![]() |
Wydawca i adres redakcji: P&H Limited Sp. z o.o. ul Meissnera 1 80-462 Gdańsk NIP 585-00-00-791 Sąd Rejonowy w Gdańsku Wydz. XVI Gospodarczy KRS: 0000229167 Kap. zakł. 51 500PLN tel: (058) 340-93-98 Redaktor naczelny: Piotr Gawlicki piotr.gawlicki@lowiecki.pl Miejsce i data wydania: Gdańsk, 21.12.2007 Numer wydania: 355 (0873 ) ISSN 1734-6827 |
Dyskusje problemowe |
Hyde Park Corner |
Strzelectwo |
Ogłoszenia | |||||
Brak nowych ogłoszeń w tym wydaniu |
Przegląd artykułów z poprzedniego tygodnia | 10.12.2007 - 16.12.2007 |
Redaktorzy piszą | Piątek 14.12.2007 |
Na "baronów" nie ma mocnych | autor: Stanisław Pawluk |
Opowiadanie | Środa 12.12.2007 |
Gile | autor: ANDY |
Myśliwskie akcesoria |
Nota redakcyjna |
Autorzy wszystkich tekstów wpisywanych na strony www.lowiecki.pl i do dziennik.lowiecki.pl wyrażają przez fakt dokonania wpisu zgodę, na publikowanie tych tekstów w dzienniku Łowiecki, przy czym Redakcja zastrzega sobie prawo do skrótów i zmian w tekście. Większe zmiany w materiałach redakcyjnych, opowiadanich i dowcipach przekaże autorom do samodzielnego wykonania.
Dziennik Łowiecki można otrzymywać również w wersji drukowanej poprzez prenumeratę. Warunki prenumeraty do czasu zebrania odpowiedniej liczby prenumeratorów, żeby móc druk wykonywać w drukarni, są następujące: Nekrologi od osób fizycznych są bezpłatene. Nekrologi od kół łowieckich i innych osób prawnych podlegają opłacie w kwocie 98,36 zł. + VAT. |
Komentarze czytelników |
... do felietonów | |||
09:01 | steve | Drodzy Koledzy! ~Mamy nowego Ministra Środowiska. o ile wiem nie ma powiązań jak poprzednicy z betonem z ZG. Zamiast tutaj wylewać żółć piszmy hurmem na ul. Wawelską 52/54 wnioski o faktyczne wykonywanie kontroli nad działalnością PZŁ. Sam Kol. Gawlicki i Brać Łowiecka i do tego forumowicze niewiele zdziałamy.Coś do diabła trzeba zrobić również z nadużyciami w gospodarce finansowej ZG. Darz Bór na wigilijnych polowaniach. | Tytuł: "Baron" suwalski, cz. II |
12:24 | BOTANG | Dawno, dawno temu czekało się z niecierpliwością do każdego poranka, żeby jak najwcześniej wyjść z pieskiem na spacer i w najbliższym kiosku, po odstaniu w kolejce, zakupić codzienną gazetę, w której można było przeczytać kolejny odcinek przygód Oberleutenanta Klossa. Teraz trzeba czekać aż do 12.01, żeby przeczytać kolejną część kryminalno-horrorowo-komediowej powieści. Piotrze Gawlicki - litości! A tak poważniej - gratuluję tematu i wykorzystania jego dramaturgii. Pozdrawiam. | Tytuł: "Baron" suwalski, cz. III |
14:21 | disco | Przeczytałem dwie wcześniejsze części i myślałem, że w części trzeciej będzie konkluzja tematu, a to chyba dopiero początek relacji z przebiegu "choroby" na jaką choruje zawiązek. Ta choroba to połączenie schizofrenii z amnezją. Działacze zapomnieli kto ich posadził na stołkach, za to bardzo dobrze im idzie polwanie na swoich kolegów.Łowczy chciał sprawę wyjaśnić po koleżeńsku (tak wynika z reportażu i ja w to wierzę), ale chora ambicja działacza dała znać o sobie.Wydaje mi się,że tylko komercjalizacja łowiectwa zmiecie z powierzchni tych pseudo działaczy. Dzięki pełnionym w związku funkcjom załatwiają swoje prywatne sprawki, dodając sobie "prestiżu" ,a nam niechlubnej opinii.Za dużo jest komuny, a za mało rynku i demokracji ,tej oddolnej.Chyba czas na rewolucję,bo na wychowanie i edukację stanowczo mamy za mało czasu. Pozdrawiam Darz Bór | Tytuł: "Baron" suwalski, cz. III |
15:41 | saampek | Gratuluję Piotrowi dobrego pióra trzymającego w napięciu bo ciężko jest zainteresować słuchaczy skomplikowanymi sprawami obcych osób. Jak ciążko doswiadczyłem sam broniąc się na szczęście skutecznie przed wyrzuceniem z koła w kilkukrotnym głosowaniu przeprowadzanym przez kolejne trzy walne zebrania wnioskowanym przez prezesa mojego koła nomen omen Jerzego Chmielewskiego przytoczonego jako członka OKR w Suwałkach.Jak widać praktyka z przed kilkunastu lat nie poszła koledze Jerzemu na marne. Przy okazji nasuwa mi się pewna refleksja:Wszyscy wiemy jak wyglądają wybory delegatow w kołach.Delegatów z których powstaje później zrąb naszych baronów.najczęściej jest to jednym z ostatnich punktów walnych zgromadzeń ,przygotowana lista jest najczęście w pośpiechu klepnięta bez zastanowienia a jest to przecież pierwszy stopień gdzie można mieć jakiś wpływ na przyszłą władzę.Oczywiście na szczeblu okręgowym powstaną listy jedynie słusznych ale nie ułatwiajmy im zadania. | Tytuł: "Baron" suwalski, cz. III |
Psy myśliwskie |
Redaktorzy piszą | |
"Baron" suwalski, cz. III | autor: Piotr Gawlicki |