Piątek
17.12.2010
nr 351 (1965 )
ISSN 1734-6827
Dyskusje problemowe
 Leśne pradziadki
Dzisiejsze wpisy na forum
www.lowiecki.pl
ARCHIWUM
DZIENNIK
Redaktorzy
   Felietony
   Reportaże
   Wywiady
   Sprawozdania
Opowiadania
   Polowania
   Opowiadania
Otwarta trybuna
Humor
PORTAL
Naczelny
Forum
   Problemy
   Hyde Park
   Akcesoria
   Strzelectwo
   Psy
   Kuchnia
Prawo
   Pytania
   Ustawa
   Statut
Strzelectwo
   Prawo
   Ciekawostki
   Szkolenie
   Zarządzenia PZŁ
   Przystrzelanie
   Strzelnice
   Konkurencje
   Wawrzyny
   Liga strzelecka
   Amunicja
   Optyka
   Arch. wyników
   Terminarze
Polowania
   Król 2008
   Król 2007
   Król 2006
   Król 2005
   Król 2004
   Król 2003
Imprezy
   Ciechanowiec '08
   Mirosławice '08
   Mirosławice '07
   Nowogard '07
   Sieraków W. '06
   Mirosławice '06
   Osie '06
   Sarnowice '05
   Wojcieszyce
   Sobótka
   Glinki
Tradycja
   Zwyczaje
   Sygnały
   Mundur
   Cer. sztandar.
   Filatelistyka
   Falerystyka
Ogłoszenia
   Broń
   Optyka
   Psy
Aukcje
Galeria
Pogoda
Księżyc
Kulinaria
Kynologia
Szukaj
Mapa
Strzelectwo

Brak wpisów w tym wydaniu
Nowe zdjęcia w galeriach
więcej>>
24-07-09 18:53
gofer0406
14-04-10 23:16
prezo
17-12-10 09:52
Kocisko
01-06-09 19:47
szewa
06-10-09 11:05
MIŚ KULECZKA
12-10-09 11:51
MIŚ KULECZKA
Nota redakcyjna
Autorzy wszystkich tekstów wpisywanych na strony www.lowiecki.pl i do dziennik.lowiecki.pl wyrażają przez fakt dokonania wpisu zgodę, na publikowanie tych tekstów w dzienniku Łowiecki, przy czym Redakcja zastrzega sobie prawo do skrótów i zmian w tekście. Większe zmiany w materiałach redakcyjnych, opowiadanich i dowcipach przekaże autorom do samodzielnego wykonania.

Dziennik Łowiecki można otrzymywać również w wersji drukowanej poprzez prenumeratę. Warunki prenumeraty do czasu zebrania odpowiedniej liczby prenumeratorów, żeby móc druk wykonywać w drukarni, są następujące:
  • wysyłka 5 razy w tygodniu w dni robocze - opłata 31.00 zł. tygodniowo + VAT;
  • wysyłka 1 raz w tygodniu w poniedziałek - opłata 23.00 zł. tygodniowo + VAT;
  • wysyłka co 4 tygodnie w poniedziałek - opłata 21.50 zł. tygodniowo + VAT.
    Nekrologi od osób fizycznych są bezpłatene. Nekrologi od kół łowieckich i innych osób prawnych podlegają opłacie w kwocie 98,36 zł. + VAT.
  • Wydawca i adres redakcji:
    P&H Limited Sp. z o.o.
    ul Meissnera 1
    80-462 Gdańsk
    NIP 585-00-00-791
    Sąd Rejonowy w Gdańsku
    Wydz. XVI Gospodarczy
    KRS: 0000229167
    Kap. zakł. 51 500PLN
    tel: (058) 340-93-98
    Redaktor naczelny:
    Piotr Gawlicki
    piotr.gawlicki@lowiecki.pl
    Miejsce i data wydania:
    Gdańsk, 17.12.2010
    Numer wydania:
    351 (1965 )
    ISSN 1734-6827
    Wiedza i edukacja
     Czasem chyba nas jedn...
     Likwidacja WPA zamiej...
     PUSZCZANIE ZAJĘCY
     Zakup broni zarejestr...
     NOWE ROZPORZĄDZENIE
     "podsyp" dla dzikow
     U kogo książka....?
     Zaplesniała skóra
    Przegląd artykułów z poprzedniego tygodnia05.12.2010 - 11.12.2010
    OpowiadaniePiątek 10.12.2010
    Egzamin z rury autor: mikesz
    Wrześniowy ciepły dzień chylił się ku końcowi, choć było jeszcze widno to do zmroku została tylko godzina lub nieco więcej. Mężczyzna właśnie teraz ruszył na szlak, wypchany plecak i podwieszony pod nim zrolowany stary koc w opakowaniu koloru khaki sugerował nocleg w terenie.
    Jak na tę porę roku wędrowiec obuł stopy w ciepłe zimowe buty. Doświadczenie nabyte przez lata wędrówek podpowiadało, że zasiadka może być zimna. Spokojnym, energicznym jednak krokiem, mijał kolejne bloki na osiedlu. Co jakiś czas podnosił rękę w geście powitania - to znajomy, to sąsiad.
    więcej>>

