnie zatkało 0_o
Nowe zdjęcia w galeriach
więcej>>
17-12-07 07:58
larix2
07-12-07 16:02
lechu1
13-05-07 23:41
darzbórnik74
17-12-07 09:59
MichałZ
17-12-07 11:11
bartekd
27-11-06 22:25
el Gwiazdor
Strzelectwo
 kalendarz imprez
 Cena amunicji olimp...
Myśliwskie akcesoria
 Pęknięta iglica
 grzałka
 IŻ18 w kal.222, 223
 Wabik na dziki Cass-C...
 latarka do poszukiwan...
 Trijicon luneta
 Nóż - pytanie
 Kolimator czy luneta
 Uwaga na rykoszety !!!
 gdzie...
 Wabiki na cieczke lisa
 kaliber 7.62x54R
 Luneta do polowań zbi...
 Piecowe malowanie lun...
 Amunicja 7,62x54R
 Spodnie z jelenia
 SZTUCER PO DZIADKU
 Ceny ammo 9,3
 lunety Jahti Jakt
 Zamykanie oka podczas...
 Kahles vs. Swarovski
 Zarysowanie oksydy za...
Psy myśliwskie
 ŁOWIEC POLSKI
 Sztuczna nora
 JAMNIKI
 Hera
 Kalendarz z Gończym...
 W jakim wieku pies ...
 szczenięta do wzięc...
 Procenty dla Jegera
 LISY....
 Wilno 15-16 XII
 Łajki
 Jagi-filmiki
Przegląd artykułów z poprzedniego tygodnia10.12.2007 - 16.12.2007
Redaktorzy pisząPiątek 14.12.2007
Na "baronów" nie ma mocnych autor: Stanisław Pawluk
Już nie tylko w okręgu Biała Podlaska twierdzi się, że na „baronów” łowieckich tamtego okręgu nie ma mocnych! Ostatni akt bohaterstwa członków tamtejszych organów okręgowych miał miejsce 26 listopada 2007, za sprawą członka Zarządu Okręgowego Jana Czarneckiego, "dowódcy" grupy specjalnej łapiącej "kłusowników" na nie swoim obwodzie.

Roman Ryszkowski
z Wojskowego Koła Łowieckiego nr 127 „Łoś”, zapisany do książki ewidencji myśliwych na polowanie indywidualne, spokojnie siedział na stołeczku i oczekiwał na mającego pojawić się lisa. Wybrał łowisko przy granicy obwodu, którego granica przebiega wpierw nurtem rzeki, żeby w miejscu styku z rowem melioracyjnym, iść dalej właśnie tym rowem. Takie ustalenie granicy obwodów powodowało, że od rowu rzeczka kierowała się już w obszar obwodu łowieckiego WKŁ „Łoś”, gdzie jego członkowie polować już mogli na obu jej brzegach. Właśnie w pobliżu tej rzeczki, ale po przeciwnej jej stronie niż rów graniczny, wybrał miejsce na zasiadkę. Za rzeczką i dalej za rowem był już obwód dzierżawiony przez Koło Łowieckie „Ostoja”.

więcej>>

OpowiadanieŚroda 12.12.2007
Gile autor: ANDY
O okienka myśliwskiego domku uderza ciepły południowy wiatr. Nic nie wskazuje, że jest to grudzień, który ‘normalnie’ zawsze kojarzy się z zapachem kiszonej kapusty i grzybów, ciasta i ryby. A także postukiwaniem stalowych łopatek o chodnik, jakimi stróż oczyszczał go i posypywał popiołem.
Brzękiem janczarów przy końskiej uprzęży i postukiwania wozaków rozwożących węgiel. Oczekiwaniem na urządzenie lodowiska na którym będzie można wypróbować ostrość dawno przygotowanych ‘panszenów’ i homeryckie boje na zawodniczym lodzie, gdy nam w zamian za oczyszczenie i wyrównanie powierzchni, srogi trener pozwoli pojeździć...

Ta dziwna pogoda trwa już od kilku dni, rozleniwia ciepło i zagania pod dach padający deszcz. Beznadzieja. Do aury dopasowała się zwierzyna. Wszystko gdzieś wciśnięte w mysie dziury. Żadnego ruchu. Wieczorem widziałem skurczonego w trawie zająca. Mokry i zmierzwiony ostrożnie wędrował krawędzią wąskiej przecinającej pola ścieżki. Stanąłem nieruchomo w kępie drzew a ten przyszedł mi na wyciągnięcie ręki. Spłoszony moim jakimś ruchem runął na oślep o mało nie uderzając w cholewki butów...
więcej>>

Nota redakcyjna
Autorzy wszystkich tekstów wpisywanych na strony www.lowiecki.pl i do dziennik.lowiecki.pl wyrażają przez fakt dokonania wpisu zgodę, na publikowanie tych tekstów w dzienniku Łowiecki, przy czym Redakcja zastrzega sobie prawo do skrótów i zmian w tekście. Większe zmiany w materiałach redakcyjnych, opowiadanich i dowcipach przekaże autorom do samodzielnego wykonania.

Dziennik Łowiecki można otrzymywać również w wersji drukowanej poprzez prenumeratę. Warunki prenumeraty do czasu zebrania odpowiedniej liczby prenumeratorów, żeby móc druk wykonywać w drukarni, są następujące:
  • wysyłka 5 razy w tygodniu w dni robocze - opłata 31.00 zł. tygodniowo + VAT;
  • wysyłka 1 raz w tygodniu w poniedziałek - opłata 23.00 zł. tygodniowo + VAT;
  • wysyłka co 4 tygodnie w poniedziałek - opłata 21.50 zł. tygodniowo + VAT.
    Nekrologi od osób fizycznych są bezpłatene. Nekrologi od kół łowieckich i innych osób prawnych podlegają opłacie w kwocie 98,36 zł. + VAT.
  • ARCHIWUM
    DZIENNIK
    Redaktorzy
       Felietony
       Reportaże
       Wywiady
       Sprawozdania
    Opowiadania
       Polowania
       Opowiadania
    Listy do redakcji
    Humor
    PORTAL
    Naczelny
    Forum
       Problemy
       Hyde Park
       Akcesoria
       Strzelectwo
       Psy
       Kuchnia
    Prawo
       Pytania
       Ustawa
       Statut
    Strzelectwo
       Amunicja
       Tarcze
       Zawody
       Liga
       Archiwum
       Prawo
       Przystrzelanie
       Ciekawostki
       Szkolenie
       Konkurencje
       Optyka
       Prawidła
       Wawrzyny
    Polowania
       Król 2005
       Król 2004
       Król 2003
    Imprezy
       Sarnowice '05
       Połczyn 2005
       Wojcieszyce
       Sobótka
       Połczyn 2004
       Glinki
    Tradycja
       Zwyczaje
       Sygnały
       Mundur
       Cer. sztandar.
       Filatelistyka
       Falerystyka
    Ogłoszenia
       Broń
       Optyka
       Psy
    Aukcje
    Galeria
    Pogoda
    Księżyc
    Kulinaria
    Kynologia
    Szukaj
    Mapa
    Przepisy kulinarne
     co z dzikiem
    Felieton
    Telefon ... autor: Alej.....
    Jest więc tak jak się spodziewałem. Na dzisiejszej zbiorówce spotkałem cię znowu. O, masz nowy kapelusz. I to z piórkiem ...
    A'propos nowości, masz też, jak widzę, całkiem fajny, zielony telefon. Taki ... myśliwski. No super. Naprawdę fajny.

    I przy tym telefonie może już zostańmy, bo właśnie zbliżyliśmy się do sprawy, o której chciałem ci, dziś, tak w środku dnia, powiedzieć. Bowiem dosyć długo leży mi ona na wątrobie.

    Tak więc, już na odprawie myśliwych, dowiedziałem się od ciebie, że oryginalnych części, gdzieś - nie zapamiętałem już gdzie - jeszcze ci nie dowieźli a na ewentualne podróbki, ktoś zupełnie inny, nie chce dać odpowiadającej ci marży. Dobrą chwilę to wszystko trwało gdy, z ręką przy uchu i gestykulując dobitnie, zacząłeś w końcu krzyczeć do tej swojej słuchawki ... Aż - no wreszcie! - prowadzącemu polowanie puściły nerwy. Na jego bezpośrednią reakcję postanowiłeś w końcu się rozłączyć choć ze zdziwioną miną rozgladałeś sie dookoła, jakbyś nie bardzo rozumiał w czym problem.
    więcej>>
    Ogłoszenia
    Brak nowych ogłoszeń w tym wydaniu