    OpowiadanieWtorek 07.12.2010
    Pierwsze wyjście autor: grandel13
    Łowiectwo interesowało mnie od zawsze. Jak byłem małym dzieckiem rysowałem sarny, dziki, jelenie. Razem z ojcem często bywałem w lesie, ale niestety nie był on myśliwym i nie bardzo widziałem swoją szanse na jakieś polowanie. Kiedy podrosłem i miałem 16lat myśliwy z mojej wioski zaproponował mi udział w nagance. Zgodziłem się bez chwili zastanowienia. No tak, zbiorowe to też polowanie, ale ja chciałem pójść na indywidualne...

    więcej>>

    Komentarze czytelników
    ... do opowiadań
    19:45 AdrianoooRadek, z dedykacją dla Ciebie. Tylko dzięki Tobie wstępne zapiski nie ujrzały kosza. Pozdrawiam, Darz Bór!Tytuł:
    Nieustraszony
    ... do zdjęć
    00:00 Senior56
    00:00 WJarek Ciekawy...
    00:00 Senior56
    00:00 Senior56
    00:00 Senior56
    00:01 Senior56
    00:01 Senior56
    00:01 Senior56
    00:16 Fabia
    02:12 prezo to musiało być ciekawe spotkanie! ;) Darz bór dla Was!
    więcej>>
    Psy myśliwskie
     DOBRY PIES PASTERSKI
     Potrzebni podkładac...
     Nora Komfort _
    Przepisy kulinarne
     Skrobanie ryb
     Najlepszy surowiec.
    Hyde Park Corner
     Rekin w Sharm el Shei...
     kapturki i drozdy, pt...
     Proszę o pomoc
     Do lisiarzy-pytanie?
     rozbujali...
     Pogryźli się obrońcy ...
     Zasłużony
     Dzik z pod lodu
     Szczecińskie Dni Kult...
     Dzikie zwierzę...
     LEŚNE ŻÓŁTODZIOBY
     DLACZEGO NIE WYBRALIS...
     europejskie polowanie
     Żubr padł od ciosu ni...
     Odstrzał lochy w okre...
     KU PRZESTRODZE!!!
    Myśliwskie akcesoria
     Yetti
     Clasic czy Varipoint ...
     Nakładka ochronna na ...
     końcówki wtrysków do ...
     Suzuki Samurai 1,9TD ...
     Problem z lunetką
     Osada na żywicy w CZ ...
     Artykuł czasopismie
     Ford Ranger
     Prośba-Nokta,Panta
     opony 4*4
     czy terenówka ma sens?
     Opony całoroczne
     Odskoki
     IŻ 18 MN 308win
     Promo u Szustera
     Ostrzalka Spyderco
    Ogłoszenia
    Brak nowych ogłoszeń w tym wydaniu
    Moje polowanie
    Nieustraszony autor: Adrianooo
    27-28.11.2010
    W piątkowy poranek, nieco zaspany, wychodzę do pracy. Pierwszy wdech mroźnego powietrza orzeźwia me ciało, pobudza me zmysły. Spoglądam w górę. Bezchmurne, granatowe niebo z licznymi gwiazdami, wśród których srebrzy się połowa księżyca, przyspiesza bicie mego serca. Mija już miesiąc od ostatniego pobytu w łowisku. "Dzisiejszej nocy na pewno to zmienię" obiecuję sam sobie.

    W pracy, przysypany stertą papierów, planuję nocne łowy. W pewnej chwili, kątem oka, dostrzegam padający śnieg. W przeciwieństwie do moich kolegów cieszę się jak dziecko. Już jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej...
    więcej>